Newsy

Ambitne plany sieci handlowej Stokrotka. W tym roku otworzy 90 nowych sklepów i wprowadzi nową politykę cenową

2017-03-10  |  06:35

Należąca do Emperii sieć marketów i supermarketów Stokrotka ma na ten rok ambitne plany rozwoju. Zamierza otworzyć łącznie 90 nowych sklepów, wprowadzić nową politykę cenową i asortyment. Skupi się na rozwijaniu formatu marketów w dogodnych lokalizacjach. Firma będzie też zwiększać zatrudnienie, pomimo trudnej sytuacji na rynku pracy i wzrostu płac. Emperia Holding, właściciel Stokrotki, w ostatnim kwartale minionego roku wypracował bardzo dobre wyniki finansowe. 

– Sieć Stokrotka będzie zmieniała się w 2017 roku. Dotyczy to zarówno naszej polityki cenowej, pozycjonowania cenowego, jak i warunków zakupowych. Będziemy również wprowadzali zmiany w asortymencie, w obszarze wewnętrznych procedur, efektywności naszych pracowników w sklepach i logistyce. To są obszary, na których chcemy się mocno skoncentrować – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Cezary Baran, wiceprezes Emperia Holding, właściciel sieci handlowej Stokrotka.

Notowana na warszawskiej giełdzie spółka zamierza w tym roku otworzyć łącznie 90 nowych sklepów pod szyldem Stokrotki, w tym 15 supermarketów, 40 marketów oraz 35 sklepów franczyzowych. Skupi się na formacie marketowym i mniejszych placówkach, które mają większy potencjał i są lepiej dopasowane do potrzeb rynku.

– W tym roku będziemy nadal rozwijać się organicznie. Skupimy się przede wszystkim na mniejszych sklepach, ponieważ ilość dostępnych lokalizacji marketów jest zdecydowanie większa. W przypadku supermarketów o powierzchni 400-500 mkw. jesteśmy skazani na nowopowstałe lokalizacje i tylko w niewielkim zakresie możemy korzystać z tych, które pojawiają się na rynku – tłumaczy Cezary Baran.

Sklepy sieci Stokrotka w mniejszym formacie są ponadto bardziej rentowne i lepiej przyjmowane przez klientów, co pozytywnie wpływa na finansową efektywność całego biznesu. Wiceprezes Emperii podkreśla, że plan rozwoju i otwarć nowych placówek na 2017 rok jest ambitny, ale możliwy do zrealizowania.

W związku z rozwojem sieci detalicznej Stokrotki i otwieraniem nowych punktów spółka planuje w tym roku zwiększać zatrudnienie. Na rynku jest jednak duży problem z pozyskaniem nowych pracowników, czego w ubiegłym roku doświadczyła większość firm z sektora handlowego. Z powodu rekordowo niskiego bezrobocia, w Polsce coraz silniej rysuje się rynek pracownika.

– Słyszymy od naszych konkurentów, że niektórzy – szczególnie ci, którzy prowadzą bardzo szeroką sieć detaliczną – nie mogą zrekrutować pracowników do nowo otwieranych placówek. Szczęśliwie w naszym przypadku takie sytuacje jeszcze nie miały miejsca i miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie, natomiast to dobrze pokazuje, na jakim rynku musimy funkcjonować – mówi Cezary Baran.

W 375 sklepach sieci (na koniec stycznia) na terenie całej Polski Stokrotka zatrudnia obecnie ponad 8 tys. pracowników. Wiceprezes Emperii spodziewa się, że w najbliższym czasie pensje pracowników w sektorze handlu będą rosły szybciej niż inflacja.

– Intensywny wzrost wynagrodzeń w całym sektorze miał miejsce już w ubiegłym roku. Myślę, że w dłuższym terminie wynagrodzenia będą rosły w detalu szybciej niż inflacja. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości – ocenia Cezary Baran.

W ubiegłym tygodniu Emperia Holding podsumowała wyniki finansowe za ostatni kwartał ubiegłego minionego roku, z których wynika, że osiągnęła w tym czasie przychody ze sprzedaży w wysokości 648 mln zł (wzrost o 9,4 proc. rok do roku). Zysk ze sprzedaży sięgnął 180 mln zł (wzrost o 9,57 proc.), natomiast zysk operacyjny wyniósł 20,5 mln zł wobec 11,53 mln zł rok wcześniej.

– Czwarty kwartał był dla nas wyjątkowo udany, zarówno jeśli chodzi o organiczny wzrost sieci, jak i o wyniki finansowe. Ponad 40-proc. przyrost EBITDA z pewnością robi wrażenie. Również po czterech kwartałach EBITDA w znaczący sposób wzrosła, osiągnęliśmy poziom ponad 111 mln zł przy obrotach niemal 2,5 mld. Na pewno można się cieszyć z tych rezultatów – ocenia Cezary Baran.

Jak podała Emperia, w styczniu tego roku wstępne wyniki sprzedaży towarów w sieci Stokrotka sięgnęły 188 mln zł i były wyższe o ok. 4,7 proc. ujęciu rocznym. Sieć otworzyła też trzy nowe sklepy (dwa markety i jeden sklep franczyzowy).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.