Newsy

Już 7 mln internautów odwiedza e-sklepy z modą

2014-03-12  |  06:00

Podczas jednej transakcji w e-sklepie z branży modowej klienci kupują zwykle dwa produkty i wydają średnio ok. 250 zł  – wynika z badania gemiusShopMonitor. Zakupy ubrań, dodatków i butów w sieci stają się coraz popularniejsze. jak podaje firma Gemius.  Sklepy internetowe z branży modowej odwiedza co miesiąc 6-7 mln polskich internautów.

 – Sklepy internetowe z branży modowej mogą poprawić ten wynik dzięki lepszym rekomendacjom produktów uzupełniających, takich jak dodatki: biżuteria, torebki i całej oferty, która może towarzyszyć kupowaniu ubrań. To wciąż obszar do zagospodarowania, w internecie wykorzystywany słabiej niż w sklepach tradycyjnych – komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Mateusz Gordon, ekspert od e-commerce z firmy Gemius.

Potencjał rynku jest, bo branża modowa cieszy się w internecie dużą popularnością. Według raportu Interaktywnie.com ponad połowa internautów poszukuje w sieci odzieży i obuwia. Z badania firmy Gemius wynika, że e-sklepy z tej branży odwiedza co trzeci internauta. 

 – Przy założeniu, że z internetu korzysta obecnie około 20 milionów osób, a 30 proc. internautów odwiedza witryny e-sklepów, możemy śmiało powiedzieć, że 6–7 mln klientów miesięcznie odwiedza sklepy internetowe z branży modowej – wyjaśnia ekspert Gemiusa.

Klienci najczęściej kupują odzież, rzadziej buty i biżuterię. Średni czas pobytu na stronach e-sklepów wynosi mniej niż siedem minut, a użytkownik podczas jednej wizyty generuje średnio ok. 7 odsłon.

Co ciekawe, większą popularnością cieszą się te sklepy internetowe, które mają jasno określony regulamin, a szczególnie politykę zwrotów, i rzetelnie informują klientów o możliwości oddania towaru bez podawania przyczyny.

 – Choć w takich przypadkach zwrotów jest dużo, czasem nawet ok 60 proc., klienci takich sklepów są lojalni, chętnie wracają po zakupy. W takich sklepach też współczynnik odrzuceń strony, czyli zakończenia wizyty zaraz po wygenerowaniu jednej odsłony, jest niższy od średniej rynkowej. Wyraźnie niższy jest też współczynnik odrzuceń koszyka i wyższa liczba powracających klientów, co świadczy o większej lojalności – uważa Mateusz Gordon.

W sklepach bez jasno określonej polityki zwrotów, odsetek oddawanych produktów jest niższy, ale też znacznie częściej zdarzają się przypadki porzucenia koszyka, czyli przerwania zakupów w trakcie odwiedzin w e-sklepie. Badania firmy Gemius pokazały, że 67 proc. klientów spośród tych, którzy dodali do koszyka co najmniej jeden produkt, opuszcza e-sklep, nie kończąc transakcji.

 – Wielu klientów się zniechęca, jeżeli nie widzi jasnych instrukcji dotyczących zwrotów – informuje Gordon.

Czasami klient jest też zaskoczony całkowitym kosztem zakupu na finiszu transakcji, czyli po dodaniu kosztów wysyłki.

Z badań Gemiusa wynika, że e-sklepy z branży modowej pod względem płatności i wysyłki towarów nie różnią się zbytnio od całego rynku e-commerce.

 – Najczęstszą formą płatności jest przelew internetowy, a drugą, wyróżniającą się w branży modowej pod względem popularności, jest płatność przy odbiorze. Wynika to z mniejszego zaufania do produktów klient nie jest pewien, czy otrzyma to, co widział na stronie sklepu – tłumaczy Mateusz Gordon.

Statystyki prowadzone aktualnie przez firmę Gemius podają, że w Polsce aktywnie działa ok. 20 tys. sklepów internetowych. To wskazuje na duże rozdrobnienie, choć są też segmenty bardziej skoncentrowane, jak multimedia i książki, w których działa kilka podmiotów z  ponad 90-proc. udziałem w rynku.

Dane o e-sklepach z branży modowej pochodzą z badania gemiusShopMonitor, przeprowadzonego pilotażowo w styczniu br.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.