Mówi: | Ewa Minge |
Funkcja: | projektantka, dyrektor kreatywna |
Firma: | FemeStage Eva Minge Sp. z o.o. |
Marka FemeStage Eva Minge chce rozwijać sieć sklepów nie tylko w dużych miastach. Klientów mają przyciągnąć styliści, którzy doradzą przy zakupie
Ewa Minge i spółka Esotiq & Henderson do końca roku planują otworzyć 17 sklepów marki FemeStage Eva Minge. Będą one powstawać nie tylko w dużych aglomeracjach, lecz także w mniejszych miastach. Projektantka liczy na zainteresowanie klientów, zwłaszcza że Polacy coraz więcej wydają na ubrania. O wyborze częściej decyduje jednak jakość i marka, a nie cena. Do FemeStage klientów mają przyciągnąć również styliści, którzy doradzą, jaki strój wybrać w zależności od typu sylwetki czy okazji.
Sieć marki FemeStage Eva Minge liczy osiem salonów, a do końca tego roku ma być ich łącznie 25. Ewa Minge zapowiada, że sklepy powstaną w większych miastach, chce pozyskać klientów również w mniej rozwiniętych regionach.
– Na pewno chcemy pozyskać klientów z Polski B i Polski C, choć moim zdaniem ten podział jest nieuzasadniony. Uważam, że klienci w mniejszych miejscowościach są klientami niedocenionym. Widzę to, mieszkając w Zielonej Górze – mówi Ewa Minge, projektantka i dyrektor kreatywna w FemeStage Eva Minge. – Nie będziemy jednak robić takich badań jak duże międzynarodowe marki na temat lokalizacji salonów, naszym atutem jest znajomość Polski.
Projektantka przypomina, że Polacy chętniej robią zakupy w polskich sklepach. Rośnie też świadomość polskiej marki – już nie tylko to, co zagraniczne, jest lepsze. Na tym właśnie chce korzystać Minge.
Tym bardziej że Polacy coraz więcej wydają na odzież, a czynnikiem decydującym o zakupie przestaje być cena. Jesteśmy w stanie zapłacić więcej za produkty lepszej jakości czy określonej marki. Z raportu PMR „Handel detaliczny odzieżą i obuwiem” wynika, że w 2013 roku wartość rynku osiągnęła 6,9 mld euro, a szacuje się, że w ubiegłym roku przekroczyła 7 mld.
– Modowy biznes tworzyłam 25 lat. Cztery razy do roku robiłam pokazy za granicą, a jeden pokaz to koszt 100 tys. euro. Płaciłam podatki, pensje pracownikom, opłacałam składki, ubezpieczenia i sama żyłam na wysokim poziomie. Jest to zdecydowanie dochodowy biznes. We Włoszech połowa dochodu narodowego pochodzi właśnie z biznesu odzieżowego i wzornictwa przemysłowego – podkreśla Minge.
O sukcesie decyduje nie tylko oferta produktowa, lecz także nastawienie do klientów. Działa już sklep internetowy FemeStage, jednak marka nastawia się przede wszystkim na sprzedaż w salonach. Raport PMR wskazuje, że Polacy lubią mieć wybór – 25 proc. ogląda produkty w internecie, ale na zakup decyduje się w sklepie stacjonarnym, gdzie można przymierzyć ubrania i liczyć na podpowiedź sprzedawcy. Dlatego FemeStage zdecydował się na zatrudnienie w sklepach stylistów.
– To ludzie po szkoleniach, którzy są w stanie powiedzieć, jak należy się ubierać w zależności od sylwetki albo tego, czy dana kreacja będzie odpowiednia na daną okazję. Nasz przeszkolony personel to nowość na rynku – przekonuje projektantka.
Minge zaznacza, że nie ma obecnie planów, by FemeStage stało się osobnym podmiotem i zadebiutowało samodzielnie na giełdzie. W połowie lipca na główny parkiet przeszła z NewConnect spółka Esotiq & Henderson, do której należy FemeStage. W ubiegłym roku skonsolidowane przychody grupy wzrosły o niemal 17 proc. do ponad 110 mln zł, a zysk netto o 40 proc. do 4,9 mln zł. W dużej mierze to efekt zwiększenia sieci sprzedaży i wprowadzenia nowych produktów.
– Chcemy, żeby cała grupa była silna, wydaje mi się, że wyciąganie poszczególnych spółek nie ma sensu – wskazuje dyrektor kreatywna FemeStage. – Każda marka ma jakąś grupę, ale one ze sobą współpracują. To również duża wiedza, dzięki której wiemy, jak wybudować i zarządzać dużą siecią sprzedaży – analizuje Minge.
Czytaj także
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-06-07: Fala zwolnień grupowych budzi obawy o konkurencyjność polskiego rynku. Spodziewana duża reorganizacja w działaniu firm
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-06-26: Polacy pokochali diety pudełkowe. Inspekcja handlowa sprawdza jakość dań, ich składy i oznakowanie
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Finanse
![](https://www.newseria.pl/files/11111/pracownicy-1,w_274,_small.jpg)
Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.
Ochrona środowiska
Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wrembel-esg-foto,w_133,_small.jpg)
W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.
Transport
Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
![](https://www.newseria.pl/files/11111/zdm-oswietlenie-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.