Mówi: | Waldemar Broś |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich |
Od miesiąca niepokój w branży mleczarskiej. Spada liczba zamówień
Od około miesiąca trwa dekoniunktura na rynku artykułów mlecznych. Ubiegły rok i początek obecnego były jednak dla branży bardzo korzystne. Polska jest w europejskiej czołówce pod względem produkcji mleka i sera, a swoje wyroby eksportuje nie tylko na rynki unijne, lecz także coraz częściej do Azji i Afryki.
– O ile ubiegły rok był kapitalny pod względem eksportu, podobnie jak pierwsze miesiące tego roku, to niestety pod koniec kwietnia zaczęliśmy obserwować spadek zamówień na artykuły mleczarskie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Waldemar Broś, prezes zarządu Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich. – Chodzi tu przede wszystkim o sery, mleko w proszku i masło z rynków wewnętrznych.
Jego zdaniem sytuacja ta jest trudna do wyjaśnienia, gdyż popyt na żywność, w tym artykuły mleczarskie, na świecie stale rośnie.
– Trudno dziś wytłumaczyć to, że raptem zakupy są mniejsze, a ceny na rynkach światowych spadają – mówi Broś. – Podobna sytuacja zdarzyła się po bardzo dobrym roku 2007–2008. Następujące po nim zahamowanie popytu było wywołane celowo przez pewien spekulacyjny kapitał handlowy. Obecna sytuacja wygląda mi na podobny scenariusz – ocenia.
Polska jest szóstym producentem mleka w Unii Europejskiej i co roku przerabia ponad 10 mld litrów mleka na artykuły mleczarskie i mleko spożywcze. Ponadto nasz kraj plasuje się na szóstym miejscu na świecie pod względem produkcji serów dojrzewających.
– Polskie mleczarstwo w okresie ostatnich 10 lat w Unii zrobiło ogromny skok, bo zwiększyliśmy przerób o ponad 43 proc., a także skoncentrowaliśmy produkcję – zauważa Broś. – Dzisiaj mamy około 141 spółdzielni, a wcześniej mieliśmy ich 300. Mieliśmy prawie 400 tys. producentów mleka, a obecnie jest ich 141 tys., mimo że produkcja mleka wzrosła. Dokonaliśmy też postępu w zakresie bezpieczeństwa. Każdy niemal producent ma dziś urządzenia udojowe czy chłodnicze i jest sprawdzany przez służby weterynaryjne.
W ciągu 10 lat 4,5-krotnie wzrósł też eksport produktów mlecznych. 40 procent jego wartości stanowią sery, często polscy producenci sprzedają za granicę także mleko w proszku, serwatkę, masło czy galanterię (np. jogurty i śmietanę).
– Eksport jest kołem zamachowym rozwoju polskiego mleczarstwa, gdyż ma wpływ na wiele rzeczy, między innymi dyscyplinuje rynek, powoduje pewną konkurencję, a ponadto odgrywa określoną rolę w dopływie gotówki – mówi prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich.
Poza tym produkcja przewyższa spożycie artykułów mleczarskich w kraju. Więc co najmniej 30 proc. musi trafić na eksport, żeby nie zahamować rozwoju produkcji.
O ile po wejściu do Unii eksportowano produkty głównie do innych krajów UE, to w ostatnich latach dynamicznie rozwija się eksport na rynki pozaunijne. Chodzi tu zwłaszcza o rynki afrykańskie i azjatyckie – szczególnie chiński. O ile bowiem średnie spożycie artykułów mleczarskich w UE szacuje się na ok. 350 litrów, w Polsce – na niecałe 200 litrów, to w Chinach na razie jest to jedynie 18-20 litrów.
– Sądzę, że ci, którzy prześpią okres wejścia na rynek chiński, będą mieć w przyszłości kłopoty. Ma on bowiem duży potencjał rozwoju, a ceny zbytu są znacznie wyższe niż w Polsce – mówi Broś. – Problemem jest jednak brak przyzwyczajenia Chińczyków do spożywania wyrobów mlecznych.
Jak mówi, zdecydowana większość Chińczyków cierpi na nietolerancję laktozy. Oznacza to, że nie mogą oni spożywać mleka nieprzetworzonego.
Czytaj także
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2025-01-07: Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-11-25: Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.