Newsy

Platformy konsolidujące sklepy przyszłością handlu w internecie. To szansa dla drobnych sprzedawców na zaistnienie w sieci

2014-06-16  |  06:45

Sprzedaż w internecie rośnie w szybkim tempie. W ubiegłym roku zwiększyła się o ponad 20 procent w porównaniu z 2012 rokiem. Eksperci przewidują, że w tym roku tempo zmian będzie podobne. Przyszłością branży e-commerce mogą stać się platformy, które konsolidują sklepy, sprzedawców lub artystów z określonej branży w jednym miejscu. Taki model stosowany jest już z powodzeniem w tradycyjnym handlu oraz usługach i zdaniem ekspertów sprzedaż w internecie będzie także szła w tym kierunku.

Prowadzenie wąsko wyspecjalizowanego sklepu w sieci często może okazać się nieopłacalne.

Trzeba samemu włożyć pracę w wypromowanie domeny, często też w oprogramowanie. Jeżeli sklep jest bardzo wyspecjalizowany, a produktów jest mało, trudno jest przekroczyć barierę opłacalności. Naturalną konsekwencją takiego myślenia jest stworzenie miejsca, które integruje, skupia wszystkie sklepy w jednym miejscu, co pozwala poszerzyć ofertę, a praca nad wypromowaniem domeny jest podobna – mówi agencji Newseria Biznes Sebastian Kuffel, współwłaściciel platformy EtnoBazar.pl, na której można kupić i sprzedać przedmioty inspirowane lokalną sztuką i folklorem.

Coraz częściej pojawiają się platformy, które oferują produkty określonej grupy artystów lub określonej branży – biżuterii, ubrań czy akcesoriów domowych. Pojedyncze sklepy często mają problem z osiągnięciem opłacalności, zwłaszcza jeśli specjalizują się w niszowej dziedzinie, dlatego też rozwiązaniem może być skupienie ich w większej grupie. Łatwiej jest im wtedy zaistnieć w sieci, niż działać pod własnymi domenami.

Dlatego też platformy konsolidujące sklepy z branży będą się mnożyć, a sprzedaż w internecie będzie zmierzać właśnie w tym kierunku – podkreśla Kuffel.

Platformy pośredniczące w e-handlu zarabiają na każdej transakcji, dlatego im więcej sprzedawców i kupujących, tym lepiej. Prowizje, jakie pobierają platformy, są zróżnicowane – od kilku do kilkunastu procent wartości wystawionych produktów, choć zdarzają się i takie, które pobierają ponad 20 procent ceny sprzedaży.

Jak podkreśla Kuffel, stworzenie biznesu opartego na hobby nie jest trudne – wystarczy wykupić domenę i oprogramowanie. Rozkręcenie niszowego biznesu wymaga jednak sporo odwagi i determinacji. Nie ma pewności, czy nikt wcześniej nie wpadł na taki pomysł, czy też jest na niego zapotrzebowanie.

W naszym przypadku pasją były podróże, co mogłoby sugerować założenie biura podróży. Tymczasem podróże zainspirowały nas do przywożenia różnych ciekawych produktów z całego świata i to nakierowało nas na pomysł założenia sklepu internetowego. Kolejne spostrzeżenie było takie, że sklepów z podobnymi przedmiotami jest więcej i warto stworzyć przestrzeń, żeby skupić całą tę branżę w jednym miejscu, jakim jest właśnie EtnoBazar. Warto szukać pomysłu na biznes wokół naszego hobby, ale nie przekuwać go bezpośrednio w biznes – przyznaje Sebastian Kuffel.

Moda na rękodzieło trwa od kilku lat. W internecie sprzedaż tego typu produktów co roku rośnie o około 25 procent.

Na stronie EtnoBazaru można znaleźć przedmioty inspirowane lokalną sztuką i folklorem – zarówno wytwarzane przez samych sprzedających, jak i przywożone z podróży. Swoje produkty na platformie wystawiło już ponad 50 sprzedających, EtnoBazar ma też w planach stały rozwój, udostępnienie użytkownikom wielu funkcjonalności, m.in. możliwości blogowania. Funkcjonuje też powiązany z nim serwis EtnoSpa, gdzie znajdują się kosmetyki z różnych stron świata. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Infrastruktura

Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.

Handel

Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.