Newsy

Polskie e-sklepy szukają klientów za granicą. Answear.com w tym roku planuje wejść na rynek ukraiński i rumuński

2015-05-04  |  06:20

Mimo dynamicznego wzrostu e-commerce liczba e-sklepów w Polsce wciąż nie jest imponująca. Działa ich obecnie ok. 20 tys., jednak w kolejnych latach ta liczba może się podwoić. Szansą na pokonanie coraz większej konkurencji i zwiększenie rentowności są rynki zagraniczne. Answear.com, multibrandowy sklep internetowy, na razie poza Polską walczy o klientów w Czechach i na Słowacji, ale w planach jest również rynek ukraiński i rumuński.

Firma PMR w raporcie „Handel internetowy w Polsce 2014” wskazuje, że w 2014 roku wartość rynku sprzedaży internetowej przekroczyła 27,3 mld zł (rok wcześniej 23,8 mld, co oznacza 15 proc. wzrost). W tym roku dynamika wzrostu może być jeszcze większa, a obroty branży sięgną 33 mld zł.

Branża e-commerce szybko rośnie. Wszystkie prognozy mówią, że tak też będzie w najbliższych latach. Pozostaje się cieszyć i starać się zająć jak najlepszą pozycję wyjściową do dalszego rozwoju – komentuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Krzysztof Bajołek, właściciel Answear.com, multibrandowego sklepu internetowego.

Zdaniem właściciela największym wyzwaniem dla przedsiębiorców działających w e-commerce jest rosnąca konkurencja. Raport Fundacji im. Lesława A. Pagi „E-commerce: Jak sprostać wyzwaniom dynamicznego rozwoju i stać się dominującym graczem?” wskazuje, że na rynku funkcjonuje obecnie ok. 20 tys. e-sklepów. Dynamika wzrostu branży powoduje jednak, że w ciągu najbliższych kilku lat ich liczba znacznie wzrośnie.

Toczy się walka o klientów i jak najlepsze miejsce na rynku. Konkurencja w e-commerce, dążenie do jak największych udziałów w rynku są rzeczywiście bardzo istotne. Przekłada się to następnie na koszty pozyskania klientów i wydatki marketingowe, które są olbrzymie w tej branży, tak by móc się rozwijać i nadążać za konkurencją – tłumaczy Bajołek.

Szansą na rozwój może być szerszy asortyment oferowanych produktów oraz wejście na rynki zagraniczne. Wciąż jednak na ekspansję zagraniczną decyduje się niewielu e-przedsiębiorców.

W e-commerce łatwo przekraczać granice i sprzedawać więcej niż tylko na jednym rynku, a trzeba to wykorzystywać. Penetracja internetu nie jest bardzo duża i choć branża rozwija się szybko, to firmy mają problem z dosyć małą skalą biznesu, co nie pomaga w osiągnięciu rentowności. Dążenie do powiększenia rynku jest dlatego czymś zupełnie naturalnym – przekonuje Krzysztof Bajołek w rozmowie podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Dlatego Answear.com już walczy o klientów w Czechach i na Słowacji. W tym roku planuje również otworzyć się na rynki ukraiński i rumuński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.