Mówi: | Agnieszka Kowalcze |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Polsko-Skandynawska Izba Gospodarcza |
Polskie firmy dobrze sobie radzą na rynkach skandynawskich. Wymagania są tam wysokie, ale polscy eksporterzy potrafią im sprostać
Coraz więcej polskich firm próbuje swoich sił w Skandynawii. Mimo że są to rynki hermetyczne, a konsumenci mają wysokie wymagania co do jakości produktów i usług, to Polscy eksporterzy są w stanie je spełnić. Na rosnącej wymianie handlowej najbardziej korzysta branża meblowa, sektor rolno-spożywczy, elektromechaniczny, elektryczny oraz stoczniowy.
Po ośmiu miesiącach roku wartość eksport wynosił blisko 112 mld euro i był o 9 proc. wyższy niż przed rokiem. Import rósł nieco wolniej – o 6,4 proc. – do 110,8 mld euro. Kraje skandynawskie odpowiadają w sumie za ponad 7 proc. polskiego eksportu.
– Wymiana handlowa między Polską a krajami skandynawskimi jest dosyć ożywiona. Skandynawia jest drugim partnerem, jeżeli chodzi o eksport polskich towarów, i czwartym, jeżeli chodzi o import do Polski – mówi agencji informacyjnej Newseria Agnieszka Kowalcze, dyrektor Polsko-Skandynawskiej Izby Gospodarczej.
Najbardziej aktywnym rynkiem spośród krajów skandynawskich jest Szwecja, która jest ósmym partnerem handlowym Polski (w eksporcie). Eksport do tego kraju w ubiegłym roku wyniósł blisko 20 mld zł, a import – 13 mld. Z danych GUS wynika, że w I półroczu eksport do tego kraju wzrósł o 2,1 proc. Wywóz polskich towarów do pozostałych krajów skandynawskich nieco wyhamował – do Danii o 0,3 proc. (do 1,4 mld euro), do Finlandii o 1,9 proc. (do 0,7 mld euro) oraz do Norwegii o 28,5 proc. (do 1,2 mld euro).
Jak podkreśla Kowalcze, w handlu z poszczególnymi krajami dominują inne branże.
– W przypadku Danii branże, które najbardziej się rozwijają, są związane z sektorem elektromechanicznym, elektrycznym oraz rolno-spożywczym. W przypadku Szwecji to np. branża budowlana. Bardzo dużo eksportujemy stolarki drewnianej i mebli – wymienia Agnieszka Kowalcze.
Z kolei Norwegia eksportuje do Polski bardzo dużo ryb i owoców morza. Polska jest jednym z najważniejszych odbiorców tych produktów. Intensywna wymiana z tym krajem dotyczy też przemysłu stoczniowego.
– Rynki krajów skandynawskich są dosyć hermetyczne i wymagają od firm zainteresowanych wejściem na nie dobrego przygotowania i znajomości branży tam na miejscu. Ponadto tamtejsi konsumenci są dojrzali, świadomi swoich praw i tego, co kupują. Wymagają produktów o bardzo wysokiej jakości. Dlatego ważne jest to, żeby produkty, z którymi polskie firmy chciałyby wejść na skandynawskie rynki, spełniały te wymogi – podkreśla Kowalcze.
Wymianę handlową między Polską a Szwecją, Danią, Norwegią i Finlandią oraz wzajemne inwestycje wspiera Polsko-Skandynawska Izba Gospodarcza. Zrzesza ponad 360 firm, z czego największą grupę stanowią podmioty zrzeszone w sekcji szwedzkiej.
– Izba zrzesza przede wszystkim firmy skandynawskie, które działają na polskim rynku, ale naszymi członkami są również polskie i międzynarodowe przedsiębiorstwa, które szukają kontaktów ze Skandynawią tutaj w Polsce – mówi Agnieszka Kowalcze.
Czytaj także
- 2024-07-05: Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-06-07: Fala zwolnień grupowych budzi obawy o konkurencyjność polskiego rynku. Spodziewana duża reorganizacja w działaniu firm
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Finanse
![](https://www.newseria.pl/files/11111/pracownicy-1,w_274,_small.jpg)
Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.
Ochrona środowiska
Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wrembel-esg-foto,w_133,_small.jpg)
W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.
Transport
Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
![](https://www.newseria.pl/files/11111/zdm-oswietlenie-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.