Mówi: | Róża Thun |
Funkcja: | Europosłanka, PO |
R. Thun: likwidacja barier na rynku wewnętrznym dałaby Unii 4 proc. PKB więcej
Choć europejski rynek wewnętrzny ma już 20 lat, wciąż boryka się z licznymi problemami. – Wiele państw wyobraża sobie, że choni swój rynek, a w ten sposób zamykają go i tylko osłabiają – mówi Agencji Informacyjnej Newseria europosłanka Róża Thun. Efektem tego są opóźnienia we wdrażaniu unijnych dyrektyw i prawa, które mogłoby ułatwiać handel pomiędzy poszczególnymi państwami. – Brak zaufania do siebie nawzajem jest jeszcze ciągle bardzo wyraźny w Unii Europejskiej – dodaje eurodeputowana.
Ujednolicenie zasad na unijnym rynku wewnętrznym to korzyści przede wszystkim dla konsumentów i przedsiębiorców.
– Konieczne jest wypracowanie elementów, które dadzą konsumentowi możliwość większego wyboru towarów z całej Unii Europejskiej, a więc większą konkurencję oraz najtańszy i najlepszy towar. Producentowi natomiast da to o wiele większy rynek – podkreśla Róża Thun.
W takiej sytuacji polski producent zyskuje dostęp do 500 milionów potencjalnych klientów. A to – zdaniem europosłanki – stwarza ogromne możliwości rozwoju biznesu.
– Brak zaufania do siebie nawzajem jest jeszcze ciągle bardzo wyraźny w Unii Europejskiej. Problemem jest również to, że kraje nie wdrażają wystarczająco szybko i wystarczająco dobrze prawa europejskiego i w ten sposób osłabiają swój rynek – uważa Róża Thun. – Przecież im więcej kupujemy z innych krajów, tym więcej możemy tam sprzedawać. Produkcja się zwiększa, usługi się zwiększają w innych krajach, itd.
A to oznacza zyski dla całej gospodarki. Wprowadzenie jednolitych zasad dotyczących unijnego rynku przez każdy z krajów członkowskich może doprowadzić do wzrostu PKB w UE o 4 proc.
– Największym kłopotem jest pewna krótkowzroczność krajów członkowskich. Czasem tak dbają o to, żeby chronić swój rynek przed innymi, że nie zdają sobie z tego sprawy, że im bardziej jest on otwarty, tym bardziej obywatele danego kraju i przedsiębiorcy danego kraju korzystają – twierdzi europosłanka. – Regulacje są po to, żeby ten rynek otwierać, nie żeby ograniczać swobodę działania. Jak regulacje będą dobrze wdrożone we wszystkich krajach tak samo, wtedy ten rynek się bardziej otworzy.
Jednolite zasady mają szczególne znaczenie dla rozwoju elektronicznego handlu transgranicznego. Bruksela pracuje m.in. nad projektem, który pozwoli zlikwidować jedną z poważniejszych barier na rynku, czyli kwestię rozwiązywania sporów między klientami a przedsiębiorcami w różnych krajach członkowskich.
– Tworzymy system pozasądowego rozstrzygania sporów w 23 językach. Każdy konsument może być obsłużony w swoim języku, za darmo. Przez platformę Online Dispute Resolution, którą właśnie tworzymy przedsiębiorca może rozstrzygnąć spór z konsumentem, który jest w innym kraju – wyjaśnia Róża Thun.
Z okazji okrągłej rocznicy istnienia jednolitego rynku w ponad 100 miastach Unii Europejskiej odbywały się debaty o tym, jak można usprawnić jego funkcjonowanie. W trakcie corocznego Single Market Forum eksperci, politycy i przedsiębiorcy starają się wypracować rozwiązania ułatwiające przepływ towarów i usług.
Pierwsza debata dotycząca jednolitego rynku odbyła się w ubiegłym roku w Krakowie. Jak podkreśla Thun, efektem spotkania było podjęcie działań, dzięki którym obniżone zostały stawki roamingu.
– Roaming jeszcze ciągle płacimy, ale o wiele niższy. Po 1 lipca ceny za 1 MB przesyłu danych z przeszło 20 zł zjechały do nieco ponad 3 zł, więc to jest ogromna różnica. I jest już regulacja wprowadzona, że do roku 2014-15 roaming właściwie zniknie całkiem – przypomina eurodeputowana.
Czytaj także
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.