Newsy

Rosną szanse, że polska wieprzowina wróci na azjatyckie rynki

2015-05-25  |  06:50

Agencja weterynaryjna w Singapurze zadecydowała o zniesieniu embarga na polską wieprzowinę. Polska branża mięsna liczy na to, że kolejne azjatyckie kraje pójdą w ślad za Singapurem. Minister rolnictwa zapewnia, że trwają intensywne uzgodnienia z Chinami i Japonią. Straty branży wynikające z trwającego od lutego 2014 roku zakazu eksportu wieprzowiny do krajów azjatyckich liczone są co najmniej w setkach milionów złotych.

Jak wynika z danych Agencji Rynku Rolnego, w ubiegłym roku eksport mięsa wieprzowego był o 15 proc. mniejszy niż rok wcześniej (spadek z 444 tys. ton do 380 tys. ton), a jego wartość spadła o jedną czwartą (z 925 mln euro do 699 mln euro). To efekt zarówno embarga rosyjskiego na produkty z UE, jak i zakazu importu nałożonego przez państwa azjatyckie z uwagi na wykrycie przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) w lutym 2014 roku.

Trudno przeliczyć i powiedzieć jednoznacznie, że z powodu zamkniętego rynku rosyjskiego tracimy tyle, a z powodu chińskiego tyle. Wiemy jednak, że Polska branża mięsna traci na zamkniętych rynkach, a straty są liczone w setkach milionów złotych, jeśli nie miliardach złotych, bo przecież można ocenić wartość tych rynków i eksportu na nie – mówi Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso.

Wolumen eksportu do państw WNP był około 88 proc. mniejszy niż w 2013 r., a wartość – o 90 proc. mniejsza. Największy spadek odnotowano w eksporcie do Chin, Japonii i Korei Południowej (o 82–85 proc. w odniesieniu do wolumenu i wartości). Początek tego roku również był niezbyt dobry. W styczniu br. eksport żywca, mięsa, tłuszczów i przetworów wieprzowych spadł o 15 proc. rok do roku.

W ubiegły czwartek Singapurska Rządowa Agencja Weterynarii podjęła decyzję o zniesieniu zakazu importu polskiej wieprzowiny. Singapur jest pierwszym i na razie jedynym krajem, który ponownie otworzy rynek. Zdaniem ministra rolnictwa i firm z branży to dobry sygnał dla kolejnych państw azjatyckich.

Wiele czynników będzie miało wpływ na decyzje innych krajów. Po pierwsze, czy OIE, czyli Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt, uzna w Polsce regionalizację [chodzi o dopuszczenie importu z regionów wolnych od ASF – red.], bo to jest podstawą rozmów. Musi być jakiś kraj, który zrobi pierwszy krok i uzna, że nie ma zagrożenia z polskiej strony jeśli chodzi o ASF i uznanie regionalizacji spowoduje, że ten eksport będziemy mogli wznowić do poszczególnych krajów świata – mówi Choiński.

Jak podkreśla resort rolnictwa, jest to efekt intensywnej współpracy przedstawicieli rządu i instytucji ze stroną singapurską. Trwają uzgodnienia z pozostałymi krajami. Pod koniec maja Marek Sawicki udaje się z wizytą do Chin.

– Ta wizyta, miejmy nadzieję, będzie również dotyczyła powrotu polskiej wieprzowiny na rynek chiński. Wizyty na wysokim szczeblu, w których często bierzemy udział, są bardzo potrzebne, bo bez nich nie da się przekonać naszych odbiorców do tego, by powrócili do handlu z nami. One przyczyniają się do otwartość rozmów i często do ich przyspieszenie – podkreśla Witold Choiński.

Azjatyckie rynki są dla polskich producentów bardzo perspektywiczne, bo trafiają na nie produkty, które w Polsce i UE nie są przydatne kulinarnie.

Na tych niskocenowych produktach uzyskiwaliśmy w Chinach dosyć wysokie ceny, czyli na pewno rentowność branży skoczyłaby po otwarciu tego rynku. To oczywiście nie dotyczyłoby wszystkich firm, bo ograniczona ich liczba ma uprawnienia do eksportu na rynek chiński. Dziś jest ich 15. Ale i tak spowodowałoby to pewne rozluźnienie na rynku krajowym. To dotyczy zresztą nie tylko Chin, lecz także Japonii, Tajwanu, Rosji czy Białorusi. Otwarcie każdego rynku spowoduje potencjalnie polepszenie sytuacji i marży dla polskich firm branży mięsnej – podkreśla prezes Związku Polskie Mięso.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.