Newsy

Sektor handlu atrakcyjny dla pracowników. Najbardziej poszukiwani są kierowcy i przedstawiciele handlowi

2023-01-31  |  06:30

W handlu, zarówno detalicznym, jak i hurtowym, pracuje nawet 2 mln osób. Na tle innych sektorów w stosunkowo najmniejszym stopniu odczuwa on brak rąk do pracy. W przypadku dużych podmiotów pracowników przyciągają łatwość dostępu i możliwość doskonalenia swoich umiejętności oraz wiele ścieżek awansu w ramach organizacji. Dlatego często wiążą się z takim pracodawcą na wiele lat.

W sektorze handlu działa bardzo wiele dużych przedsiębiorstw, które charakteryzują się tym, że zatrudniają duże grupy pracownicze. To powoduje, że mogą pracownikom zaoferować bardzo ciekawe oferty i możliwości rozwoju. Można zacząć np. w sklepie lub w hali, a dojść do stanowisk strategicznych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Kosel, dyrektor personalna, MAKRO Cash and Carry Polska. 

Według szacunków Głównego Urzędu Statystycznego w całej branży handlowej w Polsce pracuje nawet 2 mln osób, a pracownicy handlu detalicznego są najliczniejszą grupą zawodową w kraju. Jednocześnie przy bezrobociu niewiele przekraczającym 5 proc. wiele branż skarży się na niedobór pracowników. Z październikowego badania Miesięcznego Indeksu Koniunktury (wskaźnik opracowany przez Polski Instytut Ekonomiczny i Bank Gospodarstwa Krajowego) wynika, że niedostępność pracowników znalazła się na piątym miejscu wśród siedmiu najbardziej dotkliwych barier działalności gospodarczej. Wskazała na nią połowa firm, czyli o 6 pkt proc. więcej niż we wrześniu.

Największą grupą zawodową, gdzie odczuwamy niedobór, jest populacja kierowców. Drugą grupą są pracownicy sił sprzedaży, przedstawiciele handlowi, którym oferowane są oferty w innych branżach – mówi Katarzyna Kosel. − Jest to praca z klientem, która wymaga pewnych umiejętności, rozumienia, na czym polega budowanie relacji z klientem, jak również tego, żeby klient profesjonalny, który jest przez nas obsługiwany, otrzymywał odpowiednią jakość usług. Ta jakość usług to nie tylko to, czy produkt jest na półce, ale także to, czy przedstawiciel handlowy jest kompetentny, czy potrafi odpowiedzieć na najprostsze pytania.

Jednak wśród analizowanych branż widać, że niedostępność pracowników jest najmniej dokuczliwa właśnie dla handlu (34 proc. wskazań na bardzo małe i małe znaczenie bariery). Częściowo jest to zasługa napływu Ukraińców do Polski, postępującej automatyzacji procesów, ale także atrakcyjności branży. Wielkie przedsiębiorstwa, takie jak MAKRO, oferują długoletnie kariery; średni czas pracy w tej sieci wynosi 10 lat. Dlatego też jednym z największych wyzwań jest zarządzanie kompetencjami, oczekiwaniami i aspiracjami pracowników z różnych grup pokoleniowych.

Firma zapewnia szereg programów rozwojowych, m.in. ostatnio buduje Akademię Handlu Hurtowego czy Akademię Handlu Detalicznego, gdzie zarówno pracownicy hal, jak i kierownicy liniowi czy sił sprzedaży otrzymują wiedzę dotyczącą działania biznesowego, a także z zakresów rozumienia nowych procesów. W Akademii Handlu Detalicznego wykorzystywane są nowoczesne technologie, m.in. virtual reality, gdzie zakładając okulary VR, można wejść do wirtualnego sklepu ODIDO. Działa także program onboardingowy Makrokosmos, dzięki któremu okres szkolenia nowych pracowników, zwłaszcza przedstawicieli handlowych, skrócił się z trzech miesięcy do nawet czterech tygodni. Firma mocno inwestuje również w programy rozwoju stylów przywództwa – wraz ze swoim partnerem Strategy & Results stworzyła autorski program DNA Lidera, koncentrujący się na podnoszeniu kompetencji kierowników liniowych, zarówno w zakresie doskonalenia własnych umiejętności zawodowych, jak i przywództwa w grupie.

W tym roku MAKRO po raz szósty otrzymało nagrodę Top Employer Polski i Europy. To wyróżnienie przyznawane przez Top Employers Institute, który od ponad 30 lat bada pracodawców na całym świecie pod kątem prowadzonej przez nich polityki personalnej. Tytuł Top Employer otrzymują tylko firmy, które pozytywnie przejdą szczegółowe badanie i proces weryfikacji. W 2023 roku Top Employers Institute przyznał ten tytuł ponad 2000 organizacjom w 121 krajach, w tym 76 z Polski.  

Udaje nam się uzyskiwać coraz lepsze wyniki, każdego roku uczymy się w tym badaniu. Jest to wyróżnienie nie dla pracodawcy, tylko bardziej dla jego ludzi. Zawsze mówię o tym, że dzięki naszym kierownikom jesteśmy wyróżniani, ponieważ to oni tworzą warunki pracy, klimat w organizacji – podkreśla dyrektor personalna MAKRO. − Kiedy mówimy o organizacjach, które zatrudniają powyżej tysiąca pracowników, my jesteśmy blisko 5 tys., to muszą być takie elementy, które łączą, które scalają, które powodują, że ludzie wierzą w ten sam cel i w taki sam sposób mogą podążać każdego dnia w swoich codziennych zadaniach, czuć, że są częścią większej całości.

Ambicją MAKRO jest, żeby każdego roku osiągać coraz lepszą punktację w tych wszystkich audytowanych w konkursie obszarach oraz by osiągać lepsze wyniki wskaźnika zaangażowania, które mierzy od lat dwa razy w roku, na wiosnę oraz na jesień. Służy do tego wskaźnik Employee Net Promoter Score (eNPS), a w ciągu ostatniego roku, od listopada 2021 do listopada 2022 roku, firmie udało się podwoić ten wynik z 14–15 na 30 eNPS.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.