Mówi: | Marcin Bizoń, associate partner w Dziale Zarządzania Ryzykiem Nadużyć, EY Polska Hubert Rachwalski, CEO, Nethone |
Transakcje kartą najbardziej narażone na oszustwa płatnicze w sieci. 18 proc. firm zetknęło się z tym zjawiskiem
Zjawisko oszustw płatniczych w handlu internetowym nie jest w Polsce tak powszechne, jak na świecie – wynika z badania EY i Nethone. W ostatnim roku zetknęła się z nim mniej niż jedna piąta firm, ale straty spowodowane takim zdarzeniem mogą być olbrzymie. Ryzykiem fraudu płatniczego najbardziej obciążone są płatności kartą, a te stanowią dziś ok. 10 proc. ogółu. Wraz z rosnącą popularnością tego środka płatniczego w sieci, jak pokazują przykłady innych krajów, problem oszustw płatniczych będzie coraz poważniejszy.
– Z przeprowadzonego wspólnie z firmą Nethone pierwszego w Polsce badania oszustw płatniczych w polskim e-commerce wynika, że to zjawisko nie jest jeszcze mocno rozpowszechnione w naszym kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Bizoń, associate partner w Dziale Zarządzania Ryzykiem Nadużyć w EY Polska. – 18 procent respondentów naszego badania w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zetknęło się z problemem fraudu płatniczego. Nie jest to dużo w porównaniu do świata, ale sądzimy, że tendencja będzie wzrostowa. Będzie to problem, z którym firmy będą musiały się mierzyć coraz częściej.
Raport „Bezpieczny handel w Internecie” miał sprawdzić, jakie doświadczenia mają polskie e-sklepów z oszustwami internetowymi oraz w jaki sposób próbują się one przed nimi bronić.
– Ryzykiem fraudu płatniczego najbardziej obciążone są płatności kartą, dlatego w naszym badaniu skupiliśmy się na tym, jak firmy sobie radzą z problemem fraudu płatniczego w odniesieniu do kart płatniczych – informuje Marcin Bizoń. – Udział kart płatniczych nie jest największy wśród naszych respondentów, znacznie popularniejsze w Polsce są szybkie przelewy i płatność za pobraniem, niemniej udział kart rośnie, w związku z tym sądzimy, że zagrożenie będzie coraz większe.
Zdaniem autorów raportu problem będzie jednak narastał wraz ze wzrostem popularności usługi subskrypcyjnej, ekspansji polskich firm za granicę, gdzie płatność kartami jest znacznie bardziej powszechna, oraz korzystania przez polskich internautów z serwisów zagranicznych.
Z najnowszych dostępnych danych Narodowego Banku Polskiego za IV kw. 2017 roku wynika, że w tym okresie odnotowano znaczące wzrosty w liczbie i wartości transakcji dokonanych w internecie. Klienci przeprowadzili 16,4 mln transakcji kartowych w sieci, czyli o 3,2 mln więcej niż w poprzednim kwartale, a to wyraźny wzrost – o 24 proc. Łączna wartość transakcji opiewała na kwotę 2,5 mld zł (wzrost o 15,2 proc.), a średnia wartość transakcji przeprowadzonej w internecie lekko spadła i wyniosła 150 zł (w poprzednim kwartale 162 zł).
– Szczególnie zagrożone fraudem płatniczym są sektory, które częściej przyjmują karty płatnicze. Mam na myśli serwisy subskrypcyjne, w których zazwyczaj płacimy kartą, ale też sektory dóbr luksusowych, gdzie jest jednostkowo duża wartość transakcji. Tam właśnie wysoka wartość transakcji przyciąga przestępców, więc są to sektory szczególnie narażone – komentuje przedstawiciel EY.
Z badania przeprowadzonego wśród stu pięćdziesięciu polskich firm działających w e-handlu i mających ponad 100 mln zł rocznego obrotu z tego tytułu wynika, że zaledwie 10 proc. wartości transakcji opłacanych jest kartami. Dominują szybkie przelewy (43 proc.) oraz płatności za pobraniem (34 proc.), co jest specyfiką polskiego rynku i pewnym paradoksem, bo pierwsze łączą się z koniecznością zapłaty z góry bez żadnej gwarancji, drugie podyktowane są natomiast nieufnością. Natomiast płatność kartą oferuje możliwość skorzystania ze zwrotu środków za transakcję dokonaną kartą (chargeback), co np. bardzo opłacało się konsumentom w przypadku bankructw biur podróży, które miały miejsce kilka lat temu. Ta właśnie ewentualność mnoży jednak ryzyko oszustw.
– Oszustwa płatnicze wpływają na biznes e-commerce w znaczącym stopniu w dwóch elementach. Po pierwsze, mamy do czynienia ze stratami finansowymi w związku z procederem fraudu płatniczego, po drugie – z utraconymi korzyściami, które nie są realizowane przez właścicieli platform e-commerce poprzez wykorzystanie systemów regułowych, odrzucających próby zdrowych użytkowników chcących dokonać zakupu – wyjaśnia Hubert Rachwalski, prezes firmy Nethone. – Biznes e-commerce, korzystając z systemów regułowych, nie jest w stanie w pełni wykorzystać potencjału, który przed nim stoi.
Zdecydowanie większą świadomość na temat fraudów w internecie i konieczności zabezpieczania się przeciwko nim mają te firmy, które z oszustwami już się zetknęły. Jest to jednak mniejszość. 71 proc. przedsiębiorców działających w sieci nie stosuje żadnego zabezpieczenia. Pozostałe w większości zatrudniają menadżerów ds. ryzyka (16 proc.), wdrażają systemy oparte na zestawie reguł, określających, jakie transakcje mogą być zagrożeniem i próbą oszusta (6 proc.), a zaledwie 3 proc. stosuje nowoczesne inteligentne systemy oparte na sztucznej inteligencji. Te ostatnie są oczywiście droższe, ale zdaniem szefa Nethone w dłuższym okresie bardziej się opłacają.
– Trudno mówić o wdrożeniach systemów informatycznych w perspektywie kilku miesięcy i możliwości zwrotu, ale obserwujemy coraz częściej, nawet w perspektywie pierwszego roku, korzyści wynikające z możliwości procesowania większej liczby transakcji. Te analizy dotyczące użytkowników na danej platformie czy kwestia trzymania pod kontrolą oszustw to są wszystko korzyści, które bardzo szybko zwracają się podmiotom działającym w sieci – ocenia Hubert Rachwalski.
Czytaj także
- 2024-10-09: Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-09-17: Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie
- 2024-08-23: ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
- 2024-09-04: Firmy coraz odpowiedzialniej podchodzą do obrotu danymi i e-dokumentami. Rośnie popularność usług, które go zabezpieczają
- 2024-08-08: Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Firmy mają problem z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-07-25: E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Polityka
Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Parlament Europejski w tym tygodniu zaakceptował przyszłoroczny budżet Unii Europejskiej. Jest o 6 proc. wyższy niż tegoroczny i znalazły się w nim dodatkowe środki na skuteczniejsze wsparcie w zakresie ochrony zdrowia, pomocy humanitarnej, zarządzania granicami i zmian klimatu. – Wielkim zadaniem, które dzisiaj w budżecie nie ma swojego finansowania, jest pomaganie europejskiemu rynkowi zbrojeniowemu. Musimy znaleźć europejskie źródło finansowania tzw. militarnej strefy Schengen – ocenia europoseł Andrzej Halicki.
Infrastruktura
PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.