Mówi: | Krzysztof Dyl |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Urząd Transportu Kolejowego |
Transport intermodalny w ciągu roku urósł dwukrotnie. Dalszy rozwój uzależniony od poprawy infrastruktury
Polska gospodarka w coraz większym stopniu czerpie korzyści, jakie daje transport intermodalny, czyli połączenie w jeden mechanizm trzech tradycyjnych dróg: morskiej, drogowej i kolejowej. Jego udział zwiększył się w ciągu roku dwukrotnie. – Statystyki pokazują, że wzrost jest bardzo duży w ostatnim okresie – mówi Krzysztof Dyl. Do czołówki europejskiej sporo nam jeszcze brakuje, ale, jak zapewnia prezes Urzędu Transportu Kolejowego, Polska ma najlepszą dynamikę wzrostu w Europie.
Tak dobrego roku polska branża spedycyjna – szczególnie ta kolejowa – nie miała od dawna. Z wyliczeń UTK wynika, że tylko w II kwartale tego roku za pomocą transportu intermodalnego udało się przewieźć o 40 proc. więcej towarów niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Łączna masa przewozowa w I półroczu wyniosła 3,890 mln ton. Kolejarze przekonują jednak, że dalszy rozwój musi być stymulowany przez państwo.
– Myślę, że to jest przede wszystkim wspomaganie tego transportu przez różne instytucje państwowe, ale także przez zarządcę, np. poprzez oferowanie specjalnych ulg, które będą ten transport preferować. Liczymy na to, że zostaną utrzymane niektóre ulgi, ale też, że inne zostaną zwiększone – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Krzysztof Dyl, prezes Urzędu Transportu Kolejowego
Celem transportu intermodalnego jest zwiększenie efektywności ekspedycyjnej, ale z pominięciem wewnętrznej konkurencji. Ta oferta – bardzo popularna w krajach rozwiniętych gospodarczo – tworzy dobrą koniunkturę na kolei.
– Efektem jest przede wszystkim dużo szybszy rozwój kolei w przewozach towarowych, ale również rozwój całej gospodarki. Transport intermodalny to połączenie kilku gałęzi przemysłu. Zmierzalibyśmy przede wszystkim do tego, żeby te transporty bardziej ze sobą współgrały niż konkurowały, czyli zmienilibyśmy element konkurencji na współpracę, co byłoby korzyścią dla wszystkich stron tego przewozu – wyjaśnia prezes UTK.
Chociaż udział ruchu intermodalnego w rynku przewozów kolejowych wynosi zaledwie kilka procent, to według Urzędu Transportu Kolejowego, w najbliższym czasie powinna rosnąć zarówno liczba przewiezionych koleją jednostek (kontenerów), jak i tzw. praca przewozowa w ramach transportu intermodalnego. Kolejarze twierdzą jednak, że jest to uzależnione od rozwoju m.in. punktów przeładunkowych i rozwoju – dziś bardzo kiepskiej – infrastruktury.
– Infrastruktura przeładunkowa czy tzw. punktowa, a także dostępność taboru na liniach polskich to dziś są najważniejsze braki w Polsce. Plus niska prędkość, jeżeli chodzi o transport towarów koleją – mówi prezes Dyl.
W Polsce przewozy intermodalne realizuje ośmiu przewoźników: PKP Cargo, PKP LHS, Lotos Kolej, DB Schenker, CTL Logistics, CTL Express, STK Wrocław i Rail Polska. Udział tego rodzaju ekspedycji w rynku po I półroczu wzrósł do 3,49 proc. (patrząc pod kątem przewiezionej masy) i wszystko wskazuje na to, że z każdym rokiem będzie się zwiększał.
PKP Cargo inwestuje w transport intermodalny. Powstaje terminal kontenerowy w Poznaniu-Franowie
Rynek transportu intermodalnego rośnie. Potrzebna jednak lepsza realizacja strategii rządu
Transport intermodalny może przynieść Polakom niemal 3 mld zł oszczędności
Czytaj także
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-25: Kolej czeka na środki z KPO. Kumulacja nowych zamówień może być jednak problematyczna dla przewoźników i wykonawców
- 2024-03-22: Wodorowe lokomotywy testowane w kolejnych krajach. Na polskie tory wyjadą najwcześniej za kilka lat
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-12: Wysokie ceny elektryków to duża bariera w rozwoju elektromobilności w Polsce. Większy wybór tańszych modeli mógłby pobudzić rynek
- 2024-02-20: Pociągi autonomiczne rozwiążą problem braków kadrowych. Na ich pojawienie się w Polsce jeszcze zaczekamy
- 2024-01-26: Napięcia na Bliskim Wschodzie na razie bez większego wpływu na ceny ropy. Może o nich zdecydować sytuacja w Chinach
- 2024-01-22: Silne zakłócenia w transporcie międzynarodowym. Niedługo mogą odczuć je też europejscy konsumenci
- 2024-01-24: Branża transportu drogowego na zakręcie. Potrzebuje wsparcia dla rozwiązań bezemisyjnych
- 2024-01-09: Wciąż napięta sytuacja na granicy z Ukrainą. Rekompensaty dla przewoźników mogłyby pomóc w jej uspokojeniu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.