Mówi: | Andrzej Gantner |
Funkcja: | dyrektor generalny, wiceprezes |
Firma: | Polska Federacja Producentów Żywności |
Unijna dyrektywa ukróci nieuczciwe promocje. Ochroni też konsumentów przed fałszywymi opiniami o produktach i usługach
Dyrektywa Omnibus, która wchodzi w życie 28 maja, ma wzmocnić ochronę konsumentów przed nieuczciwymi praktykami handlowymi. Chodzi m.in. o fałszywe przeceny, kiedy sklep najpierw podwyższa ceny, by następnie je obniżyć do pierwotnego poziomu, promując ten zabieg jako znaczącą obniżkę. Producenci nie będą mogli również różnicować składu produktów na poszczególne rynki bez jasnej informacji dla konsumenta o tych praktykach. Polski projekt przepisów implementujących Omnibusa do krajowego prawa wciąż jest na etapie prac rządowych.
– Akty wykonawcze tej dyrektywy mają nas chronić przed fałszywymi okazjami, przecenami, fałszywymi czarnymi piątkami, gdzie ktoś wcześniej podwyższa ceny, a potem próbuje nam mówić, że oto dokonał potężnej przeceny i że to jest fantastyczna okazja. Teoretycznie w momencie, kiedy te akty prawne będą stosowane, takie rzeczy nie powinny mieć miejsca – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Gantner, dyrektor generalny, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Zgodnie z nowymi regulacjami przy obniżce cen sprzedawca będzie miał obowiązek podać najniższą cenę danego towaru czy usługi z ostatnich 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Jeśli towar oferowany jest do sprzedaży krócej, to obok informacji o promocji trzeba będzie podać również informację o najniższej cenie, która obowiązywała od rozpoczęcia sprzedaży. Z kolei w przypadku towarów szybko się psujących, o krótkim terminie przydatności detalista będzie miał obowiązek podania informacji o obniżonej cenie oraz o cenie sprzed pierwszej obniżki. Analogiczna zasada będzie obowiązywać także w reklamach, w których sprzedawca podaje cenę promocyjną. Naruszenie tego obowiązku będzie uznawane za wprowadzenie konsumentów w błąd i może skutkować karą finansową do 20 tys. zł, a jeśli zdarzy się to trzykrotnie w ciągu 12 miesięcy – do 40 tys. zł.
– Druga bardzo ważna rzecz to są opinie o produktach, które są umieszczane np. na platformach handlowych. Konsumenci mają być chronieni przed fałszywymi opiniami, przed trollowaniem opinii o produktach czy platformie. Myślę, że to bardzo ważna rzecz, bo bardzo dużo konsumentów szuka takich opinii, sprawdza, co mówią inni, i na tej podstawie podejmuje decyzje przy zakupie z internetu. Teraz to ma być bardziej wiarygodne, co spowoduje, że będziemy się pewniej czuli, dokonując zakupów w internecie – mówi Andrzej Gantner.
Ochrona konsumentów kupujących online jest głównym celem dyrektywy. Dlatego projekt rozszerza definicję produktu o usługi cyfrowe i treści cyfrowe, wprowadza definicję plasowania i internetowej platformy handlowej, dodaje nowy rodzaj działania wprowadzającego w błąd, uzupełniono też czarną listę praktyk rynkowych nieuczciwych w każdych okolicznościach.
– Jeżeli do tego dodamy coś, co jest jeszcze poza dyrektywą, czyli akty, które mówią o podwójnej jakości, ograniczające zjawisko podwójnej jakości w żywności na terenie Unii Europejskiej, to zaczyna nam się kreować całkiem ładny pakiet rozwiązań, które mają chronić nas, konsumentów – mówi wiceprezes PFPŻ.
Chodzi o wprowadzanie na poszczególne rynki pozornie identycznych produktów, które jednak będą się różnić składem lub właściwościami, a różnicy tej nie da się obiektywnie uzasadnić. Producent będzie mógł zaoferować przykładowo słodycze, które na rynku polskim będą miały inny skład niż na niemieckim, ale konsument musi zostać poinformowany o tych różnicach. Komisja Europejska w dyrektywie uwzględniła listę czynników, które mogą uzasadniać różnicowane składy. Zdaniem eksperta w żywności dopasowywanie produktów do preferencji konsumentów, np. co do wagi opakowania, jego wyglądu czy gramatury produktu, jest standardem.
Wprowadzenie na rynek produktów podwójnej jakości może zostać potraktowane jako nieuczciwa praktyka handlowa, za którą przedsiębiorcy grozi kara nawet do 10 proc. rocznych obrotów.
– Dla producentów żywności to nie jest wcale zła wiadomość, bo im bardziej wiarygodne są komunikaty, im bardziej eliminujemy z rynku tych, którzy nieuczciwie się komunikują lub nadużywają zachowań konsumenckich, tym lepiej dla uczciwych producentów – mówi Andrzej Gantner.
Jak podkreśla, chociaż kierunek wprowadzanych zmian jest słuszny, to diabeł tkwi w szczegółach. Niektóre kwestie nie są precyzyjnie określone i mogą powodować trudności w praktyce. Przykładem może być informowanie o cenach sprzed promocji w przypadku akcji typu 2+1 – nie wiadomo, czy wówczas pokazywać ceny pojedynczych produktów sprzed promocji, czy ceny zestawów z poprzednich promocji tego rodzaju. Podobnie jest np. w sytuacji, gdy sklep organizuje promocję na cały asortyment z jakiejś kategorii, np. na wszystkie kawy.
Dodatkowo jeszcze Komisja Europejska pracuje nad przepisami, które wzmocnią ochronę konsumentów przed tzw. greenwashingiem.
– To jest bardzo popularne w tej chwili zjawisko, ponieważ wszyscy chcemy być eko, wszyscy chcemy kupować produkty przyjazne dla planety. Ale okazja czyni złodzieja. Spotykamy się z bardzo dużą ilością komunikatów, które nam próbują wmówić, że dana firma, dany produkt jest bardzo prośrodowiskowy, a w rzeczywistości ta prośrodowiskowość jest na tak minimalnym poziomie, że komunikat nie przystaje do wartości. I to również ma się zmienić – greenwashing ma być wpisany w katalog nieuczciwych praktyk handlowych – mówi dyrektor generalny i wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Unijna dyrektywa powinna być wdrożona do krajowych przepisów przed 28 maja, ale polska ustawa jeszcze nie dotarła do Sejmu.
Czytaj także
- 2024-07-01: Przyspieszają prace nad zmianą ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wejść w życie na początku 2025 roku
- 2024-07-01: Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-06-13: Brak wiedzy może hamować termomodernizację budynków w Polsce. Co czwarty właściciel nie planuje takich inwestycji
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-05-28: Poprawia się jakość obsługi klientów. Konsumenci najlepiej oceniają branżę turystyczną
- 2024-05-28: ZPAV: nowelizacja ustawy o prawach autorskich niewiele zmieni na rynku muzycznym. Artyści nadal będą dostawać tantiemy od serwisów streamingowych
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-12: Lara Gessler: Najbliższy czas zamierzamy spędzić na Mazurach. Rozłożymy tam sześciometrowy namiot, w którym będziemy mieszkać cztery miesiące
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/jakub-zerdzicki-ip7gfn5jqx8-unsplash,w_274,_small.jpg)
Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](https://www.newseria.pl/files/11111/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Transport
Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/furgalski-inwestycje-srodki-foto,w_133,r_png,_small.png)
W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.