Mówi: | Andrzej Szymczyk |
Funkcja: | zastępca dyrektora Investment & Hospitality |
Firma: | Walter Herz |
Hotelarze odrabiają straty. Obłożenie w obiektach turystycznych sięga 90 proc., ale ruch biznesowy jest dużo mniejszy niż rok temu
– Od strony przychodowej II kwartał dla hoteli jest spisany na straty, ale niektóre obiekty już je odrabiają – mówi Andrzej Szymczyk z Walter Herz. Dotyczy to przede wszystkim hoteli w popularnych kurortach, gdzie obłożenie jest prawie pełne. Zdecydowanie mniej gości mają obiekty położone w dużych miastach nastawione na klientów biznesowych, ale i w tym przypadku są wyjątki. Branża czeka na wrzesień i uruchomienie podróży służbowych, ale stoją one pod dużym znakiem zapytania ze względu na sytuację epidemiczną w kraju i na świecie.
Wpływ koronawirusa na rynek hotelowy w Polsce był bardzo wyraźny na początku pandemii. Hotele straciły klientów z dnia na dzień, a następnie w wyniku regulacji prawnych musiały zawiesić lub zamknąć działalność (z nielicznymi wyjątkami, które nie miały wpływu na sytuację w branży).
– Od połowy maja hotele zaczęły znów przyjmować gości, na początku w bardzo ograniczonym zakresie usług – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Szymczyk, zastępca dyrektora Investment & Hospitality w Walter Herz. – Dziś mogą świadczyć w zasadzie wszelkie usługi, więc powróciły do sytuacji sprzed pandemii, natomiast od strony przychodowej drugi kwartał tego roku jest spisany na straty.
Najnowsze wytyczne dla hoteli, zgodne z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, pozwalają na obsługiwanie gości w restauracjach, funkcjonowanie hotelowych basenów i saun. Hotelarze są zobowiązani dbać o reżim sanitarny – zwiększyć odległości między pracownikami do co najmniej 1,5 m, ograniczyć liczbę pracowników korzystających jednocześnie z przestrzeni wspólnych, zapewnić im środki ochrony osobistej i przygotować pomieszczenie do czasowej izolacji osoby z objawami COVID-19 oraz przestrzegać zasad wietrzenia, czyszczenia i dezynfekcji pomieszczeń.
W obiektach położonych na terenie strefy czerwonej i żółtej, które zależą od aktualnej liczby zakażeń, zalecenia dla obiektów hotelowych pozostały bez zmian. Obecnie ich działalność jest dopuszczalna, z wyłączeniem znajdujących się na ich terenie klubów i dyskotek. Poza tym stosuje się przepisy dotyczące kongresów, basenów, siłowni oraz działalności kulturalnej, jeśli taka jest świadczona na terenie obiektu.
– Obecnie sytuacja w hotelach wygląda różnie, co bardzo mocno zależy od konkretnej lokalizacji obiektu. Hotele typowo turystyczne w miejscowościach kurortowych mają znaczne obłożenie, w większości przypadków przekraczające 90 proc. To zasługa okresu wakacyjnego, ale też kilkumiesięcznego zamknięcia ludzi w domach i pracy zdalnej, co naturalnie wpłynęło na to, że chcieli wyjechać i odpocząć – mówi ekspert z Walter Herz.
Hotele w dużych miastach i lokalizacjach nastawionych na klienta biznesowego, które były odwiedzane podczas podróży służbowych, są w gorszej sytuacji rynkowej.
– Dla nich tradycyjnie okres wakacji jest sezonem słabszym, natomiast w tym roku widać, że jest dużo gorzej niż w poprzednich latach. Kluczowy będzie pierwszy tydzień września, kiedy zobaczymy, czy klienci biznesowi będą dokonywać rezerwacji. Obecnie obłożenie w hotelach biznesowych waha się w granicach 25–30 proc., ale to także zależy zarówno od obiektu, jak i jego lokalizacji – zauważa Andrzej Szymczyk.
Wrzesień jest miesiącem, w którym firmy po okresie urlopowym wysyłają pracowników w delegacje, aby utrzymać kontakty z klientami. Poprzednie kryzysy pokazały, że będą one chciały szybko wrócić na ścieżkę wzrostu i odbudować relacje biznesowe, a to wiąże się z wyjazdami służbowymi.
– Nie da się wszystkiego zrobić zdalnie, a wyjazdy wygenerują popyt na usługi hotelowe. Jednak ostatni kwartał tego roku to dziś jeszcze duży znak zapytania dla hoteli. Wraz z początkiem 2021 roku powinno już być dobrze, zwłaszcza że jest szansa na uzyskanie szczepionki, która pozwalałaby dość swobodnie podróżować, a to jest bardzo ważny czynnik dla hoteli – zaznacza ekspert Walter Herz. – Rynek hotelowy w drugiej połowie 2020 roku będzie powoli powracał do normalnej działalności operacyjnej. Jednak kluczowe będzie trzymanie w ryzach zagrożenia epidemiologicznego, które do tej pory uniemożliwiało zarówno podróże międzynarodowe w szerszym zakresie, jak i podróżowanie po kraju.
Czytaj także
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.