Mówi: | Sławomir Mikos, członek zarządu i dyrektor ds. operacyjnych, Premium Distillers Wojciech Sankiewicz, kierownik ds. technicznych w zakładzie Premium Distillers w Starogardzie Gdańskim |
Destylarnia w Starogardzie Gdańskim przechodzi gruntowną rewitalizację. Jedna z największych fabryk w mieście ma się wkrótce stać wielkim centrum logistycznym
Starogardzka Destylarnia z blisko 180-letnią historią przechodzi gruntowną modernizację. Producent alkoholi Premium Distillers zakończył właśnie pierwszy etap inwestycji, w ramach którego zakład zyskał odnowione oblicze przy jednoczesnym zachowaniu jego industrialnego i historycznego charakteru. Modernizacja fabryki oznacza nie tylko zmianę wizerunku marki, ale też więcej możliwości biznesowych związanych m.in. z rozwojem nowych produktów. Spółka zapowiada także, że starogardzki obiekt w ciągu kolejnych dwóch lat stanie się jej centrum logistycznym, zyska salon sprzedaży, centrum konferencyjne i restaurację, co przełoży się na wzrost zatrudnienia w regionie.
– Starogardzka Destylarnia to nasz jedyny zakład produkcyjny. Grupa posiadała wcześniej swoje produkty, ale były one produkowane na zlecenie u poddostawców. Po zakupieniu obiektu w Starogardzie pojawiła się możliwość przeniesienia produkcji do własnej destylarni, a także zaproponowania nowych rzeczy – mówi agencji Newseria Biznes Sławomir Mikos, członek zarządu i dyrektor ds. operacyjnych Premium Distillers. – Zastaliśmy tutaj bardzo dobrych fachowców, ale infrastruktura pozostawiała dużo do życzenia.
Starogardzka Destylarnia ma za sobą długą historię. Pierwsze produkty opuściły fabrykę w 1846 roku. Przez blisko 180 lat zakład wielokrotnie zmieniał właścicieli, podczas II wojny światowej uległ zniszczeniu, a po jej zakończeniu znalazł się w rękach PRL-owskich władz. Ostatnia rozbudowa destylarni miała miejsce w latach 70. XX wieku, więc budynki wymagały już renowacji. Spółka Premium Distillers, jeden z największych producentów alkoholu w Polsce, przejęła destylarnię w Starogardzie Gdańskim trzy lata temu. Od tego momentu zaczęła przygotowania do procesu modernizacji zabytkowych obiektów, a sama inwestycja rozpoczęła się jesienią 2022 roku. Rok później przedstawiciele spółki zaprezentowali nową odsłonę zakładu, który nie przypomina już tego sprzed roku.
– Zaczęliśmy rewitalizację od potrzebnych remontów dachów i przygotowania odpowiedniej infrastruktury dla pracowników. Następnie uznaliśmy, że chcielibyśmy do tego miejsca zapraszać klientów i się nim chwalić. To zresztą jest kolejna rzecz, którą właściciel obiecał przy przejęciu zakładu – że pracownicy i miejscowa ludność będą z niego dumni – mówi Sławomir Mikos. – Podzieliliśmy pracę na etapy. Najdłuższym było projektowanie. Zdobycie pozwoleń i przygotowanie projektów kosztowało nas sporo czasu. Następnie przystąpiliśmy do realizacji planów. Niektóre elementy, które są najbardziej widoczne ze strony miasta, czyli mur, brama główna, budynki rektyfikacji, zdecydowaliśmy się wyczyścić, a niektóre trzeba było przerobić od nowa.
W ciągu roku gruntownie odświeżono wygląd biurowca, budynku technicznego, laboratorium i magazynów. By zachować spójność estetyczną, elewacje budynków odnowiono za pomocą ręcznie wypalanej cegły importowanej z Belgii. Wymieniono bramę wjazdową i ogrodzenie wokół zakładu. W realizację prac zaangażowanych było ponad 100 firm podwykonawczych.
– Największym wyzwaniem, któremu musieliśmy sprostać, było rozpoczęcie wszystkich prac naraz i jednocześnie zadbanie o bezpieczeństwo i płynną pracę ponad setki podwykonawców i dziesiątek firm przy zachowaniu pełnej funkcjonalności i produkcji zakładu – podkreśla Wojciech Sankiewicz, kierownik ds. technicznych w zakładzie Premium Distillers w Starogardzie Gdańskim. – Dzisiaj stoimy przed zakładem, który możemy nazwać otwartym, co bardzo cieszy nas, pracowników i osoby zaangażowane w tę rewitalizację i przepiękną metamorfozę.
Przedstawiciele Premium Distillers podkreślają, że to nie koniec inwestycji. Realizacja prac potrwa jeszcze około dwóch lat.
– Mamy kilka ciekawych pomysłów. Chcemy przygotować bardzo duże centrum dla klientów. Odkryliśmy piękny budynek, starą fuzlownię, a materiał, który mamy, czyli piękne, ceglane budynki, pozwalają nam na przygotowanie niekonwencjonalnych projektów – zapowiada Sławomir Mikos.
Jednym z kolejnych kroków ma być otwarcie sklepu firmowego, którego wystrój zachowa industrialny i historyczny klimat. W planach jest także przebudowa dawnej gorzelni koniaków, rumów i araku oraz utworzenie centrum konferencyjnego i restauracji.
– Jako Premium Distillers i cała Grupa United Beverages na terenie naszego zakładu w Starogardzie Gdańskim planujemy przede wszystkim zwiększać możliwości magazynowania, poprzez budowę nowych hal, oraz produkcji. Jesteśmy już liderami i pionierami w dziedzinie likierów mlecznych i planujemy w najbliższym czasie wypuścić na rynek nowe smaki, które wkrótce będzie można zobaczyć na półkach – dodaje Wojciech Sankiewicz.
Rozwój nowych produktów był możliwy właśnie dzięki przejęciu starogardzkich zakładów i laboratorium. Tutejszy obiekt ma być dla grupy United Beverages nie tylko centrum opracowywania nowości i wdrażania ich do produkcji, lecz również hubem logistycznym. Do jego zalet należy bowiem lokalizacja blisko aglomeracji trójmiejskiej, portów i autostrady. Proces modernizacji oznacza nowe możliwości biznesowe, ale także zmianę jakości i wizerunku.
– Modernizacja prowadzona na tak szeroką skalę ma przede wszystkim zmienić postrzeganie przez klientów naszych marek i produktów oraz odbiór naszej fabryki w całym regionie. Reakcja na tę metamorfozę, którą chwalą nie tylko nasi pracownicy, ale i zaczepiający nas przechodnie na ulicy, już nas utwierdza w tym, że to był bardzo potrzebny krok – podkreśla kierownik ds. technicznych w starogardzkiej fabryce.
Jak dodaje, kontekst lokalności jest tutaj bardzo istotny. Na prezentacji nowej odsłony obiektu obecny był prezydent miasta Janusz Stankowiak, który podkreślał ważne znaczenie działalności spółki dla całego regionu. W czasie konferencji przekazał on Williamowi Carreyowi, prezesowi grupy United Beverages, klucz, który ma być symbolem otwarcia na długofalową współpracę na rzecz rozwoju miasta i jego mieszkańców. Imprezę otworzyło wspólne przecięcie wstęgi i spacer po zrewitalizowanej fabryce. Zakład produkcyjny Premium Distillers przy ul. Skarszewskiej jest drugim największym w Starogardzie Gdańskim i jednym z głównych pracodawców. Przedstawiciele spółki podkreślają, że rozwój produkcji i jego możliwości logistycznych pociągnie za sobą także wzrost zatrudnienia.
– Przede wszystkim chcieliśmy się stać – i mam nadzieję, że to się udało – perełką tego miasta. Chcieliśmy być miejscem, które warto odwiedzić podczas spaceru, gdzie można przyjść do restauracji, zrobić sobie przepiękne zdjęcia na terenie podświetlonego obiektu. Mamy nadzieję, że to wszystko pozwoli nam na przyciągnięcie jak największej liczby osób, nie tylko klientów, ale także pracowników, którzy chcą być częścią naszej grupy – mówi Wojciech Sankiewicz.
– Zauważyliśmy, że potencjalni kandydaci są bardziej zainteresowani pracą w pięknym, nowoczesnym zakładzie, który ma perspektywy rozwoju – dodaje Sławomir Mikos.
Dziś w destylarni w Starogardzie Gdańskim pracuje 120 osób. Z linii produkcyjnych zjeżdża co roku 50 mln butelek alkoholi, które trafiają na rynek polski i zagraniczny. Spółka eksportuje do blisko 30 krajów, m.in. USA, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii, lecz także do odległej Australii, Brazylii czy Chin. Nowe inwestycje pozwalają nawet trzykrotnie zwiększyć produkcję w zależności od potrzeb.
Czytaj także
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-07-16: Polska kolej potrzebuje zarówno nowych inwestycji, jak i realizacji prac utrzymaniowych istniejących linii. Temu do tej pory poświęcano za mało uwagi
- 2024-05-29: Prezes PGE: Energetyka węglowa nie jest w stanie funkcjonować zgodnie z zasadami rynkowymi. Konieczne jest wydzielenie tego segmentu ze spółki
- 2024-04-30: Powstaje nowy plan rozbudowy Lotniska Chopina. Bez tego za rok czy dwa byłoby całkowicie zapchane
- 2024-05-22: Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
- 2024-05-02: Wraz ze wzrostem cen standardowych nieruchomości rośnie zainteresowanie segmentem premium. Co 10. lokal w Polsce ma podwyższony standard
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.