Newsy

Dzięki nowym składom zespołowym PKP Intercity obniży koszty przejazdu pociągów nawet o 40 proc.

2013-10-04  |  06:45
Mówi:Paweł Hordyński
Funkcja:członek zarządu ds. finansowych
Firma:PKP Intercity
  • MP4
  • PKP Intercity dzięki inwestycjom w nowy tabor lub modernizację używanego może zmniejszyć koszty o nawet 30-40 proc. Przewoźnik poszerzy również swoją ofertę, zwłaszcza na trasach niezelektryfikowanych, gdzie dziś pociągi prowadzone są lokomotywami spalinowymi. Elastyczność producentów taboru w kwestii terminów dostaw stanowi dla PKP Intercity jeden z priorytetów w prowadzonych przetargach.

     Nasz program inwestycyjny w tej chwili jest wart około 5,5 mld złotych. Oczywiście, najbardziej znany projekt to zakup 20 składów zespołowych z prędkością maksymalną 250 km/h, czyli pociągów Pendolino. Ale to tylko część tego, co robimy. Realizujemy też dwa przetargi na zakup składów zespołowych z prędkością do 160 km/h – wylicza w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Paweł Hordyński, członek zarządu PKP Intercity ds. finansowych. Dodaje: – Zostało wszczęte postępowanie w sprawie zakupu 10 składów zespołowych piętrowych. Oprócz tego modernizujemy 218 wagonów na linię Przemyśl – Szczecin. Kupujemy 45 nowych wagonów, 10 nowych lokomotyw spalinowych i modernizujemy 20 lokomotyw spalinowych.

    Hordyński podkreśla, że dzięki zakupom nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych (czyli składów, które nie mają osobnej lokomotywy) spółka zaoszczędzi w segmencie kosztów eksploatacyjnych. EZT, zabierające tyle samo osób, co tradycyjne składy wagonowe z lokomotywą, są konstrukcyjnie lekkie, w porównaniu z tradycyjnymi pociągami ważą o ok. 30-40 proc. mniej. To w praktyce oznacza mniejsze koszty eksploatacji nowych składów, bo 25 proc. kosztów spółki to koszty dostępu do infrastruktury, które są wyliczane na podstawie masy pociągów. Nowe EZT pobierają również mniej energii elektrycznej. „Odchudzenie” składów oznacza obniżenie kosztów o 30-40 proc.

    W tej chwili PKP Intercity ma 14 elektrycznych składów zespołowych ED74 Bydgostia, wyprodukowanych przez bydgoską Pesę. W grudniu 2014 roku służbę rozpocznie 20 szybkich Pendolino wyprodukowanych we Włoszech przez francuski koncern Alstom. Pod koniec sierpnia przewoźnik rozstrzygnął przetarg na 20 EZT o prędkości 160 km/h – zamówienie warte 1,5 mld zł zdobyło konsorcjum Stadler i Newag. Trwa również postępowanie na kolejnych 20 EZT o prędkości 160 km/h.

     – Zakup 40 EZT oznacza uzupełnienie naszego parku taborowego o kolejne nowoczesne pociągi, dedykowane m.in. trasom Kraków-Olsztyn czy Jelenia Góra – Białystok. Początkowo planowaliśmy jedynie zakup 11 EZT w tej perspektywie, jednak uzyskaliśmy możliwość wykorzystania większej ilości środków. Stąd inwestycja w 40 nowych pojazdów. Jest to dla rynku producentów duże zamówienie, ale liczymy, że zgodnie z umową składy kursować będą już w 2015 roku – mówi Hordyński.

    Dzięki modernizacji 20 lokomotyw spalinowych oraz zakupie 10 nowych, przewoźnik będzie mógł nie tylko zaoszczędzić na kosztach przejazdów wynajmu taboru, ale uruchomi również nowe połączenia, które teraz nie są obsługiwane przez pociągi PKP Intercity. Dzięki inwestycjom pasażerowie skorzystają z nowych połączeń, np. w Bieszczady.

    Nowe i zmodernizowane lokomotywy spalinowe, używane również do prac manewrowych, dzięki zastosowanym technologiom oferować będą mniejsze koszty eksploatacyjne, np. pozwolą zużywać znacznie mniej paliwa.

     – Lokomotywy emitować będą mniej spalin i hałasu. W części maszyn zastosowane zostaną dodatkowe urządzenia umożliwiające zasilanie pociągu w energię elektryczną. Tego typu lokomotywy pozwolą nam nie tylko na prowadzenie prac manewrowych, ale używanie lokomotyw na szlakach niezelektryfikowanych, np. na Hel. Pomimo wykorzystania lokomotywy spalinowej skład pociągu nadal będzie zasilany w energię elektryczną, co oznacza możliwość m.in. korzystania z klimatyzacji– tłumaczy Paweł Hordyński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój

    Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.

    Handel

    E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

    Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.

    Firma

    Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność

    Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.