Newsy

Inea walczy o połowę rynku dostępu do internetu w Wielkopolsce dzięki publicznej sieci szerokopasmowej

2014-03-25  |  06:20

Inea chce zdobyć połowę rynku dostępu do internetu w Wielkopolsce. Zasięg sieci ma objąć całe województwo. Poza własnymi światłowodami, spółka zamierza korzystać także z Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej (WSS). Choć termin ukończenia inwestycji to marzec 2015 r., Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji chce zakończyć projekt w tym roku. Potem Inea nie wyklucza wyjścia poza Wielkopolskę.

– Jesteśmy we wszystkich mniejszych miejscowościach, które są wzdłuż naszych linii łączących miasta powiatowe czy większe miasta z Wielkopolski. Natomiast oczywiście to, co robimy w tej chwili, jest w oparciu o sieci światłowodowe, które wybudowaliśmy, ponieważ ta budowa była opłacalna, bo łączyła duże miasta. Natomiast następną część strategii chcemy realizować w oparciu o sieć WSS, która właśnie w tym celu powstaje. Powstaje w tych miejscach, w których po prostu najnormalniej w świecie operatorowi rynkowemu nie opłaci się budować sieci backbone’owej [szkieletowej – red.] – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Janusz Kosiński, prezes zarządu firmy Inea.

Projekt WSS rozpoczął się we wrześniu 2011 r. W jego ramach ma powstać 576 punktów dostępowych (co najmniej jeden w każdej wielkopolskiej gminie) oraz ok. 4500 km sieci światłowodowych. Projekt ma łącznie kosztować ponad 410 mln zł. Ok. 280 mln zł da Unia Europejska, reszta będzie pochodzić ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego oraz akcjonariuszy – Inei i Asta-Net. Projekt musi zakończyć się do marca 2015 r., ale niedawno Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji umieściło WSS wśród priorytetów na ten rok.

Kosiński podkreśla, że WSS pozwoli spółce rozwinąć ofertę na terenach poza głównymi miastami. Wyeliminowanie tzw. białych obszarów NGA (sieci nowej generacji) to główny cel budowy WSS. Jak wynika z danych spółki WSS, prawie 70 proc. mieszkańców Wielkopolski (i aż ponad 99 proc. miejscowości) nie ma dostępu do usług NGA.

WSS to sieć szerokopasmowa, która swoją obecnością w Wielkopolsce spowoduje, że każde gospodarstwo domowe do najbliższego węzła będzie miało mniej niż 4 kilometry. To jest idealna baza do tego, żeby nie tylko Inea, lecz także inni operatorzy mogli się rozwijać i budować sieci dostępowe – przekonuje Kosiński.

Inea już teraz ma silną pozycję w mniejszych ośrodkach. W ubiegłym roku spółka zaoferowała swoje usługi w niemal 50 miejscowościach w Wielkopolsce i tuż poza jej granicami (m.in. w Babimoście, znajdującym się już w województwie lubuskim). Operator zapewnia m.in. dostęp do wojewódzkiej telewizji WTK, a także do specjalnego kanału klubu piłkarskiego z Poznania Lech TV. Ten drugi kanał znajduje się tylko w sieci Inei.

Robimy to, ponieważ uważamy, że buduje to przewagę konkurencyjną dla operatora telekomunikacyjnego – mówi Kosiński. Dodaje – Pewnie będziemy się zastanawiać nad wyjściem poza Wielkopolskę. Natomiast będziemy robić to samo, co robimy w Wielkopolsce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

Handel

Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

Farmacja

Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.