Newsy

Lotnisko Chopina jednym z najtańszych w regionie. Dalsze obniżki mają przyciągać przewoźników

2014-02-03  |  06:45
Mówi:Michał Marzec
Funkcja:naczelny dyrektor PP Porty Lotnicze, dyrektor Lotniska Chopina w Warszawie
  • MP4
  • Warszawskie Lotnisko Chopina należy do najtańszych w tej części Europy. Nowa polityka cenowa ma zachęcić do współpracy nowych przewoźników, a już obecnych w Warszawie skłonić do poszerzania siatki połączeń. Wiąże się ona także z obniżeniem przychodów portu o 30-40 mln zł. 

     – Od 1 stycznia tego roku w naszym porcie została wprowadzona znacząca, bo 50-proc., zniżka dla pasażera tranzytowego, który przesiada się w Warszawie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Biznes Michał Marzec, naczelny dyrektor Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” i dyrektor Lotniska Chopina w Warszawie. – Liczymy, że to w znaczący sposób wpłynie na opłacalność ruchu tranzytowego.

    Rola Warszawy jako regionalnego portu przesiadkowego rośnie. Już teraz pasażerowie w tranzycie stanowią ok. 15 proc. w ogólnym ruchu na Lotnisku Chopina. Michał Marzec szacuje, że wprowadzenie obniżki zmniejszy tegoroczne przychody lotniska o 30-40 mln złotych. Dla Lotniska Chopina rok 2014 może się więc okazać gorszy pod względem finansowym od 2013 r. Tym bardziej że Lotnisko nadal będzie musiało ponosić koszty kontroli bezpieczeństwa pasażerów, którą przejęło w ubiegłym roku.

     – Bardzo nam zależy na tym, żeby nasza pozycja w regionie była coraz silniejsza. Przede wszystkim sprowadza się to do wsparcia ruchu tranzytowego, który realizowany jest przez naszego głównego i najważniejszego partnera, jakim są Polskie Linie Lotnicze LOT – podkreśla dyrektor Lotniska Chopina. – Te 30-40 mln zł to są pieniądze, które zostaną w liniach lotniczych realizujących tranzyt na naszym lotnisku i mamy nadzieję, że pomogą im rozwinąć ten ruch.

    Kosztowna, ale przyjazna przewoźnikom polityka cenowa portu – np. wprowadzenie zniżek w opłatach lotniskowych do 99 proc. dla linii lotniczych, które decydują się na uruchamianie nowych długodystansowych połączeń – przynosi efekty. W tym roku lotnisko spodziewa się kilkunastu nowych połączeń.

     – Dzięki tym zniżkom pojawili się u nas znaczący przewoźnicy, jak Qatar Airways czy Emirates – mówi Michał Marzec. – Cały czas pracujemy nad liniami lotniczymi i w tym roku spodziewamy się uruchomienia od 13 do 15 nowych połączeń. Swoją aktywność na naszym lotnisku zwiększają linie Norwegian i Wizzair. Wizzair zacznie bazować tutaj czwarty samolot, natomiast linia Norwegian ma w tegorocznych planach uruchomienie trzech nowych destynacji z Warszawy – dodaje.

    Dyrektor portu podkreśla, że Warszawa jest prawdopodobnie najtańszym lotniskiem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Dzięki temu pod względem liczby pasażerów udało się przegonić budapeszteńskie lotnisko Ferihegy, a w pierwszym półroczu ubiegłego roku było ich więcej niż na lotnisku w Pradze.

     – Pokazuje to, że stosowane przez nas narzędzia przynoszą określone efekty – zapewnia Marzec.

    Jednocześnie podkreśla, że powstające pod Berlinem nowe lotnisko nie stanowi zagrożenia dla rozwoju warszawskiego portu lotniczego.

     – To są zupełnie niezależne rynki i trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś chciał wsiadać w samochód i jechać 5 czy 6 godzin tylko po to, żeby odlecieć z Berlina – twierdzi Michał Marzec. – Zresztą nie sądzę, żeby oferta nowego lotniska w znaczący sposób odbiegała od naszej. Poza tym lotnisko w Berlinie ma powielić przepustowość istniejących dwóch lotnisk berlińskich. Jeżeli będzie ono miało jakiś wpływ, to najwyżej na niektóre zachodnie regiony Polski. Nawet to nie jest jednak pewne, gdyż kilkanaście lat temu powstało ogromne lotnisko w Lipsku, co nie miało żadnego wpływu ani na ruch we Wrocławiu, ani w Poznaniu. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

    Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

    Polityka

    Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

    Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

    Przemysł

    Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

    Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.