Newsy

Niemal 30 mln zł w ciągu pół roku kosztowały kradzieże torów, kabli i innych elementów infrastruktury

2013-12-13  |  06:35
Mówi:Marzena Śliz, dyrektor Departamentu Rozwoju Infrastruktury, Urząd Komunikacji Elektronicznej

Andrzej Pazda, Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej w Poznaniu

  • MP4
  • W I półroczu tego roku odnotowano 6 tys. przypadków kradzieży i dewastacji infrastruktury telekomunikacyjnej, energetycznej i kolejowej. Jej odtworzenie pochłonęło ponad 28 mln zł. Eksperci podkreślają, że oprócz strat finansowych, kradzież elementów infrastruktury zagraża również bezpieczeństwu ludzi.

    Na kradzieżach i dewastacji infrastruktury, które zwiększają zagrożenie dla zdrowia i życia, traci i społeczeństwo, i gospodarka.

     – To są kwoty powyżej 28 mln złotych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marzena Śliz, dyrektor Departamentu Rozwoju Infrastruktury w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej.

    W pierwszym półroczu odnotowano 6 tys. przypadków kradzieży i dewastacji infrastruktury. Jej odtworzenie pochłonęło ponad 28 mln zł. Dla porównania w całym 2012 roku straty wyniosły blisko 65 mln zł. Dodatkowymi efektami kradzieży są przerwy w dostawie energii elektrycznej, brak sygnału w telefonie czy opóźnienia pociągów. Np. w ubiegłym roku przez ubytki w infrastrukturze kolejowej opóźniło się ponad 8 tys. pociągów pasażerskich i 1,4 tys. towarowych. Skala kradzieży infrastruktury waha się w ciągu roku w zależności od cen skupu miedzi na światowych rynkach.

     – Najczęściej giną kable miedziane i elementy stacji transformatorowych, szyny kolejowe, czyli elementy, które wpływają na bezpieczeństwo działania poszczególnych branż – wymienia Marzena Śliz. – Jeżeli jest duże zapotrzebowanie na miedź, na surowce, wówczas skala kradzieży idzie w górę. Natomiast jeżeli zapotrzebowanie na miedź jest mniejsze, wówczas kradzieże trochę spadają – tłumaczy Śliz.

    Dodatkowo cierpi też wizerunek firm, które przy pomocy uszkodzonej infrastruktury świadczą swoje usługi.

     – To przekłada się oczywiście na dostarczenie energii elektrycznej odbiorcom, co jest bardzo źle odbierane, a więc energetyka traci swój wizerunek – potwierdza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Pazda z Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej z siedzibą w Poznaniu. – Ale przede wszystkim nie jesteśmy w stanie zapewnić odbiorcom tego komfortu, jaki XXI wiek powinien za sobą nieść.

    Zainicjowane przez prezesów urzędów regulacyjnych (Urząd Komunikacji Elektronicznej, Urząd Regulacji Energetyki i Urząd Transportu Kolejowego) Memorandum w sprawie przeciwdziałania kradzieżom i dewastacji infrastruktury już przynosi skutek. W województwie śląskim w I półroczu tego roku odnotowano tam największy spośród wszystkich województw spadek przypadków kradzieży (o 38 proc.) w porównaniu z 2012 r. 

    Przeciwdziałaniem kradzieżom i dewastacji infrastruktury zajmie się nowo powołana przez sygnatariuszy Memorandum fundacja „Niezłomni”, która przygotowuje ona ogólnopolską akcję informacyjną.

     – Akcja będzie kierowana bezpośrednio do społeczeństwa. Chcemy współpracować także z Telewizją Polską, którą będziemy wprowadzali cykl reportaży w poszczególnych regionach Polski z telewizjami regionalnymi – tłumaczy Śliz.

    Kradzieżami z reguły zajmują się zorganizowane grupy przestępcze. Dlatego celem fundacji jest również zmiana kwalifikacji prawnej tego czynu. 

     – Jeżeli chodzi o kary, to więc przede wszystkim celem naszym było to, żeby nie była podniesiona kwota, tak jak to było w tej chwili planowane – podkreśla Marzena Śliz. – Natomiast żeby kategorie kradzieży właśnie infrastruktury były traktowane nie jako zwykła kradzież, tylko jako czyn, który jest niebezpieczny i może powodować utratę życia na przykład, czy ewentualnie uszczerbek na zdrowiu.

    To jest zachęta do kradzieży, więc mówimy w tym momencie o  małych złodziejaszkach. Z dużymi zwracamy się do policji, do organów ścigania, do tych, którzy nie tylko wykrywają tego typu przestępstwa, ale także i sankcje nakładają – dodaje Andrzej Pazda.

    Memorandum w sprawie przeciwdziałania kradzieżom i dewastacji infrastruktury jest inicjatywą trzech urzędów regulacyjnych: Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Urzędu Regulacji Energetyki i Urzędu Transportu Kolejowego, która łączy przedsiębiorców z trzech sektorów technologicznych zagrożonych kradzieżą infrastruktury. Pod koniec października 2013 r. memorandum zostało włączone do katalogu działań realizowanych w ramach rządowego programu ograniczania przestępczości i zachowań aspołecznych „Razem bezpieczniej”.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.