Newsy

PKP Cargo stawia na łączenie przewozów drogowych z kolejowymi. Do 2020 roku firma chce się stać wiodącym operatorem logistycznym w Europie

2015-10-29  |  06:50

PKP Cargo będzie oferować nie tylko transport kolejowy towarów, lecz także przewozy drogowe bezpośrednio do odbiorcy. Spółka chce w ciągu czterech lat z drugiego największego przewoźnika stać się wiodącym operatorem logistycznym w Europie. W nowej strategii na lata 2016–2020 firma stawia na wymianę międzynarodową. Jak pokazują przykłady z Austrii czy Niemiec, w tym segmencie można oczekiwać dynamicznych wzrostów.

Dzisiaj PKP Cargo jest drugim największym przewoźnikiem kolejowym w Unii Europejskiej, ale do 2020 roku stanie się wiodącym europejskim operatorem logistycznym – deklaruje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Adam Purwin, prezes zarządu PKP Cargo. – Spółka musi wyjść poza Polskę i musi być operatorem logistycznym, który jest w stanie zaoferować coś więcej niż tylko transport kolejowy.

Nowa strategia spółki wynika z prognozowanych zmian na rynku. Wprawdzie perspektywy dla przewozów podstawowych produktów, czyli węgla i rud metali, są stabilne, jednak na dynamiczne wzrosty nie ma co liczyć. Większej dynamiki można się spodziewać w transporcie intermodalnym (łączącym różne środki transportu) i w przewozie kruszywa potrzebnego do inwestycji infrastrukturalnych, które będą realizowane ze środków UE.

Będziemy budowali pełną ofertę logistyczną, począwszy od zrozumienia potrzeb klienta, poprzez skonstruowanie produktu w oparciu o wszystkie elementy łańcucha logistycznego. Chodzi o obsługę klienta na naszych terminalach, zaoferowanie im składowania, dekompozycji ładunków, przewiezienie tego pociągiem lub samochodem w formule ostatniej mili oraz obsługę celną – wymienia Adam Purwin.

Pełną obsługą logistyczną zajmie się spółka PKP Cargo Connect.

Zdaniem PKP Cargo potencjał rynku polskiego w podstawowych kategoriach przewozów stopniowo będzie się wyczerpywać. W scenariuszu bazowym spółka spodziewa się, że praca przewozowa w Polsce wzrośnie nieznacznie z 50 mld tkm (tonokilometrów) w 2014 roku do 54 mld tkm. Scenariusz pesymistyczny zakłada stabilizację wielkości rynku na aktualnym poziomie.

Dlatego spółka od dłuższego czasu stawia na rynki zagraniczne. PKP Cargo przejęło AWT, drugiego największego przewoźnika w Czechach, oraz jego spółki zależne na Słowacji i Węgrzech. Firma zawarła również porozumienie strategiczne z chorwackim HŽ Cargo oraz umowę joint venture z włoskim operatorem Trenitalia. Dzięki temu zaoferuje swoje usługi także na Półwyspie Apenińskim. To pozwala prowadzić działalność operacyjną w dużej części Europy.

Obecnie wymiana międzynarodowa realizowana koleją to zaledwie 8 proc. wszystkich polskich przewozów (z czego mniej niż połowę przewozi PKP Cargo), podczas gdy w Austrii czy w Niemczech ten wskaźnik sięga 40–45 proc.

Obsługa wymiany międzynarodowej w Polsce powinna być kilkukrotnie większa, to nie jest wzrost o 10–15 proc., ale trzy- lub czterokrotny – podkreśla Adam Purwin. – Poprawa efektywności i międzynarodowego podejścia do klienta spowodują, że przy zaopatrzeniu nas w dodatkowe aktywa produkcyjne poza granicami Polski będziemy mogli polski towar czy surowiec wwieźć bezpośrednio do klienta docelowego.

Kluczowe w obsłudze wymiany międzynarodowej jest także połączenie kolejowe z Chinami. Już dziś przez terminale w Małaszewiczach towary z Chin trafiają do Polski, Niemiec czy Holandii.

To jest brama, która otwiera przejście z szerokiego toru na wąski w oparciu o duży terminal kontenerowy. Już dzisiaj obsługujemy nawet kilkanaście pociągów tygodniowo. Na początku tego półrocza było to zaledwie 3–4 pociągi, a więc ten przyrost jest dwucyfrowy – mówi prezes PKP CARGO

Do 2020 roku praca przewozowa wykonana w ramach Grupy ma wzrosnąć o ok. 30 proc. – do poziomu 40 mld tkm, natomiast udział pracy wykonanej poza Polską z obecnych 2 proc. zwiększy się do poziomu ok. 22 proc.

Jak podkreśla Purwin, duże pole do optymalizacji mają zasoby taborowe w spółce.

Obecnie, przy trzy razy niższej średniej prędkości, jesteśmy zmuszeni utrzymywać dużo większy tabor, niż ten, który będzie potrzebny w latach 2016–2020. W porównaniu z konkurentami nasze zasoby taborowe są 2–3 razy większe, więc efektywność naszych lokomotyw i wagonów, a co za tym idzie –części personelu jest dużo niższa. Wraz z poprawą działalności operacyjnej i poprawą infrastruktury optymalizacja będzie dawała wymierne efekty – podkreśla Adam Purwin.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.