Mówi: | prof. Wojciech Suchorzewski |
Funkcja: | specjalista z zakresu inżynierii ruchu i polityki transportowej |
Systemy poboru opłat drogowych w Europie muszą być skoordynowane. To byłoby duże ułatwienie dla kierowców
Doprowadzenie do interoperacyjności stosowanych w Polsce systemów automatycznego poboru opłat na drogach z systemami stosowanymi w innych krajach Unii Europejskiej to jedno z najważniejszych zadań resortu infrastruktury i budownictwa. Wymuszają to dyrektywy Unii Europejskiej, które zakładają, że podróż przez kraje członkowskie musi być możliwa z jednym urządzeniem pokładowym. Za niespełnienie tego wymogu Polsce grożą kary. Z zapowiedzi ministerstwa wynika, że rozwiązania prawne będą gotowe do czerwca 2016 roku.
– Mamy w Polsce systemy, które stwarzają możliwość automatycznego poboru opłat, ale konieczne są kluczowe decyzje dotyczące interoperacyjności systemu automatycznego poboru, czyli żeby nie było tak, że każdy koncesjonariusz ma inny system i musimy być wyposażeni w kilka urządzeń. Są dyrektywy europejskie, które zakładają, że systemy poboru opłat na drogach w krajach Unii Europejskiej muszą być interoperacyjne. To znaczy, że z jednym urządzeniem pokładowym kierowca będzie mógł korzystać z elektronicznego poboru opłat we wszystkich krajach unijnych – mówi agencji Newseria Biznes prof. Wojciech Suchorzewski, specjalista z zakresu inżynierii ruchu i polityki transportowej.
Kraje członkowskie UE powinny mieć gotowe do listopada 2017 roku prawne i technologiczne rozwiązania, które umożliwią wdrożenie europejskiej usługi opłaty elektronicznej (EETS). W listopadzie br. Komisja Europejska wezwała Polskę do dostosowania przepisów. Podczas seminarium zorganizowanego przez Polski Kongres Drogowy 8 grudnia dyrektor Departamentu Dróg i Autostrad w resorcie infrastruktury i budownictwa zapewniał, że przygotowania do wdrożenia EETS trwają. Polska zobowiązała się, że do czerwca 2016 roku gotowe będą przepisy w tym zakresie.
– Do czerwca przyszłego roku zostanie podjęta decyzja, jakie ramy prawne trzeba stworzyć, żeby te dyrektywy unijne wykonać. Będą dalej prowadzone rozmowy z koncesjonariuszami, żeby doprowadzić do jakiegoś wspólnego rozwiązania. To mogą być różne technologie, tyle że one muszą ze sobą współpracować. To zadanie jest niesłychanie trudne, ale wydaje mi się, że jedno z najważniejszych do zrealizowania – podkreśla prof. Suchorzewski.
Profesor, jako przewodniczący nieistniejącej już Rady ds. Autostrad, wielokrotnie zwracał uwagę na to, że błędem było wprowadzanie systemu manualnego poboru opłat w momencie, kiedy już znane były technologie poboru elektronicznego. Potem na długie lata pozostawiono kierowcy wybór sposobu płatności. Przez to osoby, które okazjonalnie korzystają z autostrad, nie decydują się na korzystanie z metod automatycznego poboru opłat, tylko wolą płacić manualnie. W okresach szczytowego ruchu powoduje to korki na autostradach.
Nowy resort będzie też rozszerzać system płatności dla samochodów ciężarowych. Dziś viaTOLL obejmuje ok. 3,5 tys. km dróg krajowych, ekspresowych i autostrad, a do 2018 roku ma ich być dwa razy więcej.
– System poboru opłat docelowo powinien umożliwiać wprowadzenie opłat na drogach publicznych wszystkich kategorii. Umożliwiać to nie znaczy, że będzie to wprowadzone wszędzie. Potrzebny jest system, który umożliwi nam wykrywanie każdego samochodu, który wjeżdża na odcinek, za korzystanie z którego pobierana jest opłata. Mam tutaj utopijne, niestety, marzenie na ten temat, że to powinno być tak, że płacimy za korzystanie z drogi, jeżeli z niej korzystamy, a nie płacimy, jak nie korzystamy. Tylko, że to powinno być fiskalnie obojętnie, czyli powinny być zredukowane inne formy opodatkowania obywatela, np. akcyza paliwowa – mówi prof. Suchorzewski.
W ramach obowiązującego Programu Budowy Dróg i Autostrad do 2023 roku ma powstać w Polsce m.in. ok. 3.9 tys. km dróg ekspresowych. Nowych autostrad ma być niewiele, bo trochę ponad 70 km. Będą to jednak kluczowe odcinki uzupełniające drogi A1 i A2. Program powstał za rządów poprzedniej koalicji i pojawiają się zapowiedzi zmian. Jednak prof. Suchorzewski przestrzega przed próbami wprowadzania do niego głębszych zmian. Jak tłumaczy, przygotowanie każdej inwestycji jest niesłychanie trudne i czasochłonne, tym bardziej takie będzie przygotowywanie wszystkiego od nowa.
– Jest taka zasada, której mnie nauczono przed laty w Stanach Zjednoczonych, że jak się chce zbudować nową drogę, to potrzeba na to 10 lat. 5 lat trwa dyskusja, czy i gdzie. Projektowanie i przetargi to kolejne 3 lata, a potem 2 lata realizacji. Czyli 5+3+2, co u nas się sprawdza. Ostrzegałbym przed zakładaniem, że da się to przyspieszyć – mówi prof. Wojciech Suchorzewski.
Czytaj także
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-25: Polityka powrotów nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia jest nieskuteczna. Trwają prace nad zmianami w prawie
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-26: 1,2 tys. więźniów politycznych przebywa w białoruskich więzieniach. Europarlamentarzyści wyrażają wsparcie dla walczących o wolność
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-04-03: Eksperci apelują o przyspieszenie wdrożenia ETCS na polskiej kolei. Można to zrobić taniej i szybciej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
– Polska prezydencja skierowała oczy Europy na obronność – przekonuje Magdalena Sobkowiak-Czarnecka z KPRM. Większość europejskich państw jest zgodna, że najważniejszą kwestią jest obecnie finansowanie bezpieczeństwa i obronności. Jednym z priorytetów białej księgi w sprawie obronności europejskiej będzie Tarcza Wschód, która obejmuje umocnienia wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Motoryzacja
Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.