Newsy

Otwarte oprogramowanie podbija biznes. Korzysta z niego 78 proc. przedsiębiorstw

2017-04-07  |  06:50

Jak wynika z danych Black Duck, 78 proc. przedsiębiorstw korzysta z otwartego oprogramowania, czyli takiego, które pozwala na modyfikacje rozwiązań na własny użytek. Co więcej, ponad połowa badanych przyznała, że przy wyborze rozwiązań IT zwraca uwagę właśnie na te, które są oparte o open source. Liczba informatyków pracujących nad takim oprogramowaniem będzie znacząco rosła.

Open source to oprogramowanie oparte na ogólnodostępnym kodzie, którego twórcy dają użytkownikom pozwolenie na modyfikacje rozwiązań na własny użytek. W Polsce otwarte oprogramowanie cieszy się coraz większą popularnością, głównie w sektorze finansowym i telekomunikacyjnym. 

– Otwarte oprogramowanie to filozofia tworzenia i uproszczania rozwiązań informatycznych. To wielki ruch społeczny, a zarazem najbezpieczniejsza droga rozwoju aplikacji czy informatyki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dariusz Świąder, prezes zarządu Linux Polska, organizator Konferencji Open Source Day.

Otwarte oprogramowanie jest standardem w biznesie, korzystamy z niego również na co dzień – wystarczy chociażby wspomnieć o telefonach działających na systemach operacyjnych Android czy przeglądarce Mozilla Firefox. Warto jednak zauważyć, że stale rośnie popularność otwartego oprogramowania także wśród klientów biznesowych – wykorzystuje je obecnie 78 proc. przedsiębiorstw. 

– W naszym kraju nie było jeszcze dokładnych badań szacujących skalę użycia rozwiązań otwartych przez firmy. Natomiast według analiz światowych ponad 70 proc. firm używa rozwiązań open source’owych. W Polsce wynik ten będzie na bardzo zbliżonym poziomie – twierdzi Dariusz Świąder.

Zeszłoroczne badanie Black Duck i North Bridge „Annual Future of Open Source Survey” potwierdza tezę, że biznes wyraźnie docenia zalety tego typu rozwiązań. 64 proc. z niemal 3,5 tys. ankietowanych uważa, że open source może pozytywnie wpłynąć na rozwój biznesowy ich przedsiębiorstwa. Według badanych głównymi zaletami otwartego oprogramowania są: wysoka jakość, bezpieczeństwo, elastyczność, konkurencyjność, a także możliwość personalizacji.

– To ważne, bo wokół otwartego oprogramowania wciąż krąży kilka mitów, takich jak choćby te, że coś, co jest udostępnione za darmo, jest gorszej jakości lub nikt tego nie nadzoruje. Tak naprawdę jest zupełnie odwrotnie – przekonuje Dariusz Świąder.

Jak podkreśla prezes Linux Polska, w ciągu kilku lat liczba ludzi pracujących nad open source znacząco wzrośnie. Firma Vision Mobile szacuje, że społeczność programistów pracująca nad internetem rzeczy liczy obecnie 300 tys. Do 2020 r. liczba ta ma sięgnąć 4,5 miliona.

– Nad rozwiązaniami open source pracuje społeczność złożona z milionów programistów. To więcej niż jest w stanie w pojedynkę zatrudnić jakikolwiek producent oprogramowania – komentuje Dariusz Świąder.

Badania przeprowadzone przez firmę Gartner wskazują, że do 2020 r. na świecie do sieci będzie podłączonych 20,8 miliarda urządzeń. W tym również rozwiązania big data, w które według Gartnera zainwestowało w 2016 r. 48 proc. przedsiębiorstw, co więcej są w znacznej mierze oparte o open source, co oznacza, że przyszłość będzie należeć do otwartych rozwiązań.

– Perspektywy są wspaniałe, zobaczymy, jak to wszystko będzie się rozwijało. Dzisiaj mamy do czynienia z tzw. czwartą rewolucją przemysłową, w której rozwiązania otwarte biorą czynny udział. To one napędzają rozwój informatyki. Badania pokazują jasno, że rozwiązania otwarte i przetwarzanie danych w chmurze to dwa najbardziej prorozwojowe kierunki, na których będzie się opierał rozwój informatyki w przyszłości – podsumowuje Dariusz Świąder.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.