Mówi: | Marek Zagórski |
Funkcja: | minister cyfryzacji |
Pierwszy mDokument niedługo wejdzie do obiegu. Mobilny dowód pozwoli zweryfikować tożsamość na siłowni albo w przypadku stłuczki
mTożsamość, czyli dane z dowodu osobistego w smartfonie, to pierwsza funkcjonalność rządowej aplikacji mObywatel, którą można bezpłatnie pobrać z Google Play i App Store. Nie zastąpi to tradycyjnego dokumentu, ale pozwoli zweryfikować tożsamość drugiej osoby i wymienić się danymi bez spisywania, skanowania czy fotografowania dowodu. Ta funkcjonalność jest przydatna na przykład przy podpisywaniu umowy po stłuczce samochodowej, w siłowni czy bibliotece. Resort cyfryzacji będzie rozwijać aplikację mObywatel i poszerzać katalog dokumentów, które będą dostępne w wersji mobilnej m.in. o prawo jazdy, dowód rejestracyjny, dokumenty OC, a nawet kartę miejską.
– Mobilny dowód osobisty wejdzie w życie za około miesiąc wraz z ustawą o usługach zaufania i identyfikacji elektronicznej. Zawarte jest w niej umocowanie prawne dla rządowej aplikacji, która się nazywa mDokumenty i pozwala na odwzorowanie danych zawartych w dowodzie osobistym. Nie jest to dowód osobisty, bo ten mamy tylko jeden. Natomiast jest to narzędzie, które pozwoli na weryfikację tożsamości obywatela. Będzie to pomocne chociażby w przypadku zatrzymania przez policję, na poczcie czy w wypożyczalni sprzętu sportowego – mówi agencji Newseria Biznes Marek Zagórski, minister cyfryzacji.
Nowelizacja ustawy o usługach zaufania i identyfikacji elektronicznej została podpisana przez prezydenta 25 lipca 2018 roku. Wprowadza ona przepisy ułatwiające obywatelom potwierdzanie swojej tożsamości w publicznych usługach online oraz umocowania prawne dla elektronicznego systemu identyfikacji obywateli. mTożsamość, czyli dane z dowodu osobistego w smartfonie, to pierwsza funkcjonalność darmowej, rządowej aplikacji mObywatel. Jej pilotaż zakończył się 30 marca br., obecnie w sklepach Google Play i App Store dostępna jest oficjalna wersja. Aby aktywować aplikację, niezbędny jest Profil Zaufany.
mTożsamość korzysta z aktualnych danych tożsamości, które znajdują się w rejestrach państwowych, takich jak imię, nazwisko, data urodzenia, numer PESEL, zdjęcie, numer i seria oraz data ważności dowodu osobistego. Usługa pozwala wyświetlić te informacje na ekranie smartfona, zweryfikować tożsamość drugiej osoby i wymienić się danymi bez spisywania, skanowania czy fotografowania dowodu osobistego. Jest przydatna na przykład przy podpisywaniu umowy po stłuczce samochodowej, w siłowni, bibliotece albo w sklepach i punktach usługowych, które posługują się mWeryfikatorem. W tym przypadku obsługa sklepu może wyłącznie pobrać i sprawdzić dane, ale nie może ich zapisać ani zrobić zrzutu ekranu.
Dane zapisane w telefonie są całkowicie bezpieczne – zaszyfrowane i podpisane certyfikatem wydanym przez Ministerstwo Cyfryzacji. Certyfikat potwierdza również autentyczność danych. Usługa mTożsamość nie zastąpi jednak prawdziwego, plastikowego dowodu osobistego w banku, urzędzie albo przy przekraczaniu granicy.
– Mając przy sobie smartfon, w zasadzie mamy przy sobie wszystko, co nam jest niezbędne do bieżącego funkcjonowania. Stąd ta możliwość weryfikacji tożsamości jest bardzo ważna – mówi Marek Zagórski. – Oprócz tego będziemy oferować mobilne wersje innych dokumentów elektronicznych. Pracujemy nad legitymacją szkolną, studencką – wszystko to w tym roku. Pojawią się także wersje elektroniczne dowodu rejestracyjnego i poświadczającego OC. Nie trzeba będzie wozić tych dokumentów w wersji papierowej, co będzie ułatwieniem w razie ewentualnej kontroli i znacznie ją przyspieszy.
Jak informuje, w przyszłości resort zamierza rozwijać aplikację mObywatel i poszerzać katalog dokumentów, które będą dostępne w wersji mobilnej, m.in. o prawo jazdy. W tej chwili trwają zaawansowane prace nad uruchomieniem mobilnej, dostępnej w smartfonie karty miejskiej.
– Prowadzimy rozmowy z niektórymi miastami, aby móc przetestować to rozwiązanie. W przyszłości chcemy, żeby nie tylko państwowe dokumenty mogły znaleźć się w tym koszyku. Rozmawiamy z różnymi dostawcami popularnych świadczeń, np. sieciami klubów fitness. To już kwestia wyobraźni, bo gdyby Polski Związek Wędkarski chciał, toby i karta wędkarska w smartfonie się zmieści – mówi minister cyfryzacji.
Czytaj także
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-27: Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.