Mówi: | dr hab. Piotr Sankowski |
Funkcja: | prof. UW lider grupy badawczej, IDEAS NCBR |
Polska kształci za mało specjalistów od sztucznej inteligencji. To bariera w wykorzystaniu tej technologii w gospodarce i nauce
– Nie kształcimy w Polsce specjalistów od sztucznej inteligencji na taką skalę, na jaką powinniśmy, jeżeli chcemy mieć swoje miejsce w światowym ekosystemie – podkreślają przedstawiciele IDEAS NCBR. Młodzi studenci i absolwenci najczęściej wybierają karierę w sektorze prywatnym, rzadko decydując się na pozostanie na uczelniach i działalność naukową. Kwestie talentów to wąskie gardło, które może utrudnić rozwój SI i jej szerokiego zastosowania w gospodarce. Tymczasem algorytmy mają ogromne znaczenie dla postępów w nauce i mogą przyspieszać jej odkrycia. Bez wsparcia państwa w tych aspektach trudno myśleć o większej dynamice rozwoju w zakresie SI.
– Sztuczna inteligencja jest od lat wymieniana jako kluczowa, przełomowa technologia. Rzadko kiedy mówi się o tym, że jest ona inna niż wiele rozważanych badań czy innowacji, dlatego że mamy do czynienia z technologią horyzontalną, która znajduje bardzo szerokie zastosowania, a w szczególności zastosowania w innych dziedzinach badań. Spodziewamy się, że badania naukowe czy innowacje będą bardzo mocno wspierane przez sztuczną inteligencję i dzięki temu przyspieszą. Inwestując w sztuczną inteligencję, spodziewamy się więc efektu synergii – bardzo mocnego wsparcia interdyscyplinarnych badań, przyspieszenia badań także w innych dziedzinach – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje dr hab. Piotr Sankowski, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, lider grupy badawczej w IDEAS NCBR.
Już dziś widać, że sztuczna inteligencja przyspieszyła tempo odkryć naukowych. Dzieje się tak poprzez zwiększenie możliwości badaczy w zakresie analizy danych, rozpoznawania wzorców i generowania hipotez. Oparte na sztucznej inteligencji algorytmy są zdolne do błyskawicznego przeszukiwania ogromnych zbiorów danych, na przykład w celu identyfikacji markerów chorobowych, które później będzie można oznaczać już na etapie diagnozowania. Możliwości SI są jednak dużo szersze i w sposób podobny do opisanego powyżej modele mogą poszukiwać innowacyjnych materiałów do zastosowania w elektronice czy energetyce odnawialnej.
Choć potencjał związany z rozwojem sztucznej inteligencji jest ogromny, to okazuje się, że nie do końca jeszcze potrafimy go zagospodarować. Z danych Komisji Europejskiej wynika, że zaledwie 8 proc. europejskich przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 10 pracowników wykorzystuje u siebie SI. W Polsce odsetek ten jest dużo poniżej średniej dla Wspólnoty i wynosi 3,7 proc. Plasuje nas to na trzecim miejscu od końca, przed Rumunią i Bułgarią.
– Musimy walczyć i mówić o tym, że inwestycje w sztuczną inteligencję, rozwój kompetencji badawczych i po stronie przemysłu, i całego ekosystemu są bardzo ważne i wymagają wzmocnienia. Wydaje się, że my gramy poniżej ligi, w której moglibyśmy grać pod względem talentu ludzkiego i bogactwa. Powinniśmy zrozumieć, jak bardzo ważna jest ta technologia, i inwestować w tworzenie nowych jednostek badawczych, wspierać badania interdyscyplinarne, ale też ekosystem start-upowy, inwestycje wysokiego ryzyka w takie pomysły księżycowe, duże pomysły badawcze, duże projekty, które rzeczywiście mogą bardzo dużo zmienić – przekonuje prof. Piotr Sankowski.
Jak podkreśla, to kompetencje ludzi i ich talenty są kluczowe w rozwoju zastosowań z zakresu sztucznej inteligencji. Właśnie z tym mamy w Polsce największy problem.
– Trzeba walczyć o zatrzymanie talentów ludzkich, bo o tym za mało się mówi. W Polsce w technologii zbyt małą rolę przypisujemy do znaczenia talentów, do tego, jak naukowcy, którzy rozwijają tę technologię, rozwijają ciekawe pomysły, przenoszą je do przemysłu, tworzą innowacyjne firmy. Musimy zawalczyć o to, żeby stworzyć w Polsce taki ekosystem, który zaczyna się właśnie wokół bardzo silnych jednostek naukowych, ale kończy się w silnym przemyśle – ocenia lider grupy badawczej w IDEAS NCBR.
Aby to się udało, zdaniem eksperta potrzeba przede wszystkim wsparcia ze strony państwa, którego zadaniem powinna być praca na rzecz zatrzymywania talentów w kraju, zapewnienia szeroko pojętego ekosystemu badawczego, a także mitygacji ryzyka przy dużych projektach naukowych.
– Mamy trochę specjalistów, ale żeby zaistnieć na arenie światowej, powinniśmy kształcić ich więcej. To właśnie dlatego powstało IDEAS NCBR, żeby kształcić specjalistów na tym trzecim poziomie kształcenia, czyli na studiach doktorskich. Jeszcze na studiach licencjackich i magisterskich ludzie studiują po to, żeby dostać dobrą pracę, ale jak już dostają dobrą pracę, to nie zostają w nauce i badaniach. Wiele instytucji akademickich w Polsce przeżywa teraz ogromny problem związany z luką pokoleniową wśród wykładowców akademickich w informatyce, bo przemysł po prostu jest bardzo atrakcyjny – mówi prof. Piotr Sankowski.
Jego zdaniem to właśnie brak chętnych na studia doktorskie, ale też chętnych do uczenia kolejnych generacji specjalistów od sztucznej inteligencji jest wąskim gardłem systemu, które przeszkadza w wykorzystywaniu na szerszą skalę potencjału SI. Więcej uwagi powinno się poświęcać kształceniu kadr również na pozostałych etapach edukacji.
– Liczba absolwentów informatyki jeszcze kilka lat temu spadała, teraz przestała, ale też nie wzrasta, a powinniśmy kształcić ich zdecydowanie więcej, powinniśmy walczyć o to, żeby najlepsze instytucje naukowe w Polsce mogły kształcić wyraźnie więcej informatyków. Nie powinno się to tak odbywać, jak niestety czasami bywa, że kiedy postanawiamy kształcić więcej pewnych specjalistów, to oni są kształceni wszędzie, bez kontroli jakości, co wyraźnie widzieliśmy w przypadku lekarzy. Powinniśmy więc dążyć do tego, żeby wzmacniać najlepsze instytucje tak, by kształciły więcej specjalistów – podkreśla ekspert.
Jak wynika z kwietniowego raportu IDEAS NCBR i Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego, w ciągu 3,5 roku tylko 207 osób w Polsce obroniło doktorat o sztucznej inteligencji w dyscyplinach związanych z informatyką. Choć z roku na rok widać trend wzrostowy, to średnio jest to 50 ekspertów rocznie spośród 4,7 tys. ogółem obronionych doktoratów. Dzieje się tak, pomimo że AI jest obszarem najbardziej dynamicznego rozwoju naukowego, gdzie innowacje pojawiają się najszybciej.
Jak podkreślali autorzy raportu, IDEAS NCBR chce właśnie zachęcać młodych do pozostania w nauce i zadbać o wysoko wykwalifikowaną kadrę wykładowców. Utworzony w 2021 roku ośrodek badawczo-rozwojowy prowadzi badania w obszarze sztucznej inteligencji i ekonomii cyfrowej. Jego misją jest stworzenie platformy łączącej środowisko akademickie z biznesowym i zbudowanie największej w Polsce przestrzeni przyjaznej prowadzeniu innowacyjnych badań.
– Sztuczna inteligencja to dość nowa dziedzina badań i po zainwestowaniu w nią możemy zobaczyć efekty już po dwóch–trzech latach. Po trzech latach naszego funkcjonowania wiele zespołów badawczych publikuje na najlepszych światowych konferencjach i bierze udział w wyścigu w pewnych, jeszcze bardzo specjalistycznych technologiach. Jesteśmy zauważani, obecni i rzeczywiście prowadzimy bardzo dobre badania naukowe w tej dziedzinie – mówi lider grupy badawczej IDEAS NCBR.
Naukowcy z tej instytucji opracowali już m.in. prototyp oprogramowania służącego zabezpieczeniu rozmów online przed technologią deepfake. ProvenView wykorzystuje do autoryzacji kryptograficzną technologię Zero-Knowledge Proofs (ZKP), która pozwala zweryfikować prawdziwość informacji, nie ujawniając przy tym szczegółów o niej.
Czytaj także
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-04: Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
- 2025-04-14: Nowe technologie podstawą w reformowaniu administracji. Będą też kluczowe w procesie deregulacji
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-20: Piotr Zelt: Planuję wziąć udział w wyścigach kolarskich Gran Fondo. Trenuję cztery razy w tygodniu
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2025-04-16: Sztuczna inteligencja napędza innowacje, ale pochłania ogromne ilości prądu. Rośnie potrzeba bardziej energooszczędnych rozwiązań
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-03-03: Unia Europejska spóźniona w wyścigu AI. Eksperci apelują o szybsze inwestycje i zaprzestanie regulacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Medycyna

Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć
W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Regionalne – Wielkopolskie
Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników

Brak wiążących decyzji urzędników KOWR w podejmowaniu decyzji dotyczących losów gruntów zdawanych do Zasobów Skarbu Państwa może oznaczać likwidację strategicznej infrastruktury. Demontaż obiektów rolniczych i grupowe zwolnienia stanowią zaś zagrożenie dla polskiego rolnictwa. Pracownicy Top Farms, którzy protestowali przed siedzibą KOWR w Poznaniu, alarmują, że dalsza zwłoka w podejmowaniu decyzji administracyjnych doprowadzi do zwiększenia zależności od zagranicznych dostawców.
Problemy społeczne
Sztuczna inteligencja napędza innowacje, ale pochłania ogromne ilości prądu. Rośnie potrzeba bardziej energooszczędnych rozwiązań

Trenowanie dużych modeli językowych, takich jak ChatGPT, wymaga ogromnych zasobów obliczeniowych, co przekłada się na znaczące zużycie energii, porównywalne z roczną konsumpcją małych państw. Eksperci podkreślają, że konieczne jest projektowanie bardziej energooszczędnych algorytmów i systemów, które ograniczą ślad węglowy AI. Jednocześnie sztuczna inteligencja może też wspierać działania na rzecz klimatu, pomagając w optymalizacji zużycia energii i efektywniejszym zarządzaniu zasobami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.