Newsy

Polski przemysł kosmiczny z coraz ambitniejszymi celami. W planach jest m.in. misja księżycowa

2023-05-25  |  06:25

Polacy planują m.in. wykonanie map złóż surowców na Księżycu i badania mechaniki gruntu w warunkach niskiej grawitacji. Takie koncepcje to efekty rocznych konsultacji branżowych, które odbywały się pod przewodnictwem Polskiej Agencji Kosmicznej. Eksperci oceniają, że polski przemysł kosmiczny ugruntował już swoją pozycję na rynku europejskim i światowym. Ich zdaniem priorytetem powinna być dla nas dobra współpraca z Europejską Agencją Kosmiczną i NASA. Ważne jest jednak również rządowe wsparcie dla sektora.

– Polski przemysł kosmiczny osiągnął już pewien stopień dojrzałości, czego objawem są choćby nasze instrumenty, które dostarczamy na duże misje kosmiczne. Trudno się porównywać na przykład z Niemcami, które mają kilkudziesięcioletnie tradycje w tej gałęzi przemysłu. My tak naprawdę od 10 lat na dobre konkurujemy z Europą czy ze światem. Oczywiście kwestią też jest finansowanie, które w przypadku chociażby Niemiec jest dużo wyższe niż to, na które możemy obecnie liczyć u nas. Jednakże nie możemy się tutaj powstydzić zarówno naszych rozwiązań, jak i naszego podejścia do misji kosmicznych i przemysłu – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Kamil Bochra, menedżer ds. jakości i materiałów w firmie Astronika.

Jak wynika z opracowanego przez POLSA „Katalogu podmiotów sektora kosmicznego”, branża skupia obecnie ponad 300 firm, które zatrudniają blisko 12 tys. osób. Kilkadziesiąt tych podmiotów koncentruje się wyłącznie na sektorze kosmicznym, dla pozostałych jest on częścią ich aktywności. Firmy te działają aktywnie m.in. w robotyce, automatyce, mechatronice, systemach optycznych i komunikacyjnych dla satelitów, czujnikach naukowych i penetratorach gruntu dla sond kosmicznych czy oprogramowaniu testującym systemy i podsystemy obiektów wynoszonych na orbitę.

Rozwój sektora znacząco przyspieszył po przystąpieniu do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w 2012 roku. W ramach europejskich programów polskie podmioty pozyskały kontrakty o wartości 140 mln euro. Zyskały też dostęp do infrastruktury naziemnej i kosmicznej, współpracy z agencjami narodowymi i największymi firmami sektora kosmicznego, a także możliwość rozwoju kadr. Jak wskazywał niedawno prezes POLSA, w ciągu 10 lat członkostwa Polski w ESA krajowe firmy stworzyły już ponad 100 technologii.

– Polscy naukowcy oraz inżynierowie uczestniczyli już w kilku dużych misjach, zarówno Europejskiej Agencji Kosmicznej, jak i NASA. Jeśli chodzi o największe osiągnięcia ostatniego czasu, to są nasze instrumenty na misji JUICE w podróż do układu Jowisza, ale także zaznaczaliśmy swoją obecność na lądownikach czy łazikach marsjańskich – mam tu na myśli Curiosity oraz InSight. W pierwszym dostarczaliśmy detektory podczerwieni, w drugim naszego tzw. kreta, który zagłębiał się w powierzchnię Marsa. Ponadto koledzy z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk dostarczali urządzenie MUPUS, będące częścią misji Rosetta na jedną z komet – wymienia Kamil Bochra.

Podpisanie w 2021 roku porozumienia Artemis Accords otworzyło przed krajowymi firmami także perspektywę udziału w międzynarodowej eksploracji Księżyca i innych ciał Układu Słonecznego pod przywództwem USA.

Na początku maja Polska Agencja Kosmiczna podsumowała trwające od niemal roku konsultacje dotyczące polskiej misji księżycowej. Ich efektem jest opracowanie czterech koncepcji. Priorytetowym dla Polski projektem ma być wysłanie na orbitę okołoksiężycową instrumentu MIRORES, który wykona mapy złóż surowców na Srebrnym Globie. Określone dzięki temu obszary będą miały strategiczne znaczenie dla przyszłych baz księżycowych. Z kolei eksperyment PETER miałby na celu zrozumienie mechaniki gruntu w warunkach niskiej grawitacji. To kluczowe, jeśli planowana jest budowa trwałej infrastruktury księżycowej.

Inna koncepcja dotyczy miniaturowego laboratorium do badania komórek nowotworowych w warunkach kosmicznych oraz innowacyjnego projektu miniaturowego spektrometru do wykrywania i analizy gazów w warunkach bardzo rzadkiej lub nieistniejącej atmosfery. Powstał również pomysł długoterminowego eksperymentu biologicznego, badającego wzrost mikroorganizmów w stałych warunkach niskiej grawitacji. Plany związane z polską misją księżycową mogą oznaczać jeszcze mocniejsze zaznaczenie obecności polskiego przemysłu w sektorze kosmicznym.

Rządowe plany zakładają, że udział Polski w europejskim sektorze kosmicznym powinien być proporcjonalny do potencjału gospodarczego kraju. Cel to 3 proc. obrotów tego rynku.

– W dużej mierze liczymy na dobrą współpracę z Europejską Agencją Kosmiczną, ale także na granty i projekty zarówno krajowe, jak i z NASA. Bardzo ważnym aspektem jest wsparcie krajowe, przede wszystkim rządowe, bo od niego zależy ilość pieniędzy, które dostaniemy w ramach zwrotu naszej składki z Europejskiej Agencji Kosmicznej. Im bardziej Polska jako kraj zaangażuje się w sprawy kosmiczne, tym bardziej będzie się rozwijał przemysł na miejscu. Mamy nie tylko misje naukowe, ale mamy także misje skupione na obserwacjach Ziemi. Na pewno warto będzie rozważać tworzenie krajowych systemów obserwacyjnych – uważa ekspert Astroniki.

Krajowa spółka kosmiczna wraz z innymi podmiotami z Polski była uczestnikiem przygotowań do misji JUICE, która niedawno wystartowała w kierunku Jowisza. Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk brało udział w realizacji części naukowej i przewodziło pracom związanym z powstaniem konstrukcji mechanicznych i komputera głównego instrumentu RPWI, czyli Radio & Plasma Waves Investigation, a firma Astronika brała udział w jego budowie. To urządzenie przeznaczone jest do scharakteryzowania emisji radiowych i środowiska plazmowego Jowisza i jego lodowych księżyców. Składa się z 10 czujników i trzech odbiorników, ma cztery sondy Langmuira (LP-PWI) do pomiarów plazmy i pola elektrycznego, magnetometr z trzema antenami oraz analizator pola elektrycznego (RWI) do pomiarów radiowych.

– W tej chwili mamy trzy główne projekty, które będą wystrzelone w najbliższym czasie. To m.in. dwa mechanizmy trzymająco-zwalniające do misji PROSPECT, czyli lądownika na Księżycu. To część teleskopu ATHENA, do którego przygotowujemy system pozycjonowania lustra oraz system uszczelnienia i drzwi kalibracyjnych, a także mniejsza misja, będąca częścią połączonej misji ESA i NASA, czyli Hera Juventas, która będzie badać powierzchnię asteroidy – wyjaśnia Kamil Bochra.

Jak wskazują eksperci McKinsey, światowy rynek kosmiczny w 2010 roku wart był 447 mld dol. Do końca obecnej dekady jego przychody wzrosną natomiast do 1 bln dol.  

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.