Newsy

W obszarze usług finansowych Polacy wciąż najbardziej ufają bankom. Coraz bardziej otwierają się na ofertę innych podmiotów

2018-10-05  |  06:20
Mówi:Miłosz Kurzawski
Funkcja:dyrektor ds. sprzedaży
Firma:Blue Media
  • MP4
  • Polski rynek fintechów, czyli innowacyjnych firm z pogranicza finansów i nowych technologii, wart jest  niemal 860 mln euro – wynika z raportu Deloitte „CEE FinTech Report”. Z ich produktów i usług korzysta co piąty Polak, ale wielu z nich robi to nieświadomie. W przekonaniu Polaków usługi finansowe to wciąż domena banków i to im ufają najbardziej. Stają się jednak coraz bardziej otwarci na nowinki technologiczne w obszarze finansów. Ten proces powinna przyspieszyć unijna dyrektywa PSD2.

    Sektor bankowy cieszy się największym zaufaniem w Polsce. Wynika to z historycznych uwarunkowań. Sektor bankowy od zawsze był naturalnym miejscem, w którym deponowaliśmy środki, stąd też ufa mu 70 proc. Polaków. Dla porównania globalnym przedsiębiorstwom technologicznym ufa znacznie mniej, bo 40 proc. Polaków. Co ciekawe, Polacy chętniej zaufaliby swojemu dostawcy usług telekomunikacyjnych niż dużym, globalnym graczom technologicznym – mówi agencji Newseria Biznes Miłosz Kurzawski, ekspert Blue Media.

    Jak wynika z raportu „Podejście Polaków do fintechów” firmy Blue Media, mimo stosunkowo wysokiego zaufania do takich koncernów jak Google, Facebook, Amazon czy Apple, Polacy niechętnie korzystaliby z oferowanych przez nich usług finansowych lub udostępniliby im swoje dane do bankowości internetowej. Taką gotowość zadeklarowało 8 proc. badanych, podczas gdy innemu bankowi takie dane przekazałoby 33 proc. ankietowanych, a e-sklepowi – 24 proc.

    Polacy przede wszystkim obawiają się o bezpieczeństwo swoich danych. Jest to też spowodowane nowymi przepisami RODO, które 25 maja br. weszły w życie. Polacy od tego czasu zdecydowanie bardziej patrzą na to, gdzie, komu i w jakim celu powierzają swoje dane. Większość Polaków w badaniach wskazuje, że tego boją się w nowinkach technologicznych – mówi Miłosz Kurzawski.

    Badanie Blue Media wskazuje jednak, że Polacy otwierają się na innowacyjne usługi finansowe oferowane przez inne podmioty niż instytucje finansowe, np. fintechy. Wprawdzie zaledwie 7 proc. jest gotowych z nich skorzystać (czyli mniej niż rok temu), jednak zdecydowanie stopniał odsetek tych, którzy mówią takim rozwiązaniom zdecydowane „nie” (Z 81 proc. do 44 proc.).

    – Fintechy, czyli przedsiębiorstwa z sektora finansowo-technologicznego, cieszą się coraz większym zaufaniem Polaków i coraz chętniej Polacy korzystają z ich usług. Bardzo często nawet nie wiedzą, że korzystają z usług fintechów – mówi ekspert Blue Media.

    Raport „CEE FinTech Report” pokazuje, że obecnie z usług instytucji fintechowych korzysta ponad 20 proc. Polaków. Dla porównania w Stanach Zjednoczonych z technologii finansowych korzysta tylko 15 proc. Amerykanów. Badanie Deloitte prognozuje, że jeszcze przed 2020 rokiem w Polsce odsetek ten wzrośnie do ok. 50 proc.

    – Polacy bardzo pozytywnie zapatrują się na wszelkiego rodzaju nowinki technologiczne. Jesteśmy pod tym względem jednym z najbardziej rozwiniętych na świecie rynków finansowych. Dla Polaków płatności zbliżeniowe są w zasadzie naturalne. Podobnie jak przelewy ekspresowe. Wszystkie nowości są bardzo szybko adaptowane i stają się w Polsce standardem – mówi Miłosz Kurzawski.

    Dużą rolę w rozwoju fintechów odegra PSD2, czyli Payment Services Directive II – unijna dyrektywa o usługach płatniczych, a także przepisy dostosowujące do niej polskie prawo. PSD2 wpłynie w znaczącym stopniu na kształt całego rynku usług płatniczych, a tym samym na działalność między innymi banków, instytucji płatniczych, podmiotów oferujących karty sklepowe, karty paliwowe, niezależnych operatorów bankomatów czy innych niebankowych dostawców usług płatniczych.

    – PSD2 wprowadza nam przede wszystkim dwie nowe instytucje. Wprowadza nam TPP, czyli trzecią zaufaną stronę, oraz usługi inicjacji płatności, a także usługi dostępu do informacji. Są to usługi, których dotychczas nie było. Nowe podmioty z sektora finansowo-technologicznego będą mogły na wyraźne żądanie użytkownika zainicjować w jego imieniu płatność, np. w sklepie internetowym, lub też uzyskać dostęp do rachunku płatniczego użytkownika i wyciągnąć z niego informacje, np. w celach oceny wiarygodności kredytowej – mówi Miłosz Kurzawski.

    Z raportu „Sektor finansowy coraz bardziej fintech” globalnej firmy doradczej PwC wynika, że 57 proc. klientów banków jest skłonnych zastąpić doradcę rozwiązaniem technologicznym. Fintechy mogą w nadchodzących latach przejąć do 33 proc. światowego rynku usług finansowych.

    – PSD2 to dyrektywa europejska, co otwiera nam znacząco rynek. Polskie fintechy będą mogły dostarczać swoje usługi klientom z innych krajów europejskich, ale zadziała to również w drugą stronę, czyli podmioty z innych rynków europejskich będą mogły zaoferować swoje usługi w Polsce. Oznacza to pojawienie się zupełnie nowych, dotychczas niedostępnych dla klientów usług – dodaje Miłosz Kurzawski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Ochrona środowiska

    Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

    Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

    Handel

    Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

    – Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

    Farmacja

    Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

    Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.