Mówi: | dr Wojciech Hardy |
Funkcja: | adiunkt na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego członek zespołu Digital Economy Lab UW |
Wpływ sztucznej inteligencji na rynek pracy nie jest powodem do paniki. Żadna ze zmian technologicznych nie wywołała masowego bezrobocia
Sztuczna inteligencja jest w stanie optymalizować procesy oraz ułatwiać przewidywalne, powtarzalne zadania. Dlatego z czasem może wyprzeć część zawodów, choć w ich miejsce pojawią się nowe. Eksperci różnią się też w ocenach, które profesje czekają największe zmiany albo całkowita automatyzacja. Wśród tych „nietykalnych” wymienia się m.in. te, w których niezbędne są typowo ludzkie cechy, jak inteligencja emocjonalna, nieszablonowe myślenie albo umiejętności nawiązywania relacji międzyludzkich. AI raczej nie wyprze też zawodów takich jak hydraulik, murarz czy elektryk. Powody do obaw mogą mieć jednak matematycy i księgowi, chociaż eksperci wspominają raczej o zwiększaniu ich produktywności, a nie znikaniu tych zawodów z rynku.
– Jest trochę wcześnie, aby mówić o tym, jak w dłuższym okresie nowe technologie wpłyną na rynek pracy. Tak naprawdę dopiero się uczymy i poznajemy dokładnie, jak poprzednie fale technologiczne zmieniły rynek pracy. Te efekty często były nie do końca intuicyjne, one wpłynęły głównie na pracę rutynową, często fizyczną. Oczywiście dla części osób były to zmiany negatywne, natomiast patrząc w szerszej perspektywie, nie spowodowały masowego bezrobocia. Tak więc myślę, że na pewno nie należy panikować – mówi agencji Newseria Biznes dr Wojciech Hardy, adiunkt na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, członek zespołu Digital Economy Lab, LabFam i Ośrodka Ekonomii Kultury.
ChatGPT – generatywna sztuczna inteligencja opracowana przez laboratorium badawcze OpenAI i wypuszczona na rynek w listopadzie ub.r. – jest nazywana kamieniem milowym w rozwoju tej technologii i od kilku miesięcy cieszy się rekordową popularnością. Coraz więcej mówi się również o jej przyszłym wpływie na rynek pracy.
Najnowsze badanie, przeprowadzone w maju br. przez firmę doradczą EY, pokazuje jednak, że w kwestiach pracowniczych polskie firmy pozostają jeszcze obojętne na wpływ sztucznej inteligencji. 59 proc. nie rozważa w perspektywie dwóch najbliższych lat żadnej redukcji zatrudnienia wynikającej z rozwoju AI. 13 proc. planuje wręcz powiększenie załogi. Dokładnie taki sam odsetek firm zaznacza, że analizuje możliwe zmiany wynikające z rozwoju narzędzi sztucznej inteligencji. Można się spodziewać, że w miarę upływu czasu i rozwoju technologii AI ten odsetek będzie rósł. Natomiast – jak wynika z badania EY – najbardziej narażone na zastąpienie przez rozwój sztucznej inteligencji będą osoby związane z sektorem obsługi klienta, produkcji przemysłowej oraz marketingu i komunikacji.
– Wiele zawodów zostanie w jakiś sposób dotkniętych rozwojem sztucznej inteligencji, choć ciężko w tej chwili powiedzieć, czy zostaną w pełni zastąpione. Do tej pory zwykle było tak, że wskutek rozwoju technologicznego rzeczywiście części zawodów ubywa, część po prostu się zmienia, a właściwie zakres obowiązków związanych z daną pracą ulega zmianie, ale często powstają również nowe profesje – mówi dr Wojciech Hardy. – Tutaj mamy do czynienia głównie z tym, że AI podnosi produktywność niektórych zadań i zawodów. Wydaje się, że one przetrwają. Natomiast pytanie, czy będzie na nie aż takie zapotrzebowanie jak wcześniej, bo być może mniej osób będzie w stanie robić te same rzeczy.
W marcowym badaniu, przeprowadzonym przez ekspertów z OpenResearch, University of Pennsylvania oraz OpenAI, w które zaangażowano też samą sztuczną inteligencję, przeanalizowano jej wpływ na przyszłość poszczególnych zawodów. Według predykcji przygotowanych przez ChatGPT przeobrażonych zostanie 86 profesji, podczas gdy „prawdziwi” naukowcy wskazali ich zaledwie 15. W przypadku obu tych prognoz pokrywa się zawód matematyków i księgowych, które – zarówno w opinii badaczy, jak i AI – będą najbardziej narażone na zmiany wywołane rozwojem tej technologii. Nie chodzi jednak o to, że oba te zawody zostaną całkowicie zautomatyzowane i znikną z rynku pracy, ale raczej o fakt, że sztuczna inteligencja pozwoli zaoszczędzić pracownikom znaczną ilość czasu na wykonaniu dużej części ich zadań.
Eksperci oceniają też, że na obecnym etapie rozwoju AI nie jest w stanie zastąpić stanowisk, w których niezbędne są typowo ludzkie cechy, takie jak inteligencja emocjonalna, nieszablonowe myślenie albo umiejętności nawiązywania relacji międzyludzkich. W przypadku pozostałych AI jest jednak w stanie optymalizować i usprawniać procesy oraz ułatwiać przewidywalne, powtarzalne zadania.
– Wiemy już, że nowa technologia wydaje się dotykać zupełnie innych zawodów, często tych wyżej płatnych, polegających na analitycznym czy kreatywnym myśleniu. Jednocześnie nowa fala rozwoju technologicznego jest nastawiona raczej na wzrost produktywności, a nie bezpośrednie zastępowanie jakichś zadań – mówi analityk DELab UW.
Część badaczy zauważa, że wpływ obecnej rewolucji technologicznej na rynek pracy różni się od wcześniejszych. Poprzednie wyeliminowały bądź przeobraziły przede wszystkim pracę wykonywaną przez pracowników fizycznych i tzw. pierwszej linii, bez wyższego, specjalistycznego wykształcenia. Natomiast w tej chwili sztuczna inteligencja wpływa przede wszystkim na zawody kreatywne (np. związane z komunikacją czy dziennikarstwem albo prawem, ponieważ ChatGPT dobrze radzi sobie z pisaniem pozwów i pism sądowych), które dotąd wydawały się „nietykalne”. Raczej nie wyprze za to takich profesji jak hydraulik, murarz czy elektryk.
Z niedawnego „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika jednak, że 56 proc. przedsiębiorców zgadza się ze stwierdzeniem, że automatyzacja wdrożona w firmie i rozwój sztucznej inteligencji przyczynią się do zmniejszenia poziomu zatrudnienia. Przeciwnego zdania jest co czwarty przedsiębiorca (27 proc.). W ciągu trzech ostatnich lat te proporcje się odwróciły. Z kolei wśród badanych pracowników panuje względny spokój – zdecydowana większość pracujących Polaków nie obawia się utraty pracy w wyniku wprowadzania sztucznej inteligencji i automatyzacji w ich firmach, jednak ponad połowa zamierza zdobywać nowe umiejętności.
Ekspert DELab University of Warsaw podkreśla, że AI to nie pierwsza i prawdopodobnie nie ostatnia technologia, która będzie mieć ogromny wpływ na rynek pracy, dlatego trzeba po prostu się przyzwyczaić do ciągłych zmian.
– Co kilka lat mamy nową, niesamowitą technologię, która albo zmienia to, w jaki sposób pracujemy, albo przynajmniej to, w jaki sposób spędzamy wolny czas, co przekłada się też na wszystkie inne sfery życia. Z pewnością takich technologii będzie się pojawiać coraz więcej, a młodsze pokolenia będą korzystały z nich tak intuicyjnie jak z TikToka. Pewnie młode pokolenia będą wymyślały nowe, innowacyjne sposoby implementacji tych narzędzi, więc dopiero się okaże, co wymyślą – mówi dr Wojciech Hardy.
Czytaj także
- 2025-06-16: Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-28: Interakcja z firmą jest dla klientów równie ważna jak jej produkty. Biznes wykorzystuje do tego AI
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
Branża recyklingu stoi przed wyzwaniami związanymi z wdrożeniem systemu kaucyjnego, systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta i rozporządzenia PPWR. Brakuje jednak odpowiednich przepisów dostosowujących polskie prawo i realia do unijnych regulacji. W efekcie utrzymującej się niepewności prawnej między 2018 a 2023 rokiem co trzeci zakład recyklingu zamknął działalność. Wiele firm odkłada inwestycje, czekając na uregulowanie rynku. Podobna niepewność dotyczy też producentów opakowań.
Transport
Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców

Kończą się prace nad przepisami, które mają usprawnić prace badawcze nad pojazdami zautomatyzowanymi. Ma to być odpowiedź na postulaty przedsiębiorców, którzy wskazywali na potrzebę pilnej zmiany przepisów w zakresie testowania pojazdów autonomicznych. Obecne regulacje nie sprzyjają postępowi technologicznemu i rozwoju autonomiczności pojazdów, o czym świadczy bardzo niewielka liczba wydanych uprawnień do ich prowadzenia.
Firma
Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje

Polscy przedsiębiorcy często negatywnie oceniają jakość przepisów podatkowych – wynika z raportu „Przedsiębiorcy pod lupą fiskusa 2025” przygotowanego przez firmę doradztwa podatkowego MDDP we współpracy z Konfederacją Lewiatan. Ich niepokój budzą niejednolite interpretacje przepisów i niepewność prawa podatkowego, które cały czas jest modyfikowane. Wśród kluczowych zmian w obszarze podatków, które będą dotyczyć praktycznie wszystkich przedsiębiorców, są m.in. wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur czy zmiany w podatku od nieruchomości.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.