Mówi: | Grzegorz Wiśniewski |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Instytut Energetyki Odnawialnej |
Instytut Energetyki Odnawialnej: odnawialne źródła energii w Polsce nieopłacalne
Polski system dofinansowywania zielonych technologii nie jest skuteczny i sprawia, że nie stają się one opłacalne – uważa Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej. Instytut przygotowuje dla resortu gospodarki analizę, która ma określić, jaka powinna być wysokość dofinansowania poszczególnych technologii. Prace zostaną ukończone 26 lipca.
Jak podkreśla Grzegorz Wiśniewski, w przypadku dotacji powinno być to wsparcie długofalowe i stopniowo wygaszane, a przede wszystkim – stabilne i przewidywalne. Dzięki temu Dania, Niemcy czy Austria wypracowały technologie, które eksportują do innych krajów i zarabiają na nich.
– Stosowanie dotacji do promocji energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii jest zadaniem trudniejszym i nie tak powszechnym, jak w przypadku zielonego ciepła. W Europie rozwinęły się systemy wsparcia na etapie eksploatacji, a nie inwestycji w postaci stałych taryf i zielonych certyfikatów. Tam, gdzie są stałe taryfy dobrze skalkulowane, tam w zasadzie nie powinno być dotacji – uważa Grzegorz Wiśniewski.
Ekspert przypomina, że Polska stosuje dwa systemy równocześnie – dotacje i zielone certyfikaty, co doprowadziło do „patologicznej sytuacji z nadmiernym wsparciem lub nieskutecznym”.
– Z jednej strony niewielka liczba inwestorów skorzystała z obydwu systemów wsparcia jednocześnie, choć do końca ubiegłego roku sam system certyfikatów pozwalał na domknięcie finansowania np. farm wiatrowych – przypomina ekspert.
Od tego roku w systemie zielonych certyfikatów wystąpiła nadpodaż i, jak tłumaczy Grzegorz Wiśniewski, dochodzi do paradoksalnej sytuacji, kiedy inwestorzy, którzy uzyskali dotacje z regionalnych programów operacyjnych, rezygnują z inwestycji, bo ze względu na ryzyko dalszego spadku cen certyfikatów nie potrafią dopiąć budżetu.
– Zarówno z powodu problemów z pomocą publiczną, jak i efektywnością jestem sceptykiem, jeśli chodzi o łączenie dotacji z systemem zielonych certyfikatów ze środków UE w nowej perspektywie finansowej 2014-2020. Co najwyżej możemy tu mówić o gwarancjach kredytowych do inwestycji realizowanych w nowym systemie wsparcia proponowanym w projekcie ustawy o OZE – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Grzegorz Wiśniewski.
Jako odrębny przypadek powinny być rozpatrywane mikroinstalacje o mocy do 40 kW.
– Nie powinno być tak, że prawo energetyczne formalnie lub faktycznie uniemożliwia rozwój segmentu energetyki prosumenckiej [gdzie prąd może produkować niemal każdy w swoim gospodarstwie domowym]. Nie możemy czekać aż politycy dojdą do porozumienia i przygotują jakiś sensowny system wsparcia. Musimy ruszyć z rozwojem mikroinstalacji za pomocą dotacji, które następnie będziemy ograniczać po określonym czasie – uważa prezes IEO.
Długofalowa polityka wynikająca m.in. z konieczności realizacji celów dyrektywy o promocji OZE powinna sprawić, że w ciągu kilku lat staną się opłacalne.
– Mikroinstalacje do produkcji energii elektrycznej, jak domowe systemy fotowoltaiczne czy małe elektrownie wiatrowe o mocach rzędu 20-40 kW, umiejscowione w optymalnych lokalizacjach, będą opłacalne już przed 2020 rokiem. Jestem przekonany, że żadna z instalacji zielonego ciepła nie będzie wymagała wsparcia po tym okresie, bo są już blisko wyrównania kosztów produkcji i kosztów alternatywnego zakupienia ciepła lub paliw na zewnątrz – podkreśla Grzegorz Wiśniewski.
Prawdziwego rynku nie stworzy się jednak doraźnymi pilotażami czy budową kolejnych instalacji demonstracyjnych. Aby nastąpiły spadki kosztów, najpierw należy zainwestować i zaktywizować rynek np. producentów urządzeń, tak by uzyskać efekt skali. Dopiero wówczas będzie można ograniczyć intensywność wsparcia. Im wyższa bowiem liczba inwestycji, tym niższe są jednostkowe koszty przygotowania projektów inwestycyjnych i tańszy staje się cały łańcuch dostaw urządzeń i usług.
Czytaj także
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-15: Energia słoneczna wyprzedziła węgiel jako źródło energii w UE. Tempo dalszego rozwoju zależy od inwestycji w system i sieć
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2025-01-16: Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
Ostatnie dni czerwca to dobra okazja do podsumowania pół roku prezydencji Polski w Radzie UE. Z tej okazji w Łodzi odbył się Wielki Piknik Europejski w Łodzi, w trakcie którego również wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego podsumowała ten okres: w ciągu ostatnich sześciu miesięcy Polska była silnym i odważnym przywódcą i również nam dała siłę i odwagę, aby kroczyć naprzód w tych bardzo trudnych czasach. Zdaniem europosła Dariusza Jońskiego Polsce udało się odbudować swoją pozycję na arenie międzynarodowej.
Polityka
Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy

W Hadze rusza szczyt NATO. Jednym z ważniejszych punktów ma być podwyższenie wydatków państw sojuszniczych na zbrojenia i obronność do 5 proc. PKB. Jeśli wniosek zostanie zatwierdzony, państwa członkowskie przeznaczą łącznie na ten cel ponad 500 mld euro więcej rocznie. – Zwiększając wydatki na broń, nie tworzy się warunków do pokoju. Dlatego jesteśmy temu zdecydowanie przeciwni – podkreśla włoski europoseł Pasquale Tridico z Ruchu Pięciu Gwiazd (M5S).
Ochrona środowiska
Gospodarowanie odpadami nieodłącznym elementem strategii firm. Brak jasnych przepisów utrudnia ich działania

Odpowiedzialne gospodarowanie odpadami stanowi integralną część biznesu, a działania w tym obszarze coraz częściej wchodzą w skład strategii ESG. Opóźniające się wdrożenie systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) zgodnego z wymogami Unii Europejskiej stawia jednak przed polskimi przedsiębiorstwami wiele wyzwań.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.