Mówi: | Jan Ruszkowski |
Funkcja: | ekspert w Departamencie Energii i Zmian Klimatu, koordynator Rady ds. Czystego Powietrza |
Firma: | Konfederacja Lewiatan |
Czyste Powietrze od stycznia w nowej odsłonie. Duża aktualizacja nie rozwiąże jednak wszystkich problemów
Podwyższone progi dochodowe i wysokość dotacji oraz atrakcyjny pakiet dofinansowania do kompleksowej termomodernizacji budynku wynoszący nawet 136 tys. zł – to najważniejsze zmiany, które od 3 stycznia 2023 roku pojawią się w programie Czyste Powietrze. Mają one przyspieszyć jego realizację, bo w ciągu trzech lat udało się ocieplić zaledwie 73 tys. budynków i wymienić 66 tys. kotłów starej generacji. – Zmiany to krok w dobrą stronę, ale pieniądze to nie wszystko – mówi Jan Ruszkowski z Konfederacji Lewiatan. Jak wskazuje, brak dostatecznej wiedzy i świadomości wsparcia, z którego można skorzystać w ramach programu, może być jedną z przyczyn, dla których jego realizacja przebiega tak wolno. – W Polsce potrzebne są też inne instrumenty, bo Czyste Powietrze w założeniu jest programem powszechnym, ale nie rozwiąże wszystkich problemów – zauważa ekspert.
– Zapowiedzi zmian w programie Czyste Powietrze przyjmujemy z bardzo dużym optymizmem, ponieważ po kilku latach działania wreszcie będzie on miał właściwą logikę – najpierw zmniejszamy zapotrzebowanie na energię, potem dobieramy nowe źródło ciepła. W programie pojawił się nareszcie duży komponent dofinansowania kompleksowej termomodernizacji budynków – mówi agencji Newseria Biznes Jan Ruszkowski, koordynator Rady ds. Czystego Powietrza, ekspert w Departamencie Energii i Zmian Klimatu Konfederacji Lewiatan. – Do tej pory ten program był skoncentrowany głównie na wymianie źródła ciepła, co – w przypadku domów ocieplonych słabo lub wcale – wiązało się z ryzykiem wpadnięcia lub pogłębienia ubóstwa energetycznego. Po wymianie samego pieca energii nadal potrzeba dużo, ale gaz, pellet czy prąd są znacznie droższe niż węgiel, chrust i odpady. Nowe podejście – najpierw ocieplamy, potem zmieniamy ogrzewanie – jest od lat przetestowane przez inne kraje naszego regionu Europy.
W październiku br. Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, który dość krytycznie ocenił pierwsze trzy lata funkcjonowania programu Czyste Powietrze (do października 2021 roku). W tym czasie podpisano umowy dofinansowania na ok. 4,2 mld zł, czyli 4 proc. całkowitego zaplanowanego budżetu (103 mld zł). W tym czasie liczba budynków ocieplonych w ramach programu wyniosła niecałe 73 tys. (2,4 proc. planu), a 66 tys. kotłów starej generacji (2,2 proc.) wymieniono na niskoemisyjne. Według NIK przy takim tempie realizacji programu kluczowego dla poprawy jakości powietrza w Polsce na osiągnięcie zaplanowanych efektów trzeba by poczekać do 2033 roku, czyli cztery lata dłużej, niż planowano.
Pełnomocnik rządu ds. programu Czyste Powietrze Paweł Mirowski jesienią br. zapowiedział duże zmiany. Zaczną one obowiązywać od 3 stycznia 2023 roku, kiedy ruszy przyjmowanie wniosków o dofinansowanie do nowej, zaktualizowanej wersji programu. Jedną z ważniejszych zmian jest podniesienie progów dochodowych dla ubiegających się o dotację – wzrosną one do 1894 zł w gospodarstwie wieloosobowym i do 2651 zł w gospodarstwie jednoosobowym. Większa będzie także kwota dofinansowania – nawet do 136 200 zł w przypadku inwestycji w kompleksową termomodernizację (w zależności od osiąganego dochodu). W programie urealniono wartości poszczególnych kosztów kwalifikowanych poprzez podniesienie maksymalnych kwot dotacji. To działania, które mają zachęcić beneficjentów do bardziej kompleksowych inwestycji – instalacji OZE, wymiany źródeł ciepła i termomodernizacji.
– Zwiększenie kwot dofinansowania, urynkowienie cen materiałów i urządzeń czy podwyższenie progów dochodowych to są kroki w dobrą stronę, ale pieniądze to nie wszystko. Trzeba przede wszystkim śledzić, robić badania, przeprowadzać stałą i staranną ewaluację tego programu i pytać potencjalnych wnioskodawców, jakie oni bariery widzą, czy naprawdę pieniądze są jedyną przeszkodą w realizacji takiej inwestycji. To może być też np. niezrozumienie tego programu, skomplikowane procedury, brak wiedzy, dostępu do kredytu albo doradztwa, którego nie ma w najbliższej gminie i trzeba go szukać w województwie – wylicza ekspert Departamentu Energii i Zmian Klimatu Konfederacji Lewiatan.
Jak ocenia, to właśnie brak dostatecznej wiedzy i świadomości wsparcia, z którego można skorzystać w ramach programu, może być jedną z przyczyn, dla których jego realizacja przebiega tak wolno.
– Bardzo wielu ekspertów – i my również – apeluje o ogólnopolską, szeroko zakrojoną kampanię informacyjną, dużo większą niż te, które dotychczas mieliśmy okazję oglądać, pokazującą, dlaczego ta termomodernizacja jest tak ważna, gdzie można szukać informacji i dofinansowania. Promocja termomodernizacji – niesłusznie – skupia się najczęściej tylko na niższych kosztach energii. Korzyści, a więc i motywacji, do których warto się odwoływać, jest znacznie więcej. Rzetelnej kampanii społecznej z prawdziwego zdarzenia nadal bardzo brakuje – mówi Jan Ruszkowski.
Ekspert Konfederacji Lewiatan wskazuje też, że potrzebne jest także większe wsparcie dla najuboższych. Tutaj nie pomoże nawet podniesienie progów dochodowych na osobę – w przypadku maksymalnego wymiaru wsparcia wzrosły one z 900 zł do 1090 zł dla gospodarstw wieloosobowych i z 1260 do 1526 zł dla jednoosobowych.
– Osoby z najniższymi dochodami rzadko myślą o inwestycji rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych w poprawę efektywności energetycznej swojego domu. Mało tego, często mieszkają w budynkach, których wartość jest niższa niż koszt kompleksowej termomodernizacji. Czasem z powodów technicznych wręcz nie da się jej przeprowadzić. Wymiana samego „kopciucha”, w którym spalane bywa dosłownie wszystko, bez ocieplenia domu nie jest dobrym rozwiązaniem. Koszt ogrzewania – zamiast spaść – właśnie wzrośnie. To jest wpędzanie w jeszcze głębsze ubóstwo energetyczne. Tymczasem prawo jest równe dla wszystkich i również od osób najuboższych wymaga z czasem likwidacji najbardziej emisyjnych kotłów. Właśnie dla takich osób potrzebne są dodatkowe instrumenty wsparcia – mówi Jan Ruszkowski.
Program Czyste Powietrze ma działać do 2029 roku, a na realizację tego programu w ciągu 11 lat rząd zaplanował w sumie 103 mld zł. Ma to pozwolić na poprawę efektywności energetycznej i wymianę źródeł ciepła w 3 mln budynków. Jak podkreśla rząd, to największy proekologiczny projekt w Polsce, który działa od 2018 roku. Jego celem jest ograniczenie emisji szkodliwych substancji do atmosfery, które powstają na skutek ogrzewania domów jednorodzinnych z wykorzystaniem przestarzałych źródeł ciepła i niskiej jakości paliwa. To tzw. niska emisja, która jest jedną z głównych przyczyn smogu. Program oferuje przede wszystkim dofinansowanie wymiany przestarzałych i nieefektywnych kotłów na paliwo stałe, tzw. kopciuchów, na nowoczesne, bardziej ekologiczne źródła ciepła, a także przeprowadzenie towarzyszących temu prac termomodernizacyjnych budynku, jak np. docieplenie przegród i wymiana stolarki okiennej. Dofinansowuje również audyt energetyczny, montaż wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła i instalacje odnawialnych źródeł energii, np. kolektory słoneczne i panele fotowoltaiczne.
Czytaj także
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-11-12: W Polsce rodzi się najmniej dzieci w historii pomiarów. Duże znaczenie mają różnice w wykształceniu kobiet i mężczyzn oraz rynek pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.