Mówi: | Mariusz Marciniak |
Funkcja: | dyrektor sprzedaży na Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią |
Firma: | Doosan Power Systems |
Era węgla na świecie się kończy. Instytucje finansowe niechętne inwestycjom w projekty węglowe
Odchodzenie od węgla w światowej energetyce może spowodować, że instytucje finansowe będą mniej chętnie patrzeć na finansowanie inwestycji węglowych. To może być zaś problematyczne dla polskiego sektora energetycznego, bo według rządowych dokumentów węgiel ma być dominującym surowcem do 2050 roku. Krajowy rynek energetyczny czeka szereg inwestycji, dlatego firmy z branży – wykonawcy i dostawcy technologii – uważają go za bardzo perspektywiczny.
– Era węgla powoli się kończy, dlatego największym niedogodnością, przeszkadzającą w kontynuacji projektów będzie niechętne podejście sektora finansowego do tego typu inwestycji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Mariusz Marciniak, dyrektor sprzedaży na Polskę i kraje Europy Środkowo-Wschodniej w Doosan Power Systems, dostawcy technologii dla energetyki. – Myślę, że powinniśmy, jako Polska, prowadzić własną mądrą politykę, ponieważ nie ma kraju tak zależnego od węgla w Europie, a i na świecie jest ich niewiele.
Konieczność modernizacji polskiej energetyki wiąże się z jednej strony ze stanem infrastruktury. Z drugiej strony zmiany wymusza polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Za tym idą również nakłady finansowe. Polskie koncerny energetycznie nie powinny więc mieć problemów z pozyskaniem finansowania.
– Duzi gracze krajowi, grupy energetyczne, mają bardzo dobre wyniki finansowe i banki komercyjne chętniej bezpośrednio udzielają im kredytów – ocenia dyrektor w Doosan Power Systems. – Natomiast mniejsi inwestorzy, mniejsze firmy albo duże projekty będą wymagały zupełnie innej formuły. Nie tylko znalezienia EPC kontraktora [odpowiadającego za usługi inżynieryjne, dostawy i budowę – red.], lecz także partnera, który pomoże zorganizować finansowanie.
Doosan Power Systems z centralą w Seulu jest dostawcą podzespołów dla nowoczesnych elektrowni. Z Polską spółka wiąże szczególne nadzieje.
– Polska jest dla nas jednym z kluczowych rynków, drugim jest Turcja – mówi Marciniak. – Po prostu uznano, że te rynki w sferze energetyki mają najwięcej do zaoferowania i są najbardziej perspektywiczne z rynków europejskich.
Polską energetykę czekają duże inwestycje. Jak wynika z przeprowadzonej w ubiegłym roku przez Urząd Regulacji Energetyki ankiety wśród koncernów energetycznych, w latach 2014–2028 nakłady inwestycyjne w energetyce sięgną 54 mld zł. Zostaną one przeznaczone na nowe moce wytwórcze (modernizacja istniejących źródeł będzie kosztowała ponad 12 mld zł). Biorąc pod uwagę technologie wytwarzania energii, największy udział we wszystkich inwestycjach będą mieć farmy wiatrowe (40 proc.) oraz jednostki wytwórcze opalane węglem kamiennym (32 proc.). Ministerstwo Gospodarki w dokumencie „Polityka energetyczna Polski do 2050 roku” zakłada, że w ciągu najbliższych 30 lat polska strategia się nie zmieni i węgiel pozostanie głównym surowcem zasilającym elektrownie.
Koreański koncern liczy na to, że jego międzynarodowe doświadczenie i zdobyta wiedza przydadzą się też w Polsce.
– Wiele dużych inwestycji energetycznych napotyka na problemy podczas realizacji. Jest sztuka zarządzania projektami i myślę, że powinniśmy się w tej sztuce kształcić – zwraca uwagę Mariusz Marciniak. – Potrzebna jest aktywna rozmowa między dostawcami a inwestorami w procesie przygotowania inwestycji, jeszcze przed procesem przetargowym, ponieważ obie firmy mają w tym zakresie doświadczenia. Dostawcy technologii mają po kilkadziesiąt, kilkaset referencji, więc często warto słuchać ich rekomendacji.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-28: Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.