Mówi: | Valentino Castellani |
Funkcja: | były burmistrz Turynu (w latach 1993-2001) |
Inwestorów do miast przyciąga długofalowa strategia rozwoju i silny kapitał ludzki
Wieloletnia strategia rozwoju miasta, dostępność dobrych ośrodków edukacyjnych, budujących kapitał ludzki, właściwe relacje między sektorem publicznym a prywatnym oraz dobre przywództwo. To najważniejsze elementy, które decydują o atrakcyjności inwestycyjnej miasta. Nawet najmniejsze ośrodki powinny nawiązywać dzisiaj relacje o zasięgu globalnym.
– By miasto przyciągało inwestorów, musi przede wszystkim mieć bardzo wyraźnie lub przynajmniej dobrze zdefiniowaną, długofalową strategię rozwoju miasta, wspólną dla mieszkańców i władz, czyli najważniejszych partnerów – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Valentino Castellani, były burmistrz Turynu. – Wspólna, długofalowa wizja jest warunkiem wstępnym, jeśli miasto chce być atrakcyjne i wiarygodne dla inwestorów.
Polskie miasta wciąż stosunkowo słabo wypadają w rankingach atrakcyjności inwestycyjnej. Jak wynika z najnowszego raportu „Emerging Trends in Real Estate Europe 2015” opracowanego przez firmę doradczą PwC oraz Urban Land Institute (ULI), rośnie zainteresowanie rynkami najbardziej dotkniętymi przez kryzys finansowy oraz miastami spoza tzw. pierwszej ligi.
W tegorocznym zestawieniu pierwsze miejsca zajęły Berlin, Dublin oraz Madryt. Ale najwyższy wzrost odnotowały Ateny (o 23 pozycje), Amsterdam (o 17 pozycji), Lizbona (o 17 pozycji), Madryt (o 16 pozycji) i Birmingham (o 14 pozycji). Warszawa znalazła się na 14. miejscu (w 2014 roku była na jedenastym). Stolica Polski, tak jak rok temu, pozostaje najbardziej atrakcyjną lokalizacją w Europie Środkowo-Wschodniej dla nieruchomości komercyjnych.
– Jest wiele czynników, które decydują o konkurencyjności miasta – zauważa Valentino Castellani. – Jednym z nich jest edukacja, czyli umiejętności mieszkańców i kapitał ludzki. Chodzi o uniwersytety oraz centra badawcze, które są ważnym atutem.
Pokazuje to przykład Berlina, lidera zestawienia PwC. Miasto, które wcześniej było skoncentrowane raczej na wspomaganiu przedsięwzięć krajowych, obecnie otwiera się na kapitał zagraniczny. Z uwagi na wysoki poziom wykształcenia mieszkańców stolica Niemiec wskazywana jest jako atrakcyjne miejsce inwestycyjne dla spółek technologicznych oraz medialnych, zaś młody wiek tamtejszej populacji skłania firmy do przedsięwzięć budowlanych i deweloperskich.
Jak podkreśla Castellani, poza edukacją potrzebne są dobre relacje pomiędzy sektorem publicznym a prywatnym.
– Po trzecie, ważne jest systemowe podejście do problemów w tym sensie, że na przykład kwestie środowiskowe muszą być połączone z wydajnością inwestycji. I w końcu konieczne jest dobre przywództwo – uważa Valentino Castellani.
Szczególnie w przypadku największych ośrodków – zdaniem byłego burmistrza Turynu – istotny jest także stopień globalizacji.
– Warszawa jest stolicą, więc o wiele ważniejsze niż w ośrodkach lokalnych jest dla niej dobre połączenie ze środowiskiem globalnym – precyzuje Valentino Castellani. – Mniejsze miasta nie są tak połączone, ale dla każdego z nich, nawet najmniejszego, prawdziwym wyzwaniem jest dzisiaj nawiązywanie tego rodzaju relacji.
Jego zdaniem dla miast najważniejsze są inwestycje, które tworzą miejsca pracy,
– Inwestorzy powinni stawać się stopniowo partnerami władz i przyjmować odpowiedzialność, dzieląc cele razem z lokalną społecznością, do której takie przedsięwzięcia są adresowane – mówi ekspert.
Prof. Valentino Castellani był burmistrzem Turynu z ramienia centrolewicowej koalicji od 22 lipca 1993 do 31 maja 2001. Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z transmisją danych.
Czytaj także
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-08-04: Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.