Newsy

Porty w Szczecinie i Świnoujściu przeżywają inwestycyjny boom. Dzięki rozbudowie obsłużą dwukrotnie więcej ładunków

2021-08-23  |  06:15
Mówi:Monika Woźniak-Lewandowska
Funkcja:rzeczniczka prasowa
Firma:Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście
  • MP4
  • Modernizacja i pogłębienie toru wodnego Świnoujście – Szczecin do 12,5 m będzie krokiem milowym w rozwoju obu portów. Tej inwestycji towarzyszy szereg dodatkowych przedsięwzięć, które przygotują porty na przyjęcie nawet dwukrotnie więcej ładunków niż dziś, a to z kolei wpłynie na przyspieszenie rozwoju całego regionu. – Jedno miejsce pracy w porcie generuje od trzech do ośmiu w jego otoczeniu – mówi Monika Woźniak-Lewandowska, rzeczniczka Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Inwestycje mają się zakończyć w 2023 roku i opiewają na ponad miliard złotych.

    Pandemia nie wpłynęła w negatywny sposób na procesy inwestycyjne w zespole portów Szczecin i Świnoujście. Przeciwnie, właśnie realizowane są inwestycje, o których mówiło się od lat. Ku końcowi zbliża się modernizacja i pogłębienie toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości technicznej 12,5 metra. To jest absolutnie milowy krok w rozwoju portów. Ale żeby ilość obsługiwanych ładunków wzrosła, Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście musi dostosować nabrzeża portowe do nowej głębokości technicznej toru wodnego. Z drugiej strony musimy je przystosować do przyjęcia większej masy ładunkowej – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Monika Woźniak-Lewandowska, rzeczniczka prasowa Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

    Zarząd jest obecnie jednym z największych inwestorów w regionie. Po zakończeniu pogłębiania toru wodnego Świnoujście – Szczecin do tego drugiego portu będą mogły zawijać jednostki z ładunkiem 45–50 tys. t i zanurzeniem 11 m. Dzisiaj tamtejsze terminale obsługują statki o zanurzeniu do 9,15 m z ładunkiem 25–30 tys. t. W rejonie Basenu Kaszubskiego i Kanału Dębickiego trwają prace nad modernizacją i budową nowych nabrzeży, które będą dostosowane parametrami do obsługi większych jednostek.

    Ale to nie wszystko. W obydwu portach – w Szczecinie i Świnoujściu – modernizowana jest infrastruktura techniczna: sieci wodociągowe, kanalizacyjne, elektroenergetyczne, a więc wszystko, czego nie widać gołym okiem, a co wpływa na sprawne funkcjonowanie portu i spółek portowych – wymienia rzeczniczka ZMPSiŚ. – Z kolei terminal promowy w Świnoujściu dostosowujemy do obsługi transportu intermodalnego. Budujemy tam też dodatkowy parking dla samochodów ciężarowych po to, aby na wypadek spiętrzenia ruchu ciężarówek na terminalu promowym samochody nie blokowały dojazdu do niego.

    Jak podkreśla, projektem, który całkowicie zmieni strukturę przeładunków w zespole portów i pobudzi gospodarkę regionu, jest budowa Głębokowodnego Terminala Kontenerowego w Świnoujściu. Powstanie on w ciągu najbliższych kilku lat i docelowo ma osiągnąć roczną zdolność przeładunkową ok. 2 mln TEU (znormalizowanych kontenerów). W jego sąsiedztwie powstaje także dodatkowe nabrzeże do redystrybucji gazu LNG. Budowane jest dodatkowe stanowisko rozładunkowo-załadunkowe do obsługi mniejszych jednostek: gazowców, bunkierek i jednostek feederowych.

    Wartość wszystkich inwestycji to ponad miliard złotych. Ale modernizowane są także drogi dojazdowe do portów w Szczecinie i Świnoujściu: kolejowe wspólnie z PKP PLK i kołowe. Projekty zakończą się w 2023 roku i wtedy do portów wkroczy absolutnie nowa jakość obsługi ładunków – przekonuje Monika Woźniak-Lewandowska. 

    Obecnie pod Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście podlega 14 km linii nabrzeży, czyli 45 nabrzeży portowych, na których operuje 11 przedsiębiorstw przeładunkowych.

    – Kiedy zakończymy cały proces inwestycyjny, liczba obsługiwanych nabrzeży także wzrośnie. Będzie to ogromny skok jakościowy i ilościowy, jeżeli chodzi o obsługę ładunków w zespole portów Szczecin – Świnoujście. Inwestycje wpłyną nie tylko na strukturę przeładunkową w portach, ale i podwoją praktycznie ilość obsługiwanych ładunków. Proszę zwrócić uwagę, jak wielki to będzie miało wpływ na gospodarkę regionu – mówi rzecznika ZMPSiŚ.

    Szacuje się, że jedno miejsce pracy w porcie generuje od trzech do ośmiu miejsc pracy w regionie w otoczeniu portu.

    – Jeżeli stworzymy warunki do zwiększenia ilości przeładowywanych towarów, to siłą rzeczy potrzeba będzie więcej ludzi do pracy, zarówno w porcie, jak i do obsługi całego łańcucha logistycznego – podkreśla Monika Woźniak-Lewandowska.

    Od stycznia do końca lipca porty w Szczecinie i Świnoujściu obsłużyły prawie 19 mln ton ładunków, a ich ilość rośnie w tempie dwucyfrowym. Wzrosty tonażu ładunków dotyczyły przede wszystkim węgla, rudy, zboża, drobnicy i kontenerów. W pierwszym półroczu węgiel i ruda zanotowały zwyżkę na poziomie 35 proc. w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy 2020 roku. Dwucyfrowy wzrost o 13 proc. ma też drobnica (w tym 16 proc. drobnica promowa). Kontenery zakończyły półrocze wynikiem o 7,6 proc. lepszym w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku, a podobne wyniki odnotowały towary masowe, np. zboża i paliwa.

    W czasie pandemii koronawirusa porty nie odnotowały ani jednego dnia przestoju, a w całym 2020 roku spadki w przeładunkach wyniosły jedynie 3 proc. Największe spadki przypadły na okres od stycznia do sierpnia i wynosiły okresowo od 7 do 8 proc. Z kolei od września do końca 2020 roku porty notowały już wzrosty przeładunkowe.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

    Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

    Bankowość

    Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

    Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

    Ochrona środowiska

    Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

    Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.