Mówi: | dr Beata Górka-Winter |
Funkcja: | ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego |
Relacje z Bliskim Wschodem mają gospodarczy potencjał. Polska powinna wykazać większe zainteresowanie tym kierunkiem
Z gospodarczego punktu widzenia Bliski Wschód jest dla Polski bardzo ważny i jego znaczenie powinno zostać dostrzeżone w kontekście ogromnych możliwości inwestycyjnych – uważa ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego dr Beata Górka-Winter. Jak ocenia, jednym z najbardziej perspektywicznych kierunków jest Iran. – Kiedy opadną emocje związane z organizacją szczytu, sytuacja długoterminowo powinna się ustabilizować, bo współpraca gospodarcza opłaca się obu stronom – uważa dr Beata Górka-Winter.
– Polska poniosła dość duży wysiłek, jeśli chodzi o stabilizację Bliskiego Wschodu. Mieliśmy tam bardzo liczne kontyngenty pokojowe, a misje szkoleniowe w Afganistanie czy w Iraku nadal funkcjonują. Polska jest ważnym kontrybutorem do tych misji. Rządy tych państw wielokrotnie wyrażały zadowolenie z faktu, że Polacy czynnie angażują się w reformy sektora bezpieczeństwa – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Beata Górka-Winter, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego.
Jak ocenia, Polska ma również swój relatywnie duży wkład w zasilanie funduszy pomocy rozwojowej i humanitarnej, chociaż w tym obszarze wysiłek mógłby być znacząco większy.
– Z wieloma państwami Bliskiego Wschodu mieliśmy i mamy całkiem dobre relacje ekonomiczne, w tym także z Iranem. Mam nadzieję, że po wygaszeniu wszystkich emocji związanych ze Szczytem Bliskowschodnim stosunki z Iranem ulegną normalizacji, również dla polskich firm, które zdecydowały się tam zainwestować. Za zaproszeniem władz Iranu kilkadziesiąt firm z Polski jest już bardzo aktywnych na irańskim rynku. Mam nadzieję, że ten trend inwestycyjny uda się podtrzymać, bo jest to zdecydowanie z korzyścią dla obydwu stron – mówi dr Beata Górka-Winter.
Ekspert podkreśla, że Bliski Wschód jest z gospodarczego punktu widzenia regionem dla Polski bardzo ważnym. Jego znaczenie powinno zostać dostrzeżone zarówno w kontekście polskiej polityki dywersyfikacji nośników energii, jak i ogromnych możliwości inwestycyjnych. W wielu państwach Bliskiego Wschodu trwały lub nadal trwają działania wojenne, co oznacza, że te państwa pilnie potrzebują odbudowy i inwestycji.
– W krajach takich jak Iran te inwestycje są potrzebne w zasadzie w każdym sektorze i zdecydowanie jest tu potencjał dla polskich firm z branży budownictwa, transportu, przemysłu chemicznego i w zasadzie każdej innej. Te rynki są otwarte i do wzięcia, mówiąc kolokwialnie. Dlatego w naszym interesie leży, żeby zainteresowanie tamtym regionem rosło – podkreśla dr Beata Górka-Winter.
Organizacja Szczytu Bliskowschodniego (który odbywał się w Warszawie w połowie lutego) wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi znacząco pogorszyła relacje na linii Polska – Iran. Szef irańskiej dyplomacji Dżawad Zarif napisał na Twitterze: „Polski rząd nigdy nie zmyje tego wstydu: podczas gdy Iran ratował Polaków w trakcie II wojny światowej, teraz Polska gości desperacki, antyirański cyrk”. Już w połowie stycznia Ambasada Iranu zaprzestała wydawania Polakom wiz turystycznych, a wiele polskich firm obecnych na irańskim rynku zaczęło tracić zlecenia i kontrakty. Mimo to – w ocenie ekspertki – kiedy opadną emocje, sytuacja długoterminowo powinna się ustabilizować.
Odrębnym problemem pozostaje trudna sytuacja gospodarcza w Iranie (czego przejawem jest m.in. szalejąca inflacja i słaby rial), przede wszystkim ze względu na sankcje i presję ze strony obecnej administracji Stanów Zjednoczonych. Spółka PGNiG już w październiku ub.r. zakończyła aktywność na złożu Soumar w Iranie „ze względu na ryzyka wynikające z przywrócenia przez USA 4 listopada 2018 roku sankcji za aktywność w irańskim sektorze energetycznym”.
– Gospodarczo Iran zdecydowanie stracił na sankcjach. Młodzi Irańczycy chcieliby żyć w kraju, który dobrze się rozwija gospodarczo i społecznie, bo dla nich to jest szersza perspektywa życiowa. Możemy się spodziewać, że z pewnością będzie rosnąć presja na to, żeby Iran powoli zaczął dogadywać się z przedstawicielami społeczności międzynarodowej, choćby właśnie w kwestii programu nuklearnego – uważa dr Beata Górka-Winter.
Iran ma jedne z największych na świecie zasobów ropy naftowej i duże złoża gazu. Mimo to do 2016 roku – kiedy zaczęto znosić sankcje gospodarcze i finansowe związane z programem atomowym – wymiana handlowa Polski z Iranem prawie nie istniała. Po 2016 roku Iranem zainteresowało się wiele polskich i europejskich firm, wystartował również rządowy program „Go Iran”. Jednak sytuację znów odwróciło nałożenie przez USA nowych sankcji wobec Iranu w listopadzie 2018 roku i wypowiedzenie przez Donalda Trumpa porozumienia nuklearnego, które trzy lata wcześniej zawarły z Teheranem światowe mocarstwa (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Niemcy i Francja). Na dodatek – co potwierdził w lutym szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif – istnieje duże ryzyko wojny Iranu z Izraelem, co spowodowałoby olbrzymie zagrożenie dla eksportu ropy z Zatoki Perskiej i zachwiało światowym rynkiem.
– Wiele wojen wybucha nie z realnej potrzeby czy poczucia realnego zagrożenia, ale z powodu jakiejś gry interesów. Jeżeli np. izraelscy politycy uznają, że jakaś forma konfliktu zbrojnego z Iranem będzie służyła ich interesom bezpieczeństwa, nie możemy wykluczyć, że do takiej konfrontacji dojdzie. Chociaż miejmy nadzieję, że jest to scenariusz ostateczny, bo jak widzimy na Bliskim Wschodzie żadna interwencja – czy to w Iraku, w Afganistanie czy w Libii – nie przyniosła pozytywnych konsekwencji. Jedynym efektem jest pogłębiający się chaos i destabilizacja w tych państwach. Nie powinniśmy więc zakładać, że wojna jest jakimkolwiek rozwiązaniem – mówi dr Beata Górka-Winter.
Czytaj także
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-03-26: W anestezjologii dokonał się skokowy postęp. To dziś jedna z najbezpieczniejszych dziedzin medycyny
- 2024-03-12: Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych przetwarzanych w różnych urzędach. NIK zapowiada kontrole we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
- 2024-02-28: Kolejne rozmowy ministerstwa z Ukrainą i protestującymi rolnikami. Wiceprezes PUIG: W dyskusji o granicy i Ukrainie przeważają emocje, a nikt nie patrzy na twarde dane
- 2024-02-16: Produkcja cukru pod dużą presją kosztową. Dobre zbiory buraka nie przełożą się na spadek cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.