Mówi: | Mieczysław Koch |
Funkcja: | wiceprezes Stowarzyszenia Energii Odnawialnej |
Firma: | przewodniczący rady nadzorczej G-Energy |
Sieci energetyczne problemem dla rozwoju odnawialnych źródeł energii. Brakuje możliwości nowych przyłączeń
Stan sieci energetycznych pozostawia wiele do życzenia, co ogranicza możliwość przyłączania do nich nowych mocy, a to z kolei hamuje rozwój odnawialnych źródeł energii. Dodatkowo problemem dla inwestorów jest uzyskanie warunków przyłączenia. Na razie przyznano warunki na przyłączenia do sieci elektroenergetycznych w ilości 18,7 tys. MW, które nie są wykorzystane i są blokowane przez firmy spekulacyjne.
– Brak możliwości przyłączenia mocy, w sytuacji kiedy wiadomo, że w najbliższym czasie zostaną wyłączone stare elektrownie, które emitowały duże ilości różnych zanieczyszczeń, jest dużym problemem. Jest potrzeba inwestycji i budowy nowych mocy. Dzisiaj istotne jest to szczególnie ze względu na politykę klimatyczną Unii Europejskiej i rozwój odnawialnych źródeł energii. Brak nowych mocy powoduje, że inwestorzy, szczególnie farm wiatrowych, nie mają gdzie się przyłączać – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mieczysław Koch, wiceprezes Stowarzyszenia Energii Odnawialnej i przewodniczący rady nadzorczej spółki G-Energy.
Zdaniem Kocha ma to zasadniczy wpływ na bezpieczeństwo energetyczne kraju. Dodatkowo ta bariera w rozwoju OZE grozi niewypełnieniem zobowiązań Polski wynikających z polityki klimatycznej. Polska zobowiązała się do osiągnięcia 15 proc. udziału energii odnawialnej w całej produkcji energii elektrycznej do 2020 roku. Jak wynika z raportu PSE, w latach 2004-2014 w energetyce wiatrowej wybudowano 3,8 tys. MW, do 2020 roku możliwe jest przyłączenie do sieci kolejnych 5,2 tys. MW.
Ekspert podkreśla, że poważnym problemem dla inwestorów inwestujących w odnawialne źródła dzisiaj jest uzyskanie warunków przyłączeniowych oraz podpisanie umów przyłączeniowych. Do 2014 roku deweloperzy planujący budowę farm wiatrowych uzyskali warunki przyłączenia na 18,7 tys. MW. Z tej liczby umowy zostały podpisane na 16 tys. MW, ale wybudowanych zostało jedynie 3,8 tys. MW, czyli niecałe 20 proc.
– Ponad 70 proc. stanowią umowy i warunki wirtualne. Starały się o nie głównie firmy spekulacyjne, które do dziś nie podjęły żadnych działań, by zakończyć inwestycję, co blokuje przyłączanie rzeczywistych inwestorów w Polsce – mówi Mieczysław Koch.
Dodatkowo stan sieci energetycznej w Polsce wymaga szybkich i poważnych inwestycji.
– Nie mamy czym się dziś pochwalić. Jeżeli chodzi o sieci wysokich napięć wprawdzie nie jest najgorzej, za to stan sieci średnich i niskich napięć jest już w znacznie gorszym stanie. Tragedii nie ma, jednak sieci te wymagają głębokiej modernizacji. Przez lata zaniedbań nie były one modernizowane, a przyrastają nam nowe źródła wytwarzania energii, nowe elektrownie, dlatego potrzebujemy nowych przyłączeń – wskazuje przewodniczący rady nadzorczej spółki G-Energy.
Do sprawnej modernizacji brakuje w Polsce zmian przepisów dotyczących służebności gruntu dla przesyłu. Dziś prace modernizacyjne są blokowane przez właścicieli gruntów, przez które przebiegają linie elektroenergetyczne.
Czytaj także
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-27: Polska prezydencja skupi się na bezpieczeństwie. Kluczowe ma być też zwiększenie konkurencyjności całej Unii Europejskiej
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-17: Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wystąpił do rządu z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila alkoholu u prowadzących pojazdy. – Obecny limit 0,2 promila bywa nadużywany, część kierujących wydaje się go traktować jako przyzwolenie na wypicie niewielkiej ilości alkoholu – tłumaczy Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP – Browary Polskie. Do koalicji tworzonej przez ZPPP dołączyły już Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Polityka
Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
Bezpieczeństwo jest w tym półroczu terminem odmienianym przez wszystkie przypadki za sprawą priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE. Również bezpieczeństwo militarne. – Nie ma powrotu do czasów, w których kraje UE przeznaczają na obronność procent albo półtora swojego PKB. Jeżeli Europa ma być bezpieczna, musi być uzbrojona – podkreśla europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO. Jej zdaniem gdyby wszystkie państwa członkowskie będące członkami NATO wypełniały swoje zobowiązania co do wydatków na zbrojenia na takim poziomie jak Polska, nasz potencjał obronny byłby 10-krotnie większy niż Rosji.
Handel
Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
Organizacje branżowe i przedsiębiorstwa sektora drzewnego, które porozumiały się w ramach Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna, protestują przeciwko planom Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczącym wyłączenia z gospodarki leśnej 20 proc. polskich lasów. Ich zdaniem taka decyzja stwarza realne zagrożenie dla trwałości lasów i uderzy w polską branżę meblarską. Pracę może stracić nawet 70 tys. osób, a straty dla budżetu państwa szacowane są na 4,5 mld zł.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.