Mówi: | Damian Burcon |
Funkcja: | regionalny manager ds. sprzedaży |
Firma: | Generali Investments TFI |
Został niecały miesiąc na skorzystanie w tym roku z ulgi na IKZE. Przy najbliższym rozliczeniu podatkowym zyskać można nawet kilka tysięcy złotych
Założenie Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego i wykorzystanie limitu wpłat jest nie tylko sposobem oszczędzania na emeryturę, ale także umożliwia skorzystanie z ulgi podatkowej. Przy rozliczeniu podatku PIT można bowiem odliczyć wpłaconą kwotę od podstawy opodatkowania, zmniejszając tym samym należny fiskusowi podatek. Na skorzystanie z tej ulgi został już niecały miesiąc – składka na IKZE nie musi być bowiem płacona systematycznie w całym roku kalendarzowym, wystarczy jednorazowa wpłata.
– Oszczędzanie na IKZE, czyli Indywidualnym Koncie Zabezpieczenia Emerytalnego, pozwala nam na odliczenie od dochodu wpłat, które robimy na nasze konto w danym roku kalendarzowym – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Damian Burcon, regionalny manager ds. sprzedaży w Generali Investments TFI. – Oznacza to, że w każdym roku oszczędzania płacimy niższy podatek. Jesteśmy wprost nagradzani za oszczędzanie z myślą o naszej przyszłości, bo konkretne finansowe korzyści mamy już w przyszłym, kolejnym roku po wpłacie.
W przypadku IKZE obowiązują roczne limity wpłaty, ogłaszane przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. W 2021 roku maksymalny limit wpłaty dla osób fizycznych wynosi 6 310,80 zł, a dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą – 9466,20 zł. Na 2022 rok stawki te wzrosły odpowiednio do 7106,40 zł oraz 10 659,60 zł dla przedsiębiorców. Limity nie muszą być wykorzystane w całości, a kwotę przeznaczoną na oszczędzanie można wpłacić jednorazowo lub rozłożyć w czasie w danym roku kalendarzowym.
– IKZE jest rozwiązaniem, które nie obliguje oszczędzającego do określonej częstotliwości czy wysokości wpłat. Natomiast korzyści płynące z uzupełniania limitu nie są oddalone w czasie i możemy je odczuć już za kilka miesięcy – podkreśla ekspert Generali Investments TFI.
Zgromadzoną w danym roku kwotę odpisuje się w najbliższym rozliczeniu PIT od podstawy opodatkowania, co pomniejsza podatek lub zapewnia zwrot od fiskusa.
– Wysokość ulgi, którą możemy uzyskać, oszczędzając w ramach IKZE, zależy od dwóch czynników: od stawki podatkowej, w której znajduje się oszczędzający, oraz kwoty wpłaconej na IKZE w danym roku kalendarzowym – mówi Damian Burcon. – Dla przykładu osoba fizyczna znajdująca się w pierwszym progu podatkowym i wpłacająca pełny limit w danym roku uzyska ulgę na poziomie 1072 zł, natomiast dla osoby, która znajduje się w drugim, wyższym progu podatkowym, wysokość ulgi przy tej wpłacie wyniesie aż 2019 zł. W tym roku został również wprowadzony nowy limit dla osób samozatrudnionych prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Przy wpłacie pełnego limitu i rozliczania się w najwyższym progu podatkowym taka osoba uzyska ulgę w kwocie ponad 3 tys. zł.
Jak wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego, na koniec pierwszego półrocza 2021 roku w Polsce funkcjonowało 420 tys. IKZE, a aktywa zgromadzone w tej formie systemu emerytalnego wynosiły 5,2 mld zł. Może się to wydawać niewiele w obliczu 16 mln zatrudnionych, ale może być to jednak skutek – wciąż niedokończonej – likwidacji OFE i związanego z tym braku zaufania oszczędzających do systemów emerytalnych. Warto też zauważyć, że dopiero od 2021 roku możliwość oszczędzania w IKZE zyskali samozatrudnieni, a poza tym Polacy oszczędzają także w istniejących o osiem lat dłużej indywidualnych kontach emerytalnych (IKE), których jest niemal dwa razy więcej, a kwota na nich zgromadzona – ponad dwa razy wyższa.
– Korzyści z IKZE możemy odczuć już dzisiaj i w przyszłości – dzisiaj, czyli już przy najbliższym zeznaniu podatkowym dzięki możliwości skorzystania z omawianej ulgi, a w przyszłości – korzystając ze zgromadzonych środków na emeryturze – ponieważ z założenia i jak wskazuje sama nazwa, Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego służy gromadzeniu środków na czas po zakończeniu aktywności zawodowej – wyjaśnia przedstawiciel Generali Investments TFI.
Zgromadzone na IKZE pieniądze można wypłacić po ukończeniu 65. roku życia (konieczne jest dokonywanie wpłat przez co najmniej pięć lat kalendarzowych), płacąc zryczałtowany, 10-proc. podatek dochodowy od całej kwoty. Jeśli wypłata środków nastąpi przed 65. rokiem życia albo po 65. roku życia przy braku wpłat przez co najmniej pięć lat kalendarzowych, to trzeba zapłacić PIT według obowiązującej skali podatkowej – posiadacz IKZE rozlicza zwracaną kwotę w PIT za dany rok (jako przychody z innych źródeł).
IKZE prowadzone przez Generali Investments TFI SA oparte są na funduszach inwestycyjnych, co oznacza, że klient powinien liczyć się z ryzykiem inwestycyjnym i możliwością utraty części zainwestowanych środków.
Należy pamiętać, że inwestowanie wiąże się z ryzykiem i nie ma gwarancji osiągnięcia celów inwestycyjnych, a nawet istnieje możliwość zmniejszenia wartości, w tym utraty części zainwestowanych środków. Dodatkowo przy zbywaniu i odkupywaniu jednostek uczestnictwa mogą być pobierane opłaty manipulacyjne i należne podatki. Maksymalna wysokość wynagrodzenia stałego lub zmiennego za zarządzanie subfunduszem wskazana jest w prospekcie informacyjnym, z którym należy się zapoznać przed podjęciem decyzji inwestycyjnej. Zawiera on szczegółowe informacje w zakresie: polityki inwestycyjnej, czynników ryzyka, zasad sprzedaży jednostek uczestnictwa, tabeli opłat manipulacyjnych oraz informacji podatkowych.
Generali Investments TFI SA działa na podstawie decyzji KNF z dnia 1 czerwca 1995 r., nr decyzji KPW-4073-195 i świadczy usługi pośrednictwa w zbywaniu i odkupywaniu jednostek uczestnictwa. Materiał ma charakter reklamowy.
Decyzje inwestycyjne powinny być podejmowane wyłącznie po zapoznaniu się z Kluczowymi informacjami dla inwestorów oraz Informacjami dla klienta AFI, dostępnymi na stronie: www.generali-investments.pl. Dokumenty są sporządzone w języku polskim
Szczegółowe informacje o IKE i IKZE zawarte są w ustawie o IKE/IKZE oraz w Regulaminie prowadzenia IKE/IKZE Towarzystwa. Indywidualna sytuacja Uczestnika może mieć wpływ na zasady opodatkowania.
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-10: Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-12: Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.