Newsy

Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami chce wprowadzenia zachęt dla oszczędzających w trzecim filarze

2013-03-20  |  06:15
Mówi:Marcin Dyl
Funkcja:prezes
Firma:Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami
  • MP4
  • Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami chce, aby przegląd systemu emerytalnego nie ograniczał się tylko do drugiego, obowiązkowego filaru. Izba chce zmian w opodatkowaniu wypłat z indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego, wprowadzenia limitu kwotowego wpłat na IKZE oraz zmian w  zakresie pracowniczych programów emerytalnych.

     – W tym roku rząd ma dokonać oceny funkcjonowania systemu emerytalnego. Oczywiście główną częścią debaty będzie OFE i kształtowanie drugiego filaru. Natomiast nie można zapominać o tym, że duże znaczenie ma sposób funkcjonowania trzeciego filaru. Jest to potrzebne, bo na razie zainteresowanie indywidualnymi kontami zabezpieczenia emerytalnego jest więcej niż mizerne – w pierwszym roku funkcjonowania IKZE konta utworzyło 0,5 mln osób – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marcin Dyl, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.

    Dlatego jego zdaniem należy wprowadzić zachęty, głównie podatkowe, aby uatrakcyjnić oszczędzanie na dobrowolnych kontach emerytalnych.

     – Po pierwsze chodzi nam o to, aby wypłata środków z IKZE była zwolniona z podatku dochodowego od osób fizycznych w ogóle lub też o wprowadzenie opodatkowania tych wypłat z IKZE zryczałtowanym podatkiem dochodowym od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatkiem Belki. W wielu krajach koniec takiej inwestycji wiąże się albo z brakiem podatku, albo z podatkiem od zysków kapitałowych. W Polsce jest to podatek dochodowy płacony na zasadach ogólnych, wobec tego to jest duży problem – podkreśla prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.

    Takiego problemu nie ma na przykład na Słowacji, gdzie składki wpłacane przez pracowników są zwolnione z opodatkowania do wysokości 323 euro rocznie, podczas gdy składki pracodawców mogą być odjęte od podstawy opodatkowania do wysokości 6 proc. wynagrodzenia pracownika. Ponadto na Słowacji przychód osiągnięty w wyniku inwestowania podlega opodatkowaniu liniową stawką podatku w wysokości 19 proc., a wypłata środków jest zwolniona z podatku.

    Prezes Izby uważa również, że należy wprowadzić zmiany dotyczące określenia wysokości samych wpłat na IKZE. Dziś limit wynosi 4 proc. rocznego wynagrodzenia. Według eksperta, lepszym rozwiązaniem byłby limit kwotowy.

     – Limit procentowy oznacza duże komplikacje. Trzeba znać swoje wynagrodzenie w poprzednim roku, a potem w kolejnych latach być na bieżąco. Dużo prostszym rozwiązaniem jest wskazanie kwoty, która da możliwość skorzystania wszystkim w takich samych proporcjach, a nie w zależności od zarobków – podkreśla Dyl.

    Prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami mówi, że proponowane zmiany mają poparcie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

    – Oczywiście duże znaczenie dla kształtowania stanowiska rządu ma także Ministerstwo Finansów. Natomiast sądzę, że takie instytucje jak Izba i inne, które się daną problematyką zajmują powinny mówić o konieczności zmian oraz wspierać resort finansów w swoich dążeniach – dodaje Marcin Dyl.

    Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami chce także zmian w pracowniczych programach emerytalnych (PPE). Chodzi m.in. o możliwość odliczenia od dochodu kwot wpłacanych do PPE, odprowadzania składek w zmiennej wysokości w zależności od kondycji finansowej pracodawcy, umożliwienia byłym pracownikom samodzielnego opłacania składki dodatkowej, umożliwienia tworzenia PPE dla pracowników jednostek sektora finansów publicznych oraz wprowadzenia zachęt finansowych dla pracodawców w tworzeniu programów.

    Członkami Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami są działające w Polsce towarzystwa funduszy inwestycyjnych, m.in.: Amplico TFI , AXA TFI, BPH TFI oraz ING TFI.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny

    Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.

    Firma

    Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

    Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.

    Prawo

    Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

    Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.