Newsy

Już co trzecie zwolnienie lekarskie wystawiane jest elektronicznie. Od grudnia stanie się to obowiązkowe

2018-08-01  |  06:25

Rośnie liczba zwolnień lekarskich wystawionych elektronicznie – w lipcu stanowiły one około 40 proc. wszystkich zwolnień. E-ZLA trafia drogą elektroniczną do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w ten sposób odciąża lekarza od dodatkowych obowiązków. Przy wystawianiu zwolnienia większość danych wypełnia się automatycznie, dzięki czemu cały proces trwa maksymalnie 40 sekund. Z certyfikatu, którym można podpisywać i wysyłać zwolnienia, korzysta już co czwarty uprawniony lekarz.

– E-ZLA może wystawić lekarz, który ma uprawnienie do wystawiana zwolnień lekarskich oraz ma założony profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS (PUE ZUS). Wystawienie zwolnienia lekarskiego trwa tylko 40 sek. Lekarz podczas wystawiania zwolnienia elektronicznego wykonuje w systemie cztery kroki, a w przypadku zwolnienia wystawianego na opiekę – sześć kroków – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Monika Kolińska z Departamentu Obsługi Klientów w Centrali ZUS.

Wystawianie e-ZLA trwa znacznie krócej niż wypisywanie papierowego zwolnienia. Lekarz ma w systemie dostęp do danych pacjenta, jego pracodawców oraz członków rodziny (jeśli zwolnienie będzie wystawiane w celu opieki nad nimi). Po wpisaniu numeru PESEL pozostałe dane są automatycznie uzupełniane przez system, a adres pacjenta czy dane płatnika lekarz może wybierać z listy. System podpowiada również kod literowy i numer statystyczny choroby. Lekarz sam wypełnia datę niezdolności do pracy i adnotację, czy chory musi leżeć w łóżku.

– Może się zdarzyć, że lekarz nie będzie miał dostępu do internetu i podczas wizyty domowej będzie musiał wystawić pacjentowi zwolnienie lekarskie na wcześniej wydrukowanym formularzu. System umożliwia wydrukowanie formularzy e-ZLA dla trybu alternatywnego. Warto więc, aby lekarz zawsze miał przy sobie takie formularze, które wypełni podczas wizyty, a po powrocie do gabinetu zwolnienia elektronizuje – tłumaczy Monika Kolińska.

Zwolnienie wystawione w takim trybie musi zostać zelektronizowane przez lekarza w ciągu trzech dni roboczych.

Dla lekarzy e-ZLA to duże ułatwienie. Zwolnienie jest automatycznie przekazywane do systemu ZUS i w nim zapisane. Dlatego lekarz nie musi dostarczać zwolnień do Zakładu, przechowywać drugiej kopii czy pobierać w placówkach ZUS tzw. bloczków zwolnień.

– Za pośrednictwem PUE ZUS lekarze mają możliwość również wysyłania wniosków o rehabilitację leczniczą swoich pacjentów, jak również składania formularzy dotyczących upoważnień do wystawiania zwolnień lekarskich – przypomina ekspertka ZUS.

Od 1 grudnia 2018 roku lekarze będą wystawiali zwolnienia tylko w formie elektronicznej. Obecnie zwolnienia można jeszcze wystawiać w wersji papierowej, ale coraz więcej lekarzy wybiera te elektroniczne. Od stycznia 2016 roku do końca czerwca 2018 roku lekarze wystawili 4,29 mln elektronicznych zwolnień. W pierwszym tygodniu lipca już 37 proc. zaświadczeń lekarskich wystawiono w formie elektronicznej, w czerwcu – 32 proc., a jeszcze w styczniu – zaledwie 10 proc.

 Zachęcamy wszystkich lekarzy do wystawiania zwolnień elektronicznych już dziś. Na naszej stronie internetowej znajduje się ulotka, w której jest instrukcja, jak krok po kroku wystawić zwolnienie. Jest też lista koordynatorów, którzy pomogą, przeszkolą i odpowiedzą na wszystkie pytania dotyczące zwolnień lekarskich wystawianych elektronicznie – mówi Monika Kolińska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

Problemy społeczne

Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

Ochrona środowiska

Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.