Mówi: | Magda Hajduk |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Naturativ |
Co czwarty Polak kupuje ekologiczne kosmetyki. To efekt coraz silniejszego trendu slow life
Brak parabenów, silikonów, detergentów, surowców z roślin genetycznie modyfikowanych i sztucznych barwników sprawia, że ekokosmetyki zyskują coraz większe uznanie konsumentów. Sięga po nie 25 proc. klientów, częściej kobiety – blisko 40 proc. Kosmetyki naturalne stanowią kilka procent rynku kosmetycznego w Polsce, jednak ze względu na silny trend slow life ich sprzedaż stale rośnie. Choć do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje, to patrząc na ilość ekologicznych targów czy restauracji wege, szybko będziemy ją gonić – podkreślają eksperci.
– Rynek kosmetyków naturalnych ma bardzo duży potencjał. Widać to po innych krajach. To jeden z najszybciej rosnących segmentów rynku kosmetyków. Myślę, że w Polsce będzie rósł bardzo dynamicznie, bo jesteśmy trochę jeszcze z tyłu za innymi krajami europejskimi. Patrząc jednak na popularność targów z ekologicznym jedzeniem czy restauracji wege w Warszawie, ale pewnie też w innych miastach, to wydaje się, że bardzo szybko będziemy gonić zachodnią Europę – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Magda Hajduk, prezes Naturativ.
PMR podaje, że wartość sprzedaży kosmetyków w Polsce w 2016 roku sięgnęła ponad 22 mld zł. Z kolei Euromonitor, bazując na danych GUS, ocenia wartość sprzedaży na ok. 14 mld zł. Według Banku Zachodniego WBK branża kosmetyczna w Polsce do 2020 roku ma się rozwijać w tempie ok. 5 proc. Jesteśmy szóstym największym producentem kosmetyków w Europie. I choć w sprzedaży dominują te masowe, jednak coraz częściej sięgamy po kosmetyki naturalne, oparte na ekologicznych składnikach.
– Kosmetyki naturalne istnieją już w każdej kategorii. My mamy w swojej ofercie sto produktów. Są to kosmetyki do ciała, twarzy, włosów, dla dzieci i mężczyzn. Najbardziej popularne są kosmetyki damskie do twarzy i ciała, ale tak jest w każdym segmencie. Wiemy, że sprzedaż naszych męskich kosmetyków procentowo oscyluje wokół odsetka sprzedaży tego segmentu dla całego rynku kosmetyków – wskazuje Magda Hajduk.
Z raportu „Slow life w Polsce” firmy Naturativ wynika, że 38 proc. osób deklaruje zakup kosmetyków naturalnych. Dla Polaków przy zakupie liczą się efekty stosowania i wydajność, ale dla 16 proc. istotny jest naturalny skład. Ponad 40 proc. czyta skład kosmetyków przed zakupem, część korzysta też z aplikacji, które skanują kod produktu i wyświetlają informacje o składnikach.
– Nasi klienci poszukują kosmetyków ze składem, który im odpowiada, i dobrej jakości. Myślę, że są już totalnie przekonwertowani na kosmetyki naturalne i w tym segmencie poszukują takich produktów, które im odpowiadają np. pod względem działania, wchłanialności czy zapachu. To już nie jest sama naturalność, ale kolejny etap – mówi prezes Naturativ.
Najczęściej takie kosmetyki kupują osoby w wieku 35–44 lata, mieszkający w miastach od 20 do 50 tys. mieszkańców (39 proc.) i dużych miastach (34 proc.). Częściej klientami są kobiety niż mężczyźni.
– Dziwi, że osoby deklarujące, że żyją zgodnie z ideą slow life, zwracają uwagę na jedzenie, ruch i sposób spędzania czasu, a niekoniecznie na ekologię. Nasze klientki, czyli osoby, które kupują kosmetyki prawdziwie naturalne, zwracają uwagę nie tylko na to, co dotyczy ich osobiście, lecz także na to, co jest na zewnątrz, czyli na środowisko. Mają już pewne nawyki ekologiczne – ocenia Magda Hajduk.
Jak tłumaczy ekspertka, wzrost zainteresowania naturalnymi kosmetykami to efekt coraz silniejszego trendu slow life.
– Kosmetyki naturalne pojawiają się w masowej dystrybucji, powstaje wiele nowych marek. Na pewno podążamy za trendem slow life, czyli zdrowego jedzenia, ruszania się, dbania o własne zdrowie. Kosmetyki naturalne wpisują się w ten trend, więc będą się stawały coraz popularniejsze – przekonuje prezes Naturativ.
Klienci zwracają też uwagę na sposób powstawania produktu oraz fair trade. Przy wyborze kosmetyków naturalnych najczęściej kierujemy się troską o środowisko i zwierzęta oraz zgodnością z wyznawanymi zasadami i filozofią życia.
Czytaj także
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-05-22: Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-03-28: Trzy czwarte Zetek chce pracować na etacie. Elastyczny czas pracy nie jest dla nich istotny
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.