Newsy

Coraz mniej miejsca na nowe galerie handlowe. Rynek powierzchni handlowych będzie napędzać modernizacja już istniejących obiektów

2018-02-20  |  06:15

Wysokie nasycenie galeriami handlowymi sprawia, że inwestorzy coraz częściej decydują się na modernizację i rozbudowę już istniejących obiektów. Tylko do końca III kwartału 2017 roku stanowiły one 12 proc. realizowanych inwestycji. Zdaniem ekspertów taki trend będzie się utrzymywać, zwłaszcza że ponad połowa zasobów handlowych w Polsce ma powyżej 10 lat. Centra oddane do użytku kilka czy kilkanaście lat temu muszą dostosować swoją ofertę do klientów, dla których spędzanie czasu wolnego w galeriach handlowych stało się stylem życia. 

 Rynek komercyjnych powierzchni handlowych w Polsce jest w dobrej kondycji, choć widać wyraźnie jego nasycenie, w szczególności w dużych miastach. Oczywiście powstają nowe projekty, ale one są już bardziej uzupełniające. Można powiedzieć, że większość dużych miast w Polsce ma właściwe nasycenie nowoczesną powierzchnią handlową. Nie będzie znaczącego rozwoju w zakresie budowy nowych obiektów, ale będą zmiany istniejących obiektów: rozbudowy, przebudowy i modernizacje – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Aleksander Walczak, prezes spółki Dekada.

Savills szacuje, że w 2017 roku oddano do użytku 391 tys. mkw. powierzchni handlowej. Z raportu Knight Frank „Rynek komercyjny w Polsce” wynika, że na koniec III kwartału 2017 roku nasycenie powierzchnią handlową sięgało 253 mkw. na tysiąc mieszkańców. To więcej niż wynosi średnia europejska, ale poniżej poziomu krajów Europy Zachodniej. Największy wskaźnik nasycenia mają największe miasta, przede wszystkim Poznań (718 mkw. na 1 tys. mieszkańców) i Wrocław (603 mkw.). Z pozostających na koniec III kwartału powierzchni w budowie 75 proc. powstawało właśnie w największych aglomeracjach: warszawskiej, śląskiej i wrocławskiej.

– W małych miastach również mamy do czynienia ze zbliżającym się nasyceniem. W wielu miastach poniżej 100 tys. mieszkańców rynki też są nasycone, ale mamy jeszcze miasta 50-, 30- czy 20-tysięczne, gdzie jest jeszcze obszar do działania. Oceniam, że jest to praca i inwestycje na najbliższe 2–3 lata. Poza obiektami, które w tej chwili budujemy, nie uda się zbudować już zbyt wiele i trzeba się będzie skupić na kupowaniu obiektów starszych, które istnieją już na rynku parę lat i które można w odpowiedni sposób zmodernizować – prognozuje Walczak.

Na koniec III kwartału 2017 roku z zakończonych inwestycji (o łącznej powierzchni 164 tys. mkw.) 12 proc. stanowiły rozbudowy i modernizacje już istniejących obiektów. Eksperci Kinght Frank oceniają, że taki trend będzie się utrzymywać, zwłaszcza że ponad połowa z istniejących obecnie centrów ma co najmniej 10 lat.

 Będziemy mieli w Polsce do czynienia z inwestycjami o trochę innym charakterze, modernizacyjnym, polegającym na ulepszaniu. Klienci oczekują z każdym rokiem coraz lepszej, nowej jakości i nie ma możliwości, żeby centrum handlowe wybudowane 10 lat temu mogło istnieć bez modernizacji – przekonuje prezes Dekady.

Na koniec III kwartału 2017 roku całkowita podaż nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce wyniosła 13,5 mln mkw., przy czym blisko 10 mln mkw. przypadało na 404 centra handlowe (dane JLL). Część z nich powstała kilkanaście lat temu, kiedy standardem był sklep spożywczy, zajmujący zdecydowaną większość powierzchni, i powstające wokół dodatkowe sklepy i punkty usługowe. Dziś centra handlowe to małe miasteczka, integrujące funkcje handlowe, usługowe i rekreacyjne. Te obiekty, które nie spełniają tych standardów, będą musiały przejść rozbudowę, w przeciwnym wypadku – upadną.

– Rynek jest zależny od popytu, o którym decydują możliwości finansowe Polaków. Te rosną, co będzie wpływało na rozwój powierzchni handlowych i centrów handlowych. Zakładam, że Polacy przez najbliższe lata będą się bogacili i dochodzili stopniowo do poziomu europejskiego. To jest główny wyznacznik rozwoju handlu w Polsce – ocenia Aleksander Walczak.

Jak podkreśla, w zależności od miasta i nasycenia rynku rozwijać się będą wszystkie formaty centrów handlowych – zarówno duże, jak i małe galerie.

– Duże obiekty mają coraz więcej powierzchni pod dachem, uzupełnianych często o gastronomię i funkcje związane ze spędzaniem czasu wolnego. To nie przeszkadza w rozwoju mniejszych formatów. Jest naturalna segregacja związana z zakupami, czyli te podstawowe robimy jak najbliżej domu i jak najszybciej, a te większe w największych obiektach. Tam też spędzamy czas wolny – wyjaśnia Aleksander Walczak.

Negatywny wpływ na rynek może mieć za to ustawa ograniczająca handel w niedzielę. Prezes Dekady ocenia, że już pierwsze skutki obowiązywania nowych przepisów (wchodzących w życie w marcu) powinny skłonić rządzących do zmiany decyzji. Jego zdaniem będą one odczuwalne przez całe społeczeństwo – również przez grupy, które mają na tym rozwiązaniu zyskać, czyli pracownicy i rodziny.

 Galerie handlowe są dziś namiastką centrum miasta pod jednym dachem. W Polsce tylko przez kilka miesięcy w roku można spędzać czas na powietrzu, przez większość miesięcy mamy opady deszczu czy śniegu i wówczas centra handlowe są dobrym miejscem spędzania wolnego czasu, nie tylko zakupów – podkreśla ekspert.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.