Newsy

Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia

2024-09-18  |  06:20

Aktualizacja 19-09-2024, g.14:25

Fenole i parabeny, obecne powszechnie w mydłach, emulsjach, produktach do makijażu, filtrach ochronnych czy produktach higieny osobistej, podnoszą ryzyko nadciśnienia u kobiet w ciąży – alarmują naukowcy z Northeastern University w Bostonie w stanie Massachusetts po badaniach przeprowadzonych w Portoryko. To o tyle istotne, że badane kobiety średnio korzystały codziennie z 12 produktów higieny osobistej. Naukowcy podkreślają, że powinny rozważyć rezygnację z niektórych rodzajów kosmetyków, ale nie rozwiązuje to problemu. Regulacje w USA dotyczące składu kosmetyków są bowiem zdecydowanie mniej restrykcyjne niż w UE.

Naukowcy z Northeastern University w Bostonie przeprowadzili badania na ponad tysiącu kobiet w ciąży mieszkających w północnej części Portoryko. Wnioski z badania opublikowali w czasopiśmie „Environmental Health Perspectives”.

– Chcieliśmy się dowiedzieć, czy ekspozycja środowiskowa na substancje chemiczne wpływa na zdrowie matki w trakcie ciąży. Było to badanie epidemiologiczne, w którym ocenialiśmy powiązania pomiędzy chemikaliami obecnymi w codziennie stosowanych mydłach, emulsjach, produktach do makijażu czy filtrach ochronnych i innych produktach osobistych i kosmetykach a ryzykiem nadciśnienia w trakcie ciąży wśród kobiet – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Julia Varshavsky z Northeastern University w Bostonie.

Badania moczu wykazały poziom 12 fenoli i parabenów u każdej przyszłej mamy, której ciśnienie krwi badano na początku i na późniejszym etapie ciąży. Według naukowców te substancje znajdujące się w kosmetykach mogą powodować wysokie ciśnienie u kobiet spodziewających się dziecka. Chodzi m.in. o wpływ na stres oksydacyjny i zakłócenie pracy hormonów. Ryzyko wystąpienia nadciśnienia jest wyższe o 57 proc. Najbardziej niebezpieczny jest okres między 24. a 28. tygodniem ciąży.

– Nadciśnienie w trakcie ciąży podnosi ryzyko chorób serca i cukrzycy po ciąży zarówno u matki, jak i u dziecka oraz ryzyko niebezpiecznych powikłań ciąży, takich jak stan przedrzucawkowy u matki, stanowiący czynnik ryzyka przedwczesnego porodu. Ten z kolei może prowadzić do opóźnionego rozwoju motorycznego i behawioralnego, a także innych potencjalnych problemów związanych z rozwojem dziecka – zauważa dr Julia Varshavsky.

Jak podkreśla, wyniki badań są o tyle istotne, że kobiety używają średnio co najmniej 12 kosmetyków do pielęgnacji ciała dziennie. Badane substancje znajdują się w wielu produktach stosowanych na co dzień. To konserwanty hamujące rozwój drobnoustrojów pochodzących między innymi ze skóry czy z powietrza. Kobiety mogą wprawdzie zrezygnować z ich stosowania, np. wybierać produkty bezzapachowe czy zawierające mineralne filtry przeciwsłoneczne, jednak to nie jest rozwiązaniem problemu.

– Nie da się tego problemu rozwiązać poprzez lepsze wybory na półkach sklepowych. Należy przeprowadzić pewne zmiany u źródła i jedną z nich jest mobilizowanie do innowacji w branży, aby powstawały produkty faktycznie bezpieczniejsze w użytkowaniu, a nadal skuteczne w działaniu. Musimy też naciskać na zmiany w polityce i lepsze oznakowanie składników, aby te produkty były faktycznie badane, zanim trafią na rynek. W Stanach Zjednoczonych na pewno nie robimy tego tak jak w Europie, a jesteśmy ogromnym rynkiem dla tego typu produktów. Dorównanie Unii Europejskiej w zakresie polityki związanej z substancjami chemicznymi byłoby dobrym pierwszym krokiem – mówi badaczka z Northeastern University w Bostonie.

Czytaj także

Transmisje online

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku

Na stronach rządowych pojawiła się zapowiedź kolejnej nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Zakłada ona m.in. całkowity zakaz sprzedaż saszetek nikotynowych o aromatach innych niż tytoniowy. Branża nie kryje zaskoczenia nagłą propozycją Ministerstwa Zdrowia, zwłaszcza że z podobnej propozycji resort wycofał się kilka miesięcy temu. Eksperci twierdzą, że to oznacza de facto likwidację rynku woreczków nikotynowych, bo aromatyzowane produkty odpowiadają prawie za 100 proc. sprzedaży.

Infrastruktura

Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę

W marcowej rezolucji Parlament Europejski ponownie ocenił, że Rosja musi zapłacić za ogromne szkody wyrządzone w Ukrainie. Zaapelował o konfiskatę rosyjskich aktywów państwowych zamrożonych na mocy sankcji i ich wykorzystanie do wsparcia Ukrainy. To w sumie ok. 300 mld euro, z czego ponad 200 mld znajduje się w UE. Dla porównania państwa członkowskie do tej pory wsparły Ukrainę kwotą ponad 140 mld euro.

Praca

Eksperci ochrony zdrowia apelują o większy zakres kompetencji pielęgniarek. To mogłoby zwiększyć dostępność usług medycznych

Według szacunków OECD w Unii Europejskiej brakuje 1,2 mln lekarzy, pielęgniarek i położnych. Ponad jedna czwarta pielęgniarek ma ponad 55 lat, jednocześnie spada zainteresowanie pracą w tym zawodzie i liczba absolwentów kierunków pielęgniarskich. Dlatego jednym z priorytetów polskiej prezydencji jest inicjatywa European Nursing Action, która zakłada m.in. poszerzanie kompetencji zawodowych personelu pielęgniarskiego. Profesjonalizacja zawodu mogłaby zachęcić do niego więcej młodych ludzi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.