Mówi: | prof. Dominika Maison |
Firma: | Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego |
Kobieta zmienną jest także podczas zakupów
Psychologowie dzielą kobiety-konsumentki na "profesjonalistki", które odczuwają przy nabywniu produktów radość kupowania, bo mają na to środki finansowe, tzw. „zachłanne konsumpcjonistki” – kupujące pod wpływem impulsu oraz „rodzinne panie domu”, które robiąc zakupy stawiają na pierwszym miejscu potrzeby rodziny, na drugim swoje. Co ciekawe, psychologowie podkreślają, że to więcej panów niż pań robi zakupy pod wpływem impulsu.
Jak mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Dominika Maison, podstawową cechą, która różni kobiety i mężczyzn, gdy chodzi o wydawanie pieniędzy, jest odpowiedzialność – tak wynika to z badania "Polski same o sobie", przeprowadzonego przez Dom Badawczy Maison i Garden of Words.
– Kobiety w Polsce kupują bardziej rozważnie niż mężczyźni. Dużo rozważniej wydają pieniądze, bardziej potrafią zaoszczędzić, chętniej kupią dla innych, dla bliskich, chętniej się też angażują w charytatywne akcje. Badanie pokazało, co jest sporym zaskoczeniem, że mężczyźni częściej niż kobiety, kupują pod wpływem impulsu – myślę, że to jest trochę przełamanie funkcjonującego powszechnie stereotypu – mówi prof. Dominika Maison.
Panie w kontekście zakupów psychologowie dzielą na kilka „typów”.
– Mamy spełnione profesjonalistki, które kupują z dużą radością kupowania, potrafią wydawać pieniądze, mają też sporo pieniędzy. Dla tych kobiet pieniądze są środkiem do celu, czyli cieszą się one tym, co kupią i kupują w dojrzały konsumencko sposób. Drugi typ kobiet-konsumentek to zachłanne konsumpcjonistki, które mają bardzo materialistyczne nastawienie, kupują zachłannie, aby mieć jak najwięcej, i jeśli im się dana rzecz spodoba, muszą ją mieć natychmiast. Dla tych kobiet nie jest ważne, że np. zabraknie do pierwszego, ona musi kupić i natychmiast to kupuje, zapominając o całym świecie – podkreśla prof. Maison.
Mniej konsumpcjonistycznie do zakupów nastawione są kobiety określane przez ekspertkę jako „rodzinne panie domu”.
– "Rodzinne panie domu" są nastawione na rodzinę, nie są nastawione materialistycznie do życia, nie mają za dużo pieniędzy, ale podchodzą bardzo funkcjonalnie do zakupów. Szukają tanich miejsc, szukają okazji, po to, żeby zaoszczędzić, aby za pieniądze, którymi dysponują, więcej móc kupić rodzinie. Z badania wynika więc, że nie ma jednego sposobu kupowania przez Polki – stwierdza prof. Dominika Maison.
Ekspertka zaznacza, że z innych przeprowadzonych przez nią badań wynika, że wśród mężczyzn jest więcej materialistów niż wśród kobiet.
– Typ profesjonalnego konsumenta oraz rodzinnego pana domu funkcjonuje także wśród panów. Wśród panów typ profesjonalnego konsumenta występuje być może nawet trochę częściej niż wśród kobiet w tej grupie. Z kolei dla „rodzinnego pana domu” podstawową wartością jest rodzina. I ci mężczyźni trochę inaczej odbierają np. reklamy produktów – mówi prof. Maison.
Podejście do pieniędzy i ich wydawania bierze się, niezależnie od płci, głównie z wychowania. Wpływ mają również kultura i cechy osobowości.
– Są osoby, które wyrastają w bardzo materialistycznej rodzinie i wyznają zupełnie inne wartości. gdy chodzi o wydawanie pieniędzy. Na przykład są antymaterialistami. Albo odwrotnie – wywodząc się z rodziny o innych wartościach mogą nabrać tych materialistycznych wartości w ramach swojej socjalizacji, w ramach wpływu otoczenia – reasumuje ekspertka.
Czytaj także
- 2025-07-01: Gwiazdy: Stresują nas galerie, więc wolimy zakupy online. W sieci łatwiej też znaleźć dobre promocje
- 2025-07-04: Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
- 2025-07-10: Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów
- 2025-07-07: Kończy się 90-dniowe moratorium na cła nałożone przez Donalda Trumpa. Negocjacje UE–USA na razie bez porozumienia
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-07-17: Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

60 proc. młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE. Chcą mieć udział w kształtowaniu jej polityk
Tegoroczny Eurobarometr wskazuje, że sześciu na 10 młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE i uważa, że ich kraje korzystają z obecności w Unii. Doceniają przede wszystkim swobodę podróżowania bez granic i paszportów. Jednocześnie deklarują chęć większego wpływu na kierunek, w którym rozwijana jest wspólnota, i wskazują na nowe wyzwania, przed którymi stoi ich pokolenie i którymi UE powinna się zająć.
Konsument
Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
Handel
W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.