Newsy

Książki, płyty i bilety na wydarzenia kulturalne hitem zakupowym w internecie. Polityka ich zwrotu jest inna niż w przypadku reszty produktów

2018-08-30  |  06:10

54 proc. internautów robiących zakupy online w ubiegłym roku sięgnęło po towar z kategorii książki, płyty, filmy – wynika z badania Gemius „E-commerce w Polsce 2018”. Tylko nieco mniej badanych kupiło przez internet bilet do kina czy teatru. Obie kategorie są też bardzo często wskazywane przez internautów, którzy dopiero zamierzają robić zakupy online. Zaletą są wygoda, atrakcyjne ceny i duży wybór, ale eksperci przypominają, że w tych kategoriach są inne zasady zwrotu zakupów. 14-dniowy termin dotyczy tylko książek i nierozpakowanych płyt, ale jest bardzo ograniczony w przypadku treści cyfrowych. 

W przypadku zakupienia książki przez internet przysługuje nam 14-dniowe prawo do odstąpienia od umowy, co oznacza, że w ciągu 14 dni od daty otrzymania towaru możemy poinformować sprzedawcę, że tego towaru nie chcemy. Mamy wówczas kolejne 14 dni na odesłanie towaru. Musimy być przygotowani, że prawdopodobnie to my zapłacimy za koszty przesyłki zwrotnej, czasami oczywiście sprzedawcy pokrywają te koszty, ale nie jest to nasze ustawowe prawo – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Rak, country manager Trusted Shops.

Do odstąpienia od umowy wystarczy przesłanie sprzedawcy oświadczenia o chęci zwrócenia produktu, bez konieczności wskazywania przyczyny. Zwracając uszkodzoną książkę, należy liczyć się z tym, że sprzedawca zwróci nam niepełną kwotę.

Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku nagrań wizualnych i dźwiękowych, choćby coraz bardziej popularnych wśród Polaków audiobooków, a także gier i programów komputerowych. Jeśli zostaną one dostarczone w zapieczętowanym opakowaniu, kupujący ma prawo 14-dniowego odstąpienia od umowy, jednak tylko w sytuacji, gdy nie otworzy opakowania po otrzymaniu przesyłki. Możliwość zwrotu ograniczona jest także w przypadku nabywania treści cyfrowych pobieranych bezpośrednio ze strony internetowej sklepu.

 Mamy 14 dni, pod warunkiem że nie pobierzemy tej treści, nie zaczniemy słuchać muzyki, oglądać filmu czy nie wpiszemy klucza aktywującego, np. do programów komputerowych. Kiedy wpiszemy klucz, pobierzemy audiobooka, to tracimy prawo do odstąpienia od umowy, ale w tym momencie sprzedawca powinien nas o tym poinformować. Gdybyśmy jednak nie pobrali treści, to wciąż mamy prawo do odstąpienia od umowy – mówi Anna Rak.

Sprzedawca nie tylko musi poinformować klienta o okolicznościach utraty prawa do odstąpienia od umowy, lecz także uzyskać od niego wyraźną zgodę na rozpoczęcie realizacji świadczenia. Jeśli tak się nie stanie, kupujący zachowa prawo do zwrotu zakupionych treści nawet, gdy zaczął z nich korzystać.

14-dniowa możliwość zwrotu nie przysługuje natomiast w ogóle w przypadku zakupienia biletów na wydarzenia kulturalne i sportowe. Sprzedawca może oferować możliwość całościowego lub częściowego zwrotu zapłaconej kwoty, co najczęściej zależy od liczby dni pozostałych do wydarzenia. Nie jest to jednak jego obowiązkiem.

 Moglibyśmy sprzedać taki bilet za pomocą mediów społecznościowych czy też na specjalnych forach, natomiast musimy uważać, żeby nie wrzucać tam zdjęcia kodu kreskowego, żeby bilet nie został sfałszowany – mówi Anna Rak.

Kupujący ma się prawo domagać zwrotu kosztów zakupu biletu wyłącznie w przypadku, gdy wydarzenie zostało odwołane lub przełożone na inny termin.

W ostatnim czasie głośno było o przypadkach oferowania sprzedaży biletów na wydarzenia kulturalne przez nieuczciwych pośredników. Przy takich zakupach eksperci doradzają szczególną ostrożność. Podstawą jest dokładne czytanie regulaminów, warto też zweryfikować sprzedawcę, sprawdzając dane jego sklepu w systemie KRS, oraz zwrócić uwagę na opinie wystawione przez innych internautów. Szczególnie wartościowe są oceny na stronach innych niż prowadzone przez sprzedawcę, nie ma on bowiem wówczas wpływu na ich treść.

 Warto również skorzystać z dodatkowych gwarancji, np. Trusted Shops. Jeżeli mamy później problem ze sprzedawcą, to można się do gwaranta zwrócić i on zwróci nam pieniądze – mówi Anna Rak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

Ochrona środowiska

Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

Handel

Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.