Newsy

Kupujący przez internet mają więcej praw niż klienci tradycyjnych sklepów

2013-11-27  |  06:05
Mówi:Małgorzta Cieloch
Funkcja:Rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
  • MP4
  • Przed świętami wielu Polaków – chcąc zaoszczędzić czas i pieniądze – decyduje się na zakupy prezentów przez internet. UOKiK przypomina, że konsumenci kupujący w sieci są lepiej chronieni niż w tradycyjnych sklepach. Wciąż jednak niewiele wiedzą o przysługujących im prawach.

     Powinniśmy pamiętać, że kupując wirtualnie jesteśmy lepiej chronieni niż w przypadku zakupów tradycyjnych. Wynika to ze specyficznego charakteru kontraktów zawieranych przez internet, w których nie ma jednoczesności zawarcia przez strony umowy – mówi agencji informacyjnej Newseria Małgorzata Cieloch, rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

    Większość badanych przez UOKiK konsumentów uważa, że ich prawa w sieci są takie same jak podczas zakupów tradycyjnych. Część z nich nie wie, że kupując w sklepie internetowym mają 10 dni na odstąpienie od umowy, czyli odesłanie towaru bez podawania przyczyny (według nowej unijnej dyrektywy termin ten zostanie wydłużony do 14 dni). Nie dotyczy to jednak towaru kupionego od osoby prywatnej, np. na aukcji. W tradycyjnym sklepie możliwość zwrotu towaru zależy od woli sprzedającego. 

    Zgodnie z przepisami sprzedawca musi zwrócić pieniądze za oddany towar w ciągu 14 dni. Wątpliwości konsumentów budzi to, kto pokrywa koszty wysyłki.

     – Konsument, który rezygnuje z umowy, odsyła towar na własny koszt, ale ma wówczas prawo do zwrotu pieniędzy, które zapłacił za dany towar i zwrotu kosztów za dostarczenie nabytku do niego – mówi Cieloch. – Konsument zwracający produkt płaci więc wyłącznie za wysyłkę zwrotną.

    Zarówno towar kupiony w sieci, jak i w tradycyjnym sklepie, podlega reklamacji. Klient ma dwa lata na zwrot wadliwego towaru – o ile przedstawi dowód zakupu. 

     – W przypadku zakupu przez internet ważne jest, by zwrócić uwagę na odległość siedziby przedsiębiorcy. Jeśli jest ona za granicą, to wysyłka wiązać się będzie ze znacznymi kosztami – mówi Cieloch. 

    Z badania UOKiK wynika, że prawie wszyscy konsumenci sprawdzają opis towarów, cenę, warunki płatności oraz koszty związane z dostawą. 82 proc. deklaruje, że czyta warunki umowy i regulamin sklepu. Chętniej też kupujemy w sklepach, które nam polecono lub które mają dobrą opinię wśród internautów.

    UOKiK przypomina, że szczególnie w okresie przedświątecznych zakupów w sieci klienci są narażeni na fałszywe oferty.

     – Klienci powinni zwracać uwagę na to, kto jest po drugiej stronie, czy rzeczywiście prowadzi działalność gospodarczą, czy założono ją tuż przed świętami, a także gdzie ma siedzibę i czy podaje wszystkie informacje dotyczące swojej firmy – przestrzega Cieloch. – Należy także brać pod uwagę cenę kupowanego towaru. Jeśli jest ona wyjątkowo niska, to warto zastanowić się, czy nie jest to oszustwo.

    UOKiK w poniedziałek rozpoczął kampanię informacyjną dotyczącą zakupów przez internet. Pod adresem e-zakupy.uokik.gov.pl można zapoznać się z informacjami dla przedsiębiorców i konsumentów, takimi jak np. wykaz klauzul niedozwolonych i wzory przydatnych pism.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

    W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

    Handel

    Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

    Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

    Polityka

    M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

    Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.