Mówi: | Marta Kaleta-Domaradzka |
Funkcja: | ekspertka ds. komunikacji |
Firma: | Oferteo.pl |
Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
Polacy często poświęcają czas wakacyjnego urlopu na remonty swoich nieruchomości. Jak wynika z analizy ponad 36 tys. zapytań na Oferteo.pl, wakacyjne modernizacje częściej planowane były w mieszkaniach niż w domach (65 proc. vs. 35 proc.) i obejmowały zwykle pojedyncze pomieszczenia, a nie całą nieruchomość jednocześnie. Najczęściej poszukiwane w serwisie usługi to malowanie, układanie płytek i usuwanie starych tapet czy glazury. Szczyt zapytań remontowych przypada w serwisie na I kwartał i początek II, ponieważ użytkownicy zdają sobie sprawę z dłuższych okresów oczekiwania na najlepsze ekipy fachowców.
– Polacy od lat remontują latem, a swój urlop w pewnym procencie poświęcają właśnie na obowiązki stricte domowe. Lato sprzyja remontom, kleje szybciej schną, malowanie idzie gładko, zapachów łatwiej się pozbyć z mieszkania, które jest remontowane właśnie w tym czasie. Druga rzecz, dzieci nie idą do szkoły, mamy trochę więcej czasu, nigdzie się nie spieszymy, więc zaległe tematy związane z remontami realizujemy właśnie latem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marta Kaleta-Domaradzka, ekspertka ds. komunikacji w Oferteo.pl.
Platforma łącząca online zamawiających z wykonawcami przeanalizowała ponad 36 tys. zapytań, jakie pojawiły się w serwisie od września 2023 roku do czerwca 2024 roku oraz dotyczyły tematów związanych z szeroko rozumianymi pracami remontowymi w domach i mieszkaniach w Polsce. Z analizy wynika, że 65 proc. zapytań dotyczyło mieszkań. Zdecydowanie rzadziej (35 proc.) decydujemy się na remont domów (28 proc. – dom jednorodzinny, a 7 proc. – dom typu bliźniak lub szeregowy).
– Mieszkania przeważnie nabywamy z rynku wtórnego i one też wymagają od razu odświeżenia i dopasowania do naszego stylu i naszego gustu, domy przeważnie budujemy nowe, jeżeli właśnie kupujemy domy z rynku wtórnego, z drugiej ręki, to one wymagają lekkiego odświeżenia, ale ten procent, jak sami widzimy, jest niewspółmierny – tłumaczy Marta Kaleta-Domaradzka.
Z analizy zapytań wynika, że decydując się na remont, rzadko mówimy o generalnych pracach obejmujących całą nieruchomość. Znacznie częściej są to pojedyncze pomieszczenia w mieszkaniach lub domach. Dotyczy to ok. 28 proc. zapytań. Najczęściej remontowanymi pomieszczeniami były pokoje (64 proc.), łazienki (57 proc.) oraz kuchnie (53 proc.).
– W przypadku mieszkań remontujemy powierzchnię do 10 mkw., w przypadku domów są to większe powierzchnie, które wynoszą między 21 a 50 mkw. W przypadku domów jest taki rozstrzał, że na pierwszym miejscu oczywiście mamy to jedno pomieszczenie, natomiast na drugim miejscu, wśród najczęściej zadawanych zapytań i szukanych fachowców, znajdują się minimum trzy pomieszczenia – zauważa ekspertka. – To pokazuje, że skala remontów w domu może być dużo większa niż w mieszkaniu. W domu jest dużo łatwiej przeprowadzić takie modernizacje niż w mieszkaniu, gdzie tego dodatkowego miejsca, żeby przechować czy przesunąć rzeczy, po prostu nie ma. Dlatego tam nie robimy dużych remontów naraz, po prostu dzielimy je na kilka etapów.
Serwis przyjrzał się także rodzajom prac, na które jest największe zapotrzebowanie wśród remontujących. Najczęściej wybieraną usługą jest malowanie (56 proc.).
– Nikogo zapewne nie zdziwi fakt, że latem malujemy, ponieważ powierzchnie szybciej wysychają, łatwiej pozbyć się niechcianych zapachów i po prostu szukamy drobnych motywów do odświeżenia swojej przestrzeni – komentuje Marta Kaleta-Domaradzka.
Na dalszych pozycjach w tej statystyce pojawiają się: układanie płytek (49 proc.), usuwanie starych powierzchni takich jak tapeta czy glazura (46 proc.) czy położenie gładzi (42 proc.). Właściciele domów często zgłaszają także zapotrzebowanie na montowanie gniazdek, remont instalacji elektrycznych oraz hydraulicznych.
W wakacje, nazywane przez branżę „sezonem remontowym”, wydłuża się okres oczekiwania na specjalistyczną ekipę. W przypadku najbardziej polecanych fachowców trwa to nawet pół roku.
– Widzimy, że zainteresowanie usługami remontowymi bardzo mocno zwyżkuje w okresie między styczniem a marcem, kiedy użytkownicy poszukują usług, które zrealizują właśnie latem. Czas oczekiwania wynosi wtedy między jeden a trzy miesiące. Użytkownicy doskonale wiedzą o tym, że im szybciej zaczną szukać wykonawcy, tym perfekcyjniej dopasują sobie czas swojego urlopu do czasu, który wykonawca może poświęcić na remont u nich – twierdzi ekspertka Oferteo.pl. – Dlatego pik przypada u nas właśnie w pierwszym kwartale, zahaczając o początek drugiego.
Widać to również w letnich statystykach. Od czerwca do 21 sierpnia br. zainteresowanie kategorią „malowanie” jest o 28 proc. niższe niż w okresie styczeń–maj.
Większość zlecających prace online (68 proc.) nie posiada konkretnego projektu wykończenia, ale wie, czego oczekuje. Z kolei 19 proc. prosi wykonawcę o sugestie. Tylko 12 proc. posiada gotowy projekt wykończenia.
Patrząc w oficjalne statystyki, trudno mówić o dobrym czasie dla branży budowlanej i firm wykonujących m.in. profesjonalne prace budowlane. Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego produkcja budowlano-montażowa w cenach stałych zrealizowana w czerwcu br. w Polsce przez przedsiębiorstwa budowlane spadła o 8,9 proc. w porównaniu z czerwcem 2023 roku. Dane te dotyczą wyłącznie dużych firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób. To oznacza, że małe firmy i jednoosobowe działalności pozostają poza tymi statystykami.
Czytaj także
- 2025-03-18: UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-07: Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
- 2025-01-22: Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
Na stronach rządowych pojawiła się zapowiedź kolejnej nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Zakłada ona m.in. całkowity zakaz sprzedaż saszetek nikotynowych o aromatach innych niż tytoniowy. Branża nie kryje zaskoczenia nagłą propozycją Ministerstwa Zdrowia, zwłaszcza że z podobnej propozycji resort wycofał się kilka miesięcy temu. Eksperci twierdzą, że to oznacza de facto likwidację rynku woreczków nikotynowych, bo aromatyzowane produkty odpowiadają prawie za 100 proc. sprzedaży.
Infrastruktura
Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę

W marcowej rezolucji Parlament Europejski ponownie ocenił, że Rosja musi zapłacić za ogromne szkody wyrządzone w Ukrainie. Zaapelował o konfiskatę rosyjskich aktywów państwowych zamrożonych na mocy sankcji i ich wykorzystanie do wsparcia Ukrainy. To w sumie ok. 300 mld euro, z czego ponad 200 mld znajduje się w UE. Dla porównania państwa członkowskie do tej pory wsparły Ukrainę kwotą ponad 140 mld euro.
Praca
Eksperci ochrony zdrowia apelują o większy zakres kompetencji pielęgniarek. To mogłoby zwiększyć dostępność usług medycznych

Według szacunków OECD w Unii Europejskiej brakuje 1,2 mln lekarzy, pielęgniarek i położnych. Ponad jedna czwarta pielęgniarek ma ponad 55 lat, jednocześnie spada zainteresowanie pracą w tym zawodzie i liczba absolwentów kierunków pielęgniarskich. Dlatego jednym z priorytetów polskiej prezydencji jest inicjatywa European Nursing Action, która zakłada m.in. poszerzanie kompetencji zawodowych personelu pielęgniarskiego. Profesjonalizacja zawodu mogłaby zachęcić do niego więcej młodych ludzi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.