Mówi: | Dawid Zieliński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Columbus Energy |
Liczba instalacji fotowoltaicznych może rosnąć nawet o 50 proc. rocznie. Sprzyjać temu będą coraz korzystniejsze oferty finansowania związanych z nimi kosztów
Ustawa o odnawialnych źródłach energii spowodowała, że branża fotowoltaiki szykuje się do dynamicznego rozwoju. Liczba instalacji służących do produkcji energii słonecznej może rosnąć nawet o 50 proc. rocznie. Sprzyjać temu będą oferty finansowe przedsiębiorstw zakładające ratalną spłatę wysokich kosztów instalacji w comiesięcznych rachunkach.
– Myślę, że polski biznes jest gotowy na rozwiązania fotowoltaiczne, szczególnie rynek domów jednorodzinnych – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dawid Zieliński ze spółki Columbus Energy. – Nowa ustawa pozwala korzystać z sieci energetycznej jako wielkiego magazynu energii, dzięki czemu wszyscy właściciele domów jednorodzinnych mogą oszczędzać na energii elektrycznej praktycznie od pierwszego dnia korzystania z fotowoltaiki.
Branżę w Polsce, jak twierdzi Dawid Zieliński, można podzielić na trzy podstawowe, wciąż rozwijające się segmenty. Pierwszym jest budownictwo indywidualne, czyli domy jednorodzinne, drugi – sektor sakralny, w którym kościoły mogą uzyskać dotację na tego rodzaju inwestycje w wysokości 85 proc. ich wartości. Trzecim segmentem jest pozostała część tego biznesu, czyli na przykład jednostki samorządu terytorialnego (JST).
– Spodziewamy się, że rynek klientów indywidualnych w Polsce będzie rósł w tempie, szczerze mówiąc, ekstremalnym – uważa Dawid Zieliński. – W Stanach rok do roku przez ostatnie cztery lata zwiększał się w tempie 50 proc. Żaden inny segment nie rośnie tak szybko. W Polsce czeka go podobny rozwój dzięki, po pierwsze, ustawie, po drugie, kreatywnym produktom finansowym, które wprowadzamy. W przyszłym roku powinno być więcej niż 20 tys. mikroinstalacji, co potwierdza nawet Ministerstwo Energetyki, a od 2018 roku zdecydowanie więcej.
Columbus Energy w czerwcu rozszerzył swoją ofertę o produkt pod nazwą „Abonament na słońce”. Klienci mogą spłacać inwestycję w instalację fotowoltaiczną w formie miesięcznych opłat. W przypadku instalacji o mocy 2,5 kWp wynosi ona 119 zł (do tego jest doliczana jednorazowa opłata instalacyjna w wysokości 1500 zł). Montaż instalacji o mocy 4 kWp kosztuje 2 tys. zł, a miesięczny abonament – 199 zł, natomiast o mocy 6 kWp – opłata wynosi 2,5 tys. zł, a rachunek – 299 zł.
– Już pierwszego dnia, kiedy instalacja zostanie zamontowana i przyłączona do sieci, klient zaczyna zarabiać, ponieważ produkuje energię elektryczną – wyjaśnia Dawid Zieliński. – Suma abonamentu w danym roku równoważy się z oszczędnościami, które cała instalacja fotowoltaiczna w tym roku produkuje. Oczywiście jest to możliwe dzięki nowej ustawie dotyczącej OZE (odnawialnych źródeł energii – red.), bez której byłoby trudno spiąć finansowo ten produkt. W najbliższych miesiącach będziemy kalkulować i analizować, jak wygląda to u naszych klientów. Zastanowimy się, jak dostosować finalną cenę abonamentu do oszczędności.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-02: Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej wchodzi w życie. Najważniejszym zadaniem przygotowanie społeczeństwa na zagrożenia
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.