Mówi: | Andrzej Paduszyński |
Funkcja: | dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych |
Firma: | Compensa TU SA Vienna Insurance Group |
Liczba włamań i kradzieży od sześciu lat nie maleje. W wakacje rośnie więc zainteresowanie ubezpieczeniami od takich zdarzeń
W okresie wakacji, kiedy wielu Polaków wyjeżdża na urlop i obawia się zostawić swoje mieszkanie lub dom bez ochrony, wzmożonym zainteresowaniem cieszą się ubezpieczenia od kradzieży z włamaniem i rozboju. Statystyki Policji pokazują, że liczba takich przestępstw od sześciu lat oscyluje na poziomie 70 tys. rocznie, a ich wykrywalność choć rośnie, wciąż jest dość niska. Dlatego Polacy dość chętnie ubezpieczają się na taką ewentualność. Przy zawieraniu umowy polisy zdarza się jednak popełniać błędy, wskutek których później może ona nie pokryć ewentualnych szkód.
– Do włamań dochodzi najczęściej w okresach wakacyjnych, kiedy nas nie ma w domu, a łupem złodziei zwykle padają drobne przedmioty o dużej wartości: biżuteria, zegarki, sprzęt elektroniczny i wszystko, co może zmieścić się w walizce albo torbie podróżnej. Zdarzają się też tzw. kradzieże na przeprowadzkę, gdzie cała zawartość mieszkania może zniknąć – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Z ubiegłorocznego raportu „Mapa ryzyka Polaków”, opracowanego przez Polską Izbę Ubezpieczeń, wynika, że obawy dotyczące majątku są jednymi z najbardziej powszechnych. Włamania do domu lub mieszkania obawia się aż 57 proc. Polaków, przy czym co trzeci uznaje takie zdarzenie za wysoce prawdopodobne. Nie bez przyczyny, bo – jak wynika z danych Komendy Głównej Policji – w 2021 roku odnotowano w Polsce ponad 71,6 tys. kradzieży z włamaniem. To wprawdzie nieco mniej niż w 2020 roku, ale w poprzednich trzech latach statystyki były coraz gorsze. Dobrą wiadomością jest to, że ich wykrywalność jest coraz lepsza, chociaż i tak w ubiegłym roku wynosiła tylko 50 proc. To oznacza, że w połowie przypadków nie udało się znaleźć winnego.
– Koszt ubezpieczenia mienia od kradzieży z włamaniem i rozboju to 150 zł przy sumie ubezpieczenia 50 tys. zł. Jeżeli mamy dodatkowe zabezpieczenia, takie jak drzwi antywłamaniowe czy monitoring, cena polisy może ulec obniżeniu nawet do 20 proc. – mówi Andrzej Paduszyński. – Ubezpieczenie od kradzieży z włamaniem i rozboju jest dość popularne. W Compensie prawie w każdej polisie mieszkania lub domu jest zawarty ten element. Jednak nie problem w popularności, ale w tym, że zazwyczaj sumy ubezpieczenia są bardzo niskie. Najpopularniejsza oscyluje wokół 5 tys. zł, co w przypadku włamania może okazać się kwotą niewystarczającą, kiedy z domu znikną nagle drogie sprzęty i bardziej wartościowe przedmioty.
Przy zawieraniu umowy warto się zastanowić, co cennego mamy w domu, co warto ubezpieczyć i jaka powinna być suma takiego ubezpieczenia. O podniesieniu wartości chronionych podmiotów powinny pamiętać szczególnie osoby, które zawarły umowę z zakładem ubezpieczeń kilka lat temu i tylko regularnie ją przedłużają na kolejny rok. Warto również zwrócić uwagę na to, czy suma ubezpieczenia jest redukcyjna, czy odnawialna. Ta pierwsza maleje po każdej wypłacie odszkodowania, zaś druga pozostaje taka sama.
– Wybierając ubezpieczenie mienia od kradzieży z włamaniem, powinniśmy też zwrócić uwagę na zakres tego ubezpieczenia, na definicję – czyli co to znaczy rozbój, co to znaczy kradzież z włamaniem, jakie są tego warunki – wymienia ekspert Compensy.
W niektórych polisach ubezpieczyciele oferują pomoc także w przypadku kradzieży bez włamania, czyli np. wtedy, gdy złodzieje dostają się do mieszkania przez otwarte okno czy za pomocą skradzionych kluczy.
– Trzeba również sprawdzić, jakie są wyłączenia, bo nie każde mienie jest objęte ochroną – zaznacza Andrzej Paduszyński.
W wyłączeniach mogą się znaleźć dane w formie cyfrowej, rękopisy, kamienie szlachetne, broń palna, dzieła sztuki czy trofea myśliwskie. Jak podkreśla ekspert, przed zawarciem umowy warto też sprawdzić, czy ochroną ubezpieczeniową będzie objęte także mienie na balkonie lub tarasie, jeżeli znajdują się tam drogie sprzęty lub meble ogrodowe, oraz zwrócić uwagę na limity ubezpieczenia.
– Dla przykładu sprzęt elektroniczny może mieć dużo niższy limit odpowiedzialności niż suma ubezpieczenia. W Compensie suma ubezpieczenia elektroniki i suma ubezpieczenia mienia od kradzieży z włamaniem jest tożsama i nie mamy dodatkowego limitu, ale w wielu zakładach ten dodatkowy limit istnieje – wyjaśnia dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Polisy od kradzieży z włamaniem i rozboju cieszą się popularnością zwłaszcza teraz, w okresie wakacyjnym, kiedy wielu Polaków wyjeżdża na urlop i obawia się zostawić swoje mieszkanie lub dom bez ochrony. Można je wykupić jako osobny produkt lub jako dodatek do podstawowego ubezpieczenia nieruchomości. Ta druga opcja zadziała więc również w sytuacji wystąpienia innych nieprzewidzianych zdarzeń, np. wywołanych zjawiskami pogodowymi pożarów, zalania czy osunięcia się ziemi. Do takich polis często też dodawane jest assistance domowe, z którego ubezpieczony może skorzystać w przypadku awarii hydraulicznej czy energetycznej.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-09-12: Sektor kosmiczny potrzebuje nowych pracowników. To szansa dla młodych inżynierów
- 2024-09-10: Polska biotechnologia mierzy się z ogromnym niedofinansowaniem. Mimo to ma duży potencjał rozwoju, w szczególności segment badań klinicznych
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.