Mówi: | Marta Kaleta |
Firma: | Grupa Domodi |
Obostrzenia związane z pandemią zmieniły świąteczny handel. Zakupy online robi coraz więcej osób powyżej 55. roku życia
Ostatni kwartał roku to najważniejszy dla handlu czas, zwłaszcza w obliczu tegorocznej pandemii, która wielu sklepom zlokalizowanym w centrach handlowych zabrała lwią część obrotów. Na szczęście dla detalistów Polacy nie zamierzają w tym roku żałować pieniędzy na bożonarodzeniowe prezenty. Zdecydowanie więcej niż jeszcze rok temu kupią jednak online.
– Pandemia i kolejne obostrzenia mają wpływ na nasze nawyki konsumenckie. Po pierwsze, zmieniły się nasze potrzeby oraz zatarła się sezonowość. Użytkownicy, którzy kupowali np. w okresie letnim sukienki bądź w okresie jesiennym płaszcze, bardzo mocno zweryfikowali swoje potrzeby i teraz decydują się na zakup przede wszystkim odzieży do pracy w domu oraz odzieży sportowej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marta Kaleta z Grupy Domodi. – Drugim trendem jest przenoszenie nawyków zakupowych do internetu, obserwujemy to bardzo mocno od marca. Dużą zmianą jest także udział osób powyżej 55. roku życia w zakupach online. Widzimy to doskonale również na naszych serwisach – udział tej grupy klientów od marca do teraz wzrósł ponad dwukrotnie.
Jak wynika z badań Głównego Urzędu Statystycznego opublikowanych w październiku br., w 2020 roku odsetek osób w wieku 16–74 lata kupujących przez internet towary lub usługi w ciągu ostatnich 12 miesięcy wyniósł 60,9 proc., a to o 7 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej zakupów w sieci dokonywali mieszkańcy miast na Mazowszu – 72,9 proc. Nawet jednak najmniej zaangażowane pod tym względem obszary wiejskie makroregionu północno-zachodniego przekroczyły granicę 50 proc.
– IV kwartał to dla handlu najważniejszy czas w roku. Mamy tutaj standardowe piki zakupowe, które towarzyszą nam od lat, są to m.in. Black Friday, dzień darmowej dostawy, święta i zakupy świąteczne, a także poświąteczne, zimowe wyprzedaże. W tym roku liczymy na to, że piki zakupowe utrzymają się na bardzo wysokim poziomie, a konsumenci wykażą się również dużym potencjałem zakupowym – mówi Marta Kaleta. – W Grupie Domodi przeprowadziliśmy badanie, które miało na celu sprawdzić, jak konsumenci zapatrują się na ten okres zakupowy, i z naszych ankiet wynika, że są bardzo pozytywnie nastawieni do tego czasu, planują realizować zakupy na bardzo wysokim poziomie.
W tym roku firmy postanowiły wykorzystać ten okres do oferowania promocji jak najdłużej; w wielu przypadkach Black Friday rozciągnął się na cały tydzień, a w niektórych nawet na cały miesiąc. Z danych Grupy Domodi, właściciela serwisów Domodi.pl, Allani.pl i Homebook.pl, wynika, że między 23 a 29 listopada konsumenci dokonali na nich transakcji na 14 mln złotych, przy czym rekordowa pod względem klikalności była niedziela 29 listopada. Niemal dwie trzecie internautów wyczekiwało promocji w serwisie wnętrzarskim, a aż czterech na pięciu w serwisach modowych.
W porównaniu do zeszłorocznego Black Week w 2020 roku platforma Homebook.pl odnotowała wzrost odwiedzin o 24 proc., a grupa osób poszukujących wnętrzarskich dodatków w tym czasie rozszerzyła się o użytkowników w przedziale wiekowym 65+. Z kolei liczba aktywnych użytkowników na obu serwisach modowych wyniosła w ciągu tygodnia 3,5 mln osób.
– Plany konsumentów związane z zakupami na święta są bardzo ambitne i także optymistyczne dla całej branży. W naszym badaniu zapytaliśmy użytkowników m.in. o to, czy planują kupować prezenty świąteczne. 91 proc. ankietowanych odpowiedziało, że tak. Natomiast, co jest zaskakujące, to wysoki przedział finansowy, w którym takie osoby chcą się zmieścić – informuje przedstawicielka Grupy Domodi. – Zaskoczeniem dla nas było to, że 34 proc. badanych deklaruje przedział pomiędzy 500 a 1 tys. zł. W drugiej kolejności był to przedział między 300 a 500 zł i niższe przedziały między 100 a 300 zł. To pokazuje też pewnego rodzaju potencjał związany z IV kwartałem i okresem zakupowym, który mu towarzyszy.
Z ankiety Grupy Domodi wynika, że tylko 2 proc. konsumentów nie planuje zakupu świątecznych prezentów, natomiast ponad 90 proc. zamierza to uczynić. Największa grupa – 28 proc. – planowała zabrać się za to na miesiąc przed świętami, a jedynie 7 proc. odkładało zakupy na ostatnią chwilę. Co trzeci konsument wyda na ten cel więcej niż 500 zł, a co ósmy nawet więcej niż 1000 zł. Tylko 4 proc. pytanych nie zamierza przekroczyć granicy 100 zł. Najczęściej kupowanym prezentem pozostają kosmetyki (18 proc.), następnie odzież i akcesoria modowe (16 proc.), książki i płyty (13 proc.) oraz biżuteria (12 proc.). Trzy czwarte zamierza skorzystać z wielokanałowej oferty sklepów i podzielić zakupy między sklepy internetowe a stacjonarne, jednak odsetek osób, które chcą się skupić wyłącznie na zakupach w sieci, jest dwukrotnie wyższy od konsumentów, którzy deklarują przywiązanie tylko do sklepów stacjonarnych (16 proc. vs. 8 proc.).
– Użytkownicy chcą poszukiwać inspiracji w offlinie, ale zamawiać jednak finalnie online’owo. Oczywiście będziemy obserwować sytuację na rynku i zastanawiać się nad tym, czy obostrzenia nie wrócą, natomiast wiemy już dzisiaj, że kanał online jest bardzo mocno eksploatowany, z dnia na dzień użytkowników przybywa – wskazuje Marta Kaleta. – Ludzie odchodzą od zakupów offline’owych z uwagi na to, że chcą zachować samodyscyplinę i mają duże obawy o zachorowania. Firmy postarają się o to, aby w okresie przedświątecznym na użytkowników czekały w onlinie promocje, rabaty oraz specjalne akcje wyprzedażowe, co również dodatkowo będzie zachęcało konsumentów do pozostania w domu.
Czytaj także
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-03-20: KE przedstawia białą księgę obronności europejskiej. Nowa strategia UE zakłada zmianę podejścia do zdolności obrony i inwestycji w ten obszar
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2025-01-13: Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.