Mówi: | Przemysław Frasunek |
Funkcja: | dyrektor Działu Rozwiązań Multimedialnych |
Firma: | Atende Software |
Operatorzy na potęgę inwestują w telewizję internetową. Sieć 5G i sztuczna inteligencja pozwolą lepiej tworzyć interaktywne treści
Telewizja internetowa zmienia sposób konsumpcji treści i model rozrywki. Dostęp do wideo stał się szybszy i łatwiejszy. Użytkownicy mogą oglądać wybrane materiały na życzenie, coraz częściej mają też dostęp do interaktywnych treści, w których sami mogą wpływać na przebieg akcji. Wszystko to przekłada się na rosnącą popularność telewizji internetowej, którą w najbliższych latach czeka skokowy rozwój, spowodowany m.in. wpływem sieci 5G i sztucznej inteligencji. Technologie umożliwią wprowadzenie platform telewizyjnych nowej generacji, nowych usług interaktywnych oraz lepsze targetowanie i dopasowywanie treści do profilu konkretnych użytkowników.
– Telewizja internetowa w Polsce cały czas rośnie w siłę. Nadawcy telewizyjni uruchamiają kolejne serwisy internetowe, które pozwalają na dostęp do ich treści telewizyjnych. Również operatorzy telekomunikacyjni, komórkowi czy kablowi zauważyli potencjał wynikający z telewizji internetowej i uruchamiają takie serwisy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Frasunek, dyrektor Działu Rozwiązań Multimedialnych w Atende Software.
Rozwój telewizji internetowej zmienia sposób konsumpcji i dostępu do treści multimedialnych. Użytkownicy nie tylko konsumują treści i kanały telewizyjne na żywo, w sposób linearny, lecz także mogą świadomie wybierać konkretne materiały, które chcą obejrzeć w danym momencie. Zyskują też dostęp do treści interaktywnych, czego przykładem jest chociażby wypuszczony ostatnio przez Netfliksa serial „Black Mirror: Bandersnatch”, w którym widzowie mają wpływ na przebieg akcji i decyzje głównego bohatera, a ich wybory mogą prowadzić do kilku różnych finałów.
– Kolejny ciekawy trend to upowszechnienie platform telewizyjnych nowej generacji. Mam tu na myśli platformy oparte o system Android TV. Jest to system operacyjny stworzony przez Google, który pozwala na bardzo wygodny dostęp do różnych serwisów multimedialnych i telewizji internetowej. Ten system jest już zainstalowany w wielu telewizorach dostępnych na rynku. Wkracza coraz mocniej do oferty operatorów, również komórkowych, którzy będą sprzedawać użytkownikom dekodery wyposażone właśnie w ten system – mówi Przemysław Frasunek.
Ekspert Atende Software podkreśla, że na rozwój internetowej telewizji mocno wpłynie upowszechnienie sieci 5G o przepustowości sięgającej 1 gigabita na sekundę. Taka przepustowość będzie dostępna dla zwykłych użytkowników – co oznacza, że osoby, które są poza zasięgiem sieci światłowodowej, będą mogły korzystać z interaktywnych usług i treści w dokładnie taki sam sposób jak użytkownicy światłowodu.
– Dzięki temu upowszechniać się będą dekodery wyposażone w system Android TV i mniejsze znaczenie będą mieć operatorzy tradycyjni, świadczący usługi telewizji kablowej czy satelitarnej. Większe znaczenie będą miały za to właśnie usługi interaktywne – podkreśla Przemysław Frasunek. – Drugi aspekt związany z 5G to upowszechnienie usług interaktywnych, takich jak gry, które w tej chwili są uruchamiane na lokalnym komputerze czy urządzeniu mobilnym. W przyszłości taka gra będzie uruchamiana w chmurze po stronie serwerowej, a my będziemy się bezpośrednio komunikować z tą chmurą i wpływać na przebieg rozgrywki. To będzie całkowita zmiana modelu rozrywki.
Coraz większe przełożenie na telewizję internetową będzie mieć też sztuczna inteligencja, która pozwoli na tworzenie nowych usług i lepsze dopasowywanie treści do profilu konkretnych użytkowników.
– Dzięki sztucznej inteligencji serwery czy dostawcy treści wideo będą mogli automatycznie analizować treść telewizyjną, rozumieć, jakie sceny się pojawiają w danym materiale, jaka jest dynamika i kolorystyka scen, jakie postacie się tam pojawiają. To oznacza, że będą mogli łatwiej i lepiej dostosowywać treści pod indywidualne preferencje użytkownika telewizji internetowej, czyli lepsze rekomendacje, ale także automatyczne targetowanie reklam pod profil użytkownika bądź pod to, co on w danym momencie ogląda – mówi Przemysław Frasunek.
Badanie przeprowadzone w ubiegłym roku przez dom mediowy Mindshare Polska pokazało, że 83 proc. internautów w Polsce ogląda materiały wideo w internecie co najmniej raz w tygodniu, a 40 proc. codziennie lub prawie codziennie. Domeną serwisów VoD są seriale, które przynajmniej raz w tygodniu ogląda 38 proc. użytkowników tych platform (darmowych i płatnych).
Atende Software to polska firma technologiczna dostarczająca oprogramowanie i usługi dla telewizji internetowej od 2007 roku. Jej flagowym rozwiązaniem jest platforma redGalaxy, czyli kompleksowe środowisko umożliwiające publikację treści multimedialnych w internecie. Platforma służy do budowy telewizji internetowej i umożliwia udostępnianie treści o bardzo wysokiej jakości praktycznie nieograniczonej liczbie widzów. Atende Software współpracuje z nadawcami i operatorami telekomunikacyjnymi, jest wiodącym dostawcą oprogramowania dla telewizji internetowych, takich jak Player.pl, Ipla, NC+ czy Play Now.
Czytaj także
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-01-30: Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-04: Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.