Mówi: | Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu LPP S.A. Sławomir Łoboda, wiceprezes zarządu LPP S.A. Jace Tyrrell, Chief Executive NWEC |
Udany debiut polskiej marki odzieżowej na jednej z najdroższych ulic handlowych świata. Otwarcie salonu Reserved w Londynie to krok LPP w kierunku globalnych rynków
Marka Reserved zaliczyła udany debiut na brytyjskim rynku – informuje gdańska firma LPP, do której należy odzieżowy brand. Londyńska Oxford Street, gdzie znajduje się nowo otwarty salon, to jedna z najbardziej prestiżowych ulic handlowych na świecie, którą co roku odwiedza nawet 120 milionów osób. Równolegle ruszyła też sprzedaż internetowa marki na rynku brytyjskim. To poważny i duży krok w kierunku ekspansji LPP na globalnym rynku. Firma zapowiada dalszy rozwój na globalnych rynkach.
– Chcemy, żeby firma LPP była brandem globalnym. Oxford Street to najbardziej znana ulica handlowa w Londynie, jednej ze światowych stolic mody. Będziemy budować świadomość marki wśród Brytyjczyków oraz wśród turystów z całego świata – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes spółki LPP.
W ubiegłym tygodniu LPP oficjalnie otworzyła w Londynie swój pierwszy salon Reserved. Liczący około 3 tys. mkw. sklep znajduje się przy Oxford Street 252, w centrum londyńskiego West Endu. To jedna z najbardziej prestiżowych ulic handlowych na świecie, która słynie z obecności największych i najbardziej luksusowych marek.
– To ekscytujące wydarzenie. Pierwsza polska marka wchodzi na West End. Reserved ma uprzywilejowaną lokalizację, tuż obok Oxford Circus. W trakcie najbliższych 15 tygodni, w okresie okołoświątecznym, 40 mln ludzi odwiedzi to miejsce. To świetny moment na otwarcie. Oxford Street to międzynarodowe centrum handlowo-rozrywkowe. Mamy tu 600 sklepów, z czego połowa to flagowe sklepy znanych marek – mówi Jace Tyrrell, prezes New West End Company, branżowego stowarzyszenia zrzeszającego najemców lokali na West Endzie.
Reserved to flagowa marka w portfolio LPP. Otwarcie salonu na jednej z głównych ulic handlowych świata to etap budowania jej globalnej rozpoznawalności i duży krok w kierunku międzynarodowej ekspansji.
– Wchodzimy do światowej ligi handlu. To ważne, że w krótkim czasie polskiej firmie udało się zdobyć tak znaczącą pozycję na rynku europejskim. Nasza długofalowa strategia zakłada, że – aby być marką globalną – trzeba być obecnym w stolicach państw europejskich. Stąd pomysł, żeby budować flagowe sklepy na najważniejszych ulicach handlowych Europy. Niedawno otworzyliśmy sklep w Berlinie, a teraz w Londynie – mówi Przemysław Lutkiewicz.
– Będą kolejne miasta. Mamy taką strategię, aby rozwijać się o około 12–15 proc. nowej powierzchni rok do roku, w związku z tym będziemy poszukiwać nowych rynków. To wymaga analiz. Zobaczymy, jak pójdzie nam w Londynie, i wtedy zdecydujemy, w których krajach będziemy się rozwijać – zapowiada Sławomir Łoboda, wiceprezes LPP SA.
Otwarcie salonu Reserved przy prestiżowej londyńskiej Oxford Street to inwestycja, której koszt sięgnął 20 mln zł. Umowa najmu została zawarta na 10 lat z opcją przedłużenia. Przez cały ten okres koszty czynszu wyniosą 42 miliony funtów. Inwestycja jest jednak opłacalna, bo Oxford Street odwiedza co roku kilkaset milionów klientów, a łączne przychody salonów położonych przy tej ulicy są liczone w miliardach funtów.
– West End to światowe centrum zakupów, w którym rocznie klienci wydają 9 mld funtów. To wielki potencjał komercyjny. Dodatkowo, znajdujące się w samym sercu tego obszaru Oxford Street, gdzie w 2016 r. ruch pieszy sięgał 120 milionów osób, przechodzi obecnie modernizację, dzięki czemu sprzedaż w przyszłym roku ma wzrosnąć do 10 mld funtów – wylicza Jace Tyrrell. – To bardzo ważny moment w historii West Endu. Oxford Street nadal przyciąga nowe międzynarodowe marki, takie jak Reserved.
– Otwieramy ten sklep przede wszystkim ze względów marketingowych i po to, aby pokazać atrakcyjność naszej marki. Zakładamy, że jeśli uzyskamy tzw. break-even point w ciągu 5 lat, będzie to sukces. Skupiamy się jednak na tym, aby pokazać klientom, że jesteśmy marką globalną. To jest nasz podstawowy cel – dodaje Sławomir Łoboda.
Reserved zaoferuje brytyjskim klientom specjalnie zaprojektowaną kolekcję ubrań i dodatków. Oferta obejmie pełen asortyment, czyli kolekcje damską, męską i dziecięcą. Równolegle z otwarciem pierwszego salonu na londyńskim West Endzie ruszyła też sprzedaż internetowa Reserved na rynku brytyjskim. E-sklep marki zaoferuje Brytyjczykom asortyment odzieży i dodatków liczący ponad 10 tys. pozycji. Wszystkie te działania promuje kampania reklamowa, której twarzą jest Kate Moss – światowej sławy supermodelka. Jej wizerunek znajduje się m.in. na słynnych londyńskich autobusach piętrowych. Działania promocyjne marki będą skoncentrowane na komunikacji internetowej i reklamie zewnętrznej wykorzystującej witrynę salonu oraz nośniki reklamowe na przystankach autobusowych i stacjach metra.
Salon Reserved przy Oxford Street został w całości zaprojektowany i wykonany przez polskie firmy, z którymi od lat współpracuje marka. Będzie w nim pracować około 100 osób. Przestrzeń handlowa została zaaranżowana na jednym poziomie tak, aby sprawiać wrażenie lekkości i nowoczesności. Aby ułatwić klientom poruszanie się po sklepie i wyeksponować kolekcje, marka postawiła na nowoczesne technologie, na przykład system informacji zarządzający ruchem w przymierzalniach, multimedialne ekrany i LED-y umożliwiające dostosowanie oświetlenia sklepu do pory dnia.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-12: Handel w internecie rzeczami używanymi, odnowionymi czy końcówkami serii przeżywa boom. Do 2030 roku będzie rosnąć nawet cztery razy szybciej niż klasyczny handel
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Zagranica
Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.
Infrastruktura
Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.