Newsy

Za 2-3 lata wydatki na reklamę w internecie będą wyższe od tych na reklamę w telewizji

2014-09-17  |  06:10

Reklama internetowa rośnie w siłę. Wartość rynku szacowana jest już na 2,5 mld zł, a wydatki firm na reklamę w sieci zwiększają się z roku na rok. Eksperci jednak alarmują, że to mogą być pieniądze wyrzucone w błoto, bo wraz ze wzrostem budżetów i kampanii, rośnie irytacja internautów reklamowym spamem. Sytuację może zmienić dostosowywanie reklam do zainteresowań i potrzeb odbiorców. Z takich możliwości korzystają już polskie firmy.

Najbardziej inwazyjną formą reklamy jest reklama odsłonowa oraz e-mail marketing, bo one wkradają się w przestrzeń użytkownika. Banery często zasłaniają treść, czyli utrudniają korzystanie z witryny internetowej, a skrzynki e-mailowe codziennie zalewane są reklamowym spamem – mówi Piotr Prajsnar, prezes zarządu Cloud Technologies, firmy, która opracowała technologię umożliwiającą dostosowywanie reklam do zainteresowań internautów. – Przez to, że te formy są tak inwazyjne, irytują, a ich reklamy mają stosunkowo niską skuteczność. Inaczej jest z reklamami w wyszukiwarce, które są w mniejszym stopniu postrzegane przez użytkowników sieci jako treść obca i w związku z tym cechują się wyższym poziomem ich akceptacji.

Potwierdzają to wyniki raportu Interaktywnie.com, z którego wynika, że najbardziej irytują internautów wyskakujące banery (ok. 94 proc. wskazań) i wideo z reklamami (75 proc. wskazań), a najmniej linki sponsorowane i reklamy w mediach społecznościowych. Choć i tutaj poziom akceptacji jest relatywnie niski – wciąż dla ponad połowy internautów (56 proc.) taka forma reklamy jest irytująca.

Mimo to firmy coraz mocniej stawiają na reklamy w sieci. Z badania firmy Sociomantic Labs wynika, że blisko 80 proc. zarządzających budżetami reklamowymi zamierza zwiększyć wydatki na promocję online i to kosztem innych kanałów. W ciągu kolejnych 3-4 lat wydatki na ten cel mogą prześcignąć wydatki na reklamę telewizyjną. Zdaniem Piotra Prajsnara intensyfikacja komunikatów reklamowych w obecnej postaci może jednak przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.

– Reklama jest tylko sposobem dotarcia do potencjalnego konsumenta. Jeśli wiemy, że konsument jest zainteresowany zakupem danego produktu, bo śledzi fora dyskusyjne i odwiedza witryny sklepów internetowych, wówczas można do niego dotrzeć skutecznie i bardzo małym kosztem. Natomiast kiedy firma proponuje niedopasowaną ofertę albo taką, która nie spełnia potrzeb klienta, wtedy nawet duży budżet wydany na reklamę nie przyniesie efektów w postaci sprzedaży – mówi Piotr Prajsnar. – Nie odważyłbym się wskazać jednej metody, która jest najskuteczniejsza. Do różnych działań stosujemy różne formy reklamy.

Jego zdaniem przyszłość należy do reklamy dopasowanej do zainteresowań internautów, opartej na anonimowej analizie zachowań w sieci. Dzięki niej liczba komunikatów reklamowych może się znacząco zmniejszyć z korzyścią dla użytkowników internetu i reklamodawców. Takie rozwiązania przyjęły się na rynku amerykańskim, gdzie większość reklam trafia do osób, które faktycznie mogą być nimi zainteresowane. Zyskują one także popularność w Polsce.

 Dobra reklama jest jak dobry garnitur  powinna być skrojona na miarę konsumenta, dopasowana do jego oczekiwań, niezależnie od tego, czy mówimy o kampaniach banerowych czy mailingowych. Zamiast bombardować potencjalnego klienta niezliczonymi komunikatami i wydawać pieniądze na tysiące banerowych wyświetleń, wystarczy poinformować go raz, ale o tym, co go naprawdę interesuje  przekonuje ekspert.

Największy udział w strukturze rynku (ok. 40 proc.) ma reklama odsłonowa, ok. 6 proc. stanowi e-mail marketing. Duży udział ma także reklama w wyszukiwarkach. Zdaniem Prajsnara ta ostatnia cechuje się największą skutecznością, dlatego że jest spersonalizowana i opiera się na analizie zachowań użytkowników w sieci.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Nowe inicjatywy KE będą odpowiedzią na kryzys konkurencyjności. Pomóc ma przemysł zielonych technologii

Instytucje unijne szukają pomysłów na to, jak odbudowywać konkurencyjność europejskiego przemysłu. Wśród kluczowych działań eksperci wymieniają m.in. uproszczenie regulacji oraz większe inwestycje w cyfryzację i zielone technologie. Na tych założeniach opiera się opublikowany niedawno Kompas Konkurencyjności, czyli jedna z pierwszych inicjatyw nowej KE, który ma wyznaczyć strategiczne kierunki działań na nadchodzące lata. Niedługo Komisja zaprezentuje też kolejną inicjatywę – Clean Industrial Deal, mającą wspierać europejskie firmy w osiąganiu neutralności klimatycznej bez osłabiania ich pozycji na globalnym rynku.

Prawo

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami

W resorcie rozwoju trwają prace nad nowelizacją ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców. Agnieszka Majewska, która piastuje to stanowisko od połowy 2024 roku, podkreśla, że rzecznikowi potrzebna jest inicjatywa ustawodawcza, a nie tylko możliwość opiniowania procedowanych ustaw. Chciałaby także zajmować się prawami rolników oraz mediacjami między przedsiębiorcami.

Edukacja

Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów

Odejście od wykładowej metody prowadzenia zajęć na rzecz doświadczeń, współpracy i partnerskich relacji z nauczycielem to podstawowe założenia idei edukacyjnej STEM. Ma ona wspierać rozwój dzieci i młodzieży w kierunkach, jakie wytycza zmieniająca się rzeczywistość i na jakie nastawiony będzie rynek pracy za kilka lat. Globalnie rynek edukacji STEM do końca dekady podwoi swoje przychody. Ten światowy trend jest obserwowany i rozwijany również w Polsce, m.in. poprzez projekt STEM Kindloteka.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.